Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ygftytytytr

Krakowianie to niemili ludzie!!!

Polecane posty

Gość stara prawda,co zrobic...
nie ma to jak Wroclawianie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety ,potwierdzam
należy także nadmienić, że bardzo lubię jeść ciapły jeszcze stoletz:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka jedna
Oj nie zgodzę się z Tobą. Są mili i pomocni, aczkolwiek to centusie. Kochają pieniądze i nie opuszczą ci na targu ani złotówki jak u nas. Byłam tam nie raz i doświadczyłam ich uprzejmości. Zawsze powiedzieli czym i jak dojechać, czy dojść jak pytałam. Jak kiedyś babka wysiadając z tramwaju upadła, to wszyscy pytali, czy pomóc, karetkę, czy co, czy nic się nie stało, motorniczy nie odjechał z przystanku, dopóki się nie upewnił, że wszystko z nią ok. Młodzi ludzie ustępują miejsca w tramwaju, czego u nas już nie widać bardzo dawno, tylko nos w szybie i udawanie głupa. Często jeszcze z piwem w ręce. Co jeszcze. Chodzą też w więksszości ubrani elegancko, bo w garniturach. Na randkę idą z bukiecikiem w dłoni. Mogła bym tak jeszcze dużo wymieniać. Są bardzo mili według mnie. Może coś źle trafiłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często jestem w Krakowie, mieszkałem tu 2 lata i niestety duża część społeczeństwa to nadęte bufony. Oczywiście nie wszyscy bo z Krakowa znam wiele wspaniałych osób ale odsetek nadętych i przemądrzałych osób "bo ja jestem z Krakowa" jest niezwykle duży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krakus to mieszanina górala z hanysem.Co może wyjść z takiej mieszanki?Na pewno nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem, w autobusie na przystanku Pl. Trzech Krzyzy nikt mi nie odp. na zapytanie czy jade w dobrym kierunku, jakies 12 lat temu. ale to moze byc przypadek. nie bede generalizowac ze Warszawiacy to niemili ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tytule powinno byc chyba " warszawiacy " ( pseudowarszawiacy )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie ze krakow to c*****e miasto pod wzgledem ludzi. pomagaja tylko za hajs i czesto falszywi ludzie. mieszka od kilku miesiecy i caly czas tesknie za kielcami gdzie ludzi moge ozlocic i na nikim sie nie zawiodlam. mialam na studiach w kielcach jedna krakowianke. zadufana w sobie i samolubna. mysle nas wyprowadzka stad bo mnie dobija to miasto. jestem mila dla kazdego bez wyjatku ale nikomu d**y nie lize jednak nigdy odkad tutaj mieszkam mi sie nie zwrocilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z Krakowa, mieszkam tu od wielu pokoleń. Krakusi to snoby, bufony, egoiści, samoluby, nadęte typy, chamscy, obojętni na innych, pozbawieni empatii. Na starość mam zamiar wyjechać stąd, nie mam tu żadnych prawdziwych przyjaciól. Moze faktycznie przeniosę się do Kielc albo Wrocławia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kielce polecam pod kazdym wzgledem male miasto i ludzie super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubię Kraków 123

Dziwne to co czytam. Ja mam odmienne zdanie. Byłam dwa razy w Krakowie i podczas moich kilkudniowych pobytów spotkałam się z pomocnymi i bardzo miłymi ludźmi czy to w sklepie, czy w restauracjach, w hotelach, gdziekolwiek. Poza tym Kraków jest pięknym klimatycznym miejscem, życie płynie tu inaczej, jest tsk artystycznie, nie ma pośpiechu. Jestem z Warszawy i widzę ogromną różnicę.. Kolosalną wręcz. No jest inaczej. Warszawa to zlepek różnych społeczności z każdego zakątka Polski, dużo tu buractwa i lanserki. Skupisko słoików, karierowiczów pnących się jak szczury za wszelką cenę. Warszawa dawno temu straciła swoją tożsamość, wszystko dzięki słojom którzy zepsuli klimat tego miasta. Natomiast Wrocławia nie lubię, właśnie tam spotkałam się z ludźmi gburowatymi, nie czuć tego ducha i klimatu jak w Krakowie. Kraków ma swój charakter, klasę, i bardzo lubię odwiedzać to miejsce. Chętnie wrócę tam ponownie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×