Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .mama nastolatki

Ile dostajecie alimentów na dziecko w średniej szkole?

Polecane posty

Gość .mama nastolatki

Ja mam 300zł, które chcę podwyższyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania2533
Ja dostawałam 300 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3-4 lata temu
500-600zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .mama nastolatki
Czyli 300zł to normalna kwota? Ja myślałam , że to cholernie mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfyf
zalezy od dochodow osoby ktora placi alimenty i czy ma jeszcze kogos na utrzymaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3-4 lata temu
Ale uczyłam się w innym mieście, mieszkałam samodzielnie więc też koszta były większe utrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania2533
300 zl to nie jest NORMALNA kwota !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak dopisac sobie
1000zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .mama nastolatki
,,hgfyf zalezy od dochodow osoby ktora placi alimenty i czy ma jeszcze kogos na utrzymaniu" Mój były mąż nadal jest sam. Nie wiem ile zarabia, pracuje w Niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfyf
Możesz złożyć pozew, co Ci szkodzi. Najwyżej wykarze, że zarabia najniższą krajową i nie będzie podwyżki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulkaaaaaaaaa
Moja koleżanka dostaje 400 zł na dziecko czteroletnie, jej były ma jeszcze 1 dziecko i nową kobietę na utrzymaniu. Myślę, że na nastolatkę powinnaś min. z 600-700zł dostawać, bo przecież książki do szkoły, pomoce naukowe, korepetycje, ubrania też droższe niż na takiego malucha. Najlepiej wylicz wszystko, ile wydajesz i złóż pozew, ja właśnie koleżance pomagałam pisać pozew i stąd znam sprawę. A wiem ile dziecko kosztuje, bo też mam 5-latka. Koleżanka chciała 500 zł, a miała poprzednio 300, więc dostała 400.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .mama nastolatki
,,hgfyf Możesz złożyć pozew, co Ci szkodzi. Najwyżej wykarze, że zarabia najniższą krajową i nie będzie podwyżki" Podwyżka jako taka chyba musi być o jakiś % , bo choćby ceny wszystkiego poszły w górę. Z tego co mi wiadomo to w Sądzie mówi się co się zmieniło od ostatniego wyroku.( chyba, że mam złe info)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .mama nastolatki
Ja z 300 chcę 800-1000 zł i chyba nie ustąpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .mama nastolatki
,,Najlepiej wylicz wszystko, ile wydajesz i złóż pozew" Ale z wyliczeń ( faktury, rachunki) wychodzą zbyt duże kwoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak dopisac sobie
zeby dostac 1000 trzeba wnioskowac o 1200, ale on musi miec dochod odopwiedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .mama nastolatki
Musi mieć dochód odpowiedni ? Niech się do roboty weźmie. Mnie nie pytał, czy mam. Ja musiałam mieć i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrhhrr
Według mnie 300zł alimentów to jest śmiech na sali. Moja koleżanka na dziecko w tym wieku dostaje 500zł i to jest również kpina, ponieważ ojciec tego dziecka praktycznie śpi na kasie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwww
ja mam 19 lat,ostatni rok szkoły średniej - lo zaoczne - 380 zł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak dopisac sobie
dochod musi miec bo jak nie ma to tyle nie dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .mama nastolatki
,,dochod musi miec bo jak nie ma to tyle nie dostaniesz." Skoro pracuje od kilku lat w Niemczech to 1000 chyba nie zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .mama nastolatki
ghrrrhhrr Kpina , bo nauka kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .mama nastolatki
Wyjście do kina to 100zł trzeba dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrhhrr
Tu nawet nie chodzi o naukę ale to jest tak samo jego dziecko jak i jej a on da jej 500zł i myśli, że ma już odbębnione. Tylko, że dla niego te 500zł to jak kropla w morzu a ona musi się liczyć z każdym groszem, a potrzeb jest mnóstwo, przecież dziecko trzeba nakarmić, ubrać, czasem zachoruje, jakieś przyjemności również chciałoby się dziecku zapewnić itd a co to było 500zł? Już nie mówiąc nawet 300zł :O 300zł to niektórzy na kota lub psa wydają miesięcznie a ojcowie dają takie śmieszne pieniądze na własne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulkaaaaaaaaa
Jeżeli masz duże dochody i wydajesz dużo na dziecko, to sąd inaczej będzie patrzył, np. jeżeli kupujesz dziecku kurtkę za 400 zł, do tego buty firmowe i kilka innych ubrań, to pewnie, że lekko wyjdzie i ponad 2.000. Moja koleżanka pracuje, ale dużo nie zarabia, 1.800 zł, a jej były ma najniższą na umowie, w rzeczywistości oczywiście więcej. My liczyłyśmy podstawowe potrzeby, tj. przedszkole, stawkę żywieniową dzienną, chemię, ubrania i jakaś kwota na nieprzewidziane wydatki, typu lekarstwa, jakaś wycieczka itd. To co nam wyszło koleżanka podzieliła na 2, bo wiadomo, rodzice po połowie mają dawać na dziecko, chociaż ja tu akurat się nie zgadzam, bo skoro matka się dzieckiem więcej zajmuje, to ojciec powinien więcej dawać kasy, ale sąd twierdzi zwykle, że po równo. Koleżanki były facet jeszcze podobno w sądzie zasłaniał się, że musi utrzymać jeszcze drugie dziecko, a sędzina była ok i powiedziała mu, że może mieć nawet dziesięcioro dzieci i każde musi utrzymać, a jest jeszcze młody i wszystko przed nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .mama nastolatki
,,asiulkaaaaaaaaa Jeżeli masz duże dochody i wydajesz dużo na dziecko, to sąd inaczej będzie patrzył, np. jeżeli kupujesz dziecku kurtkę za 400 zł, do tego buty firmowe i kilka innych ubrań, to pewnie, że lekko wyjdzie i ponad 2.000." Miałam duże dochody, bo zaharowywałam się , aby memu dziecku niczego nie zabrakło. Chodzi do prywatnej szkoły, za naukę więc płacę. Jednak ostatnio podupadłam na zdrowiu i nie mogę już pracować po 16-20 godz. Dlatego teraz część kosztów chcę przerzucić na ojca dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .mama nastolatki
Ja nie martwię się o sędziów, bo ktokolwiek by nie siedział na ich miejscu to mój były mąż jest stracony w ich oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wy macie te alimenty przydzielone przez sąd ktory ustalil kwote? czy to byla kwestia dogadania sie i porozumienie z ojcem dzieci co do sumy?Bo ja na droge sądową nigdy nie wstepowalam,woalalm sie z ojcem blizniakow dogadac i ustalic komporomisowo kwote Sąd by zapewne o wiele mniejszą kwote ustanowil, ale moj ex nie chcial nic miec w papierach cokolwiek z sądem ,dlatego na umowne poszedl ze mną Problemow nigd nie robil z placeniem,co miesiac na konto dzieci są wplacane alimenty,mimo że z dziecmi kontaktu nie ma juz od dobrych kilku lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .mama nastolatki
ToksycznaKobita U mnie dogadanie się nie wchodzi w grę. On do tego podszedł tak: ,, nie mam już żony to dziecka też nie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×