Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocham go na zabój

czy mozna wybaczyć zdradę?

Polecane posty

Gość koko oko
"Jestem z nim choć nie potrafie zapomnieć, nie ufam mu, jestem o nią zazdrosna, boję się że znów to zrobi" Sama sobie odpowiedz czy tak powinien wyglądać związek. Bo moim zdaniem musi być zaufanie, poczucie bezpieczeństwa i stabilności, uczciwość przede wszystkim. Wiadomo, że rozstania nie są łatwe(a nawet, nawet jak nie ma miłości to sam fakt przyzwyczajenia...) Ale jeszcze raz za jakiś czas się zakochasz i bez takich obciążeń stworzysz związek "na czysto". Moją przyjaciółkę kiedyś zdradził jej facet, był bardziej szczery od Twojego, bo sam się przyznał i to już na drugi dzień(impreza, poalkoholowa zdrada). I ona z nim była jeszcze przez chyba rok, a nie było dnia, żeby nie myślała o tej zdradzie. Tak się torturować... Serce pęka z żalu, dzień w dzień. Już nie są razem i dobrze. Po 1,5 roku znalazła wspaniałego chłopaka, pasują do siebie jak mało która para, rozmawiają dużo i o wszystkim, a przede wszystkim są szczęśliwi razem. Tamten - niegdyś niby "ten jedyny" - nie istnieje już w jej życiu i dobrze jej z tym. Czas weryfikuje i leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kół-go
Musisz być bardzo brzydka i zakompleksiona skoro nie stać Cię na prawdziwego faceta tylko dupodajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykreśl gada
jeśli bydlak kurwił sie z inną facet ulega dziwce,a ta myśli cipą traktowałabym jak trędowatego,nawet miałabym problemy by pójść z nim do łóżka,nie mogłabym na 100% gdybym była z takim gadem po zdradzie,niszczyłabym go na każdym kroku,zero szacunku dla męskiej dziwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko oko
@Kół-go Lol, nie-e. To jedynie oznacza, że autorka jest zdrowa emocjonalnie, bo ma uczucia, a jak też kiedyś kogoś pokochasz, to zrozumiesz, że nawet w takiej sytuacji(wydawałoby się jednoznacznej) pojawiają się dylematy i wątpliwości, bo tak bardzo, bardzo chce się wierzyć w tą ukochaną osobę. Zdziwiłbyś się na jakie rzeczy można przymykać oko, dopiero po jakimś czasie po rozstaniu możemy zobaczyć jak naprawdę dobrą decyzją było rozejście się, na początku burza emocjonalna utrudnia logiczne spojrzenie na sprawę. Ale warto być konsekwentnym, dzięki temu znowu można oddychać za jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcesz burzyc
takiego fajnego zwiazku??? to tak wg ciebie wyglada fajny zwiazek???? aua.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham go na zabój
ja go kocham, to był wspaniały zwiazek, niepowtarzalny, tera wszystko wróciło do normy, mamy wspólny dom, znajomych, przyjaciól, nazbierało sie tego troche przez te 10 lat, czy myslicie, ze tak łatwo to przekreslic wiem, że jak sie rozstaniemy to trudno nam bedzie znależc taka druga miłośc a oboje jestesmy przed 40-tką nie mam siły zaczynac od poczatku, bow iem, że to niełatwe, wole naprawic to co stare, sprawdzone wiem, że dostalismy nauczke , bedziem y teraz bardziej pielegnować tan zwiazek czy naprawde nikt mnie nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko oko
Zawsze też zostaje opcja kumplowania się, oczywiiście jeżeli zdołasz to w sobie najpierw przerobić, potem odciąć przeszłość i ostatecznie mieć przekonanie, że nigdy nie pozwolisz, by relacje wykroczyły za przyjaźń. Nie dla każdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko oko
Autorko, sprawdzone? Jeżeli te 10 lat było sprawdzianem, to Twój partner go oblał z kretesem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli go kochasz to dobrze zrobiłaś dając drugą szansę. Nie słuchaj kafeteryjnych podżegaczek, wszyscy ludzie popełniają błędy, grunt to chcieć je poprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajca zawsze bedzie
zdradzac. Jezeli chcesz zyc w obawach i stresie, ryzykowac zarazenie sie jakas nieprzyjemna wenera, a przede wszystkim podswiadomie lub swiadomie zawsze czuc dyskomfort z powodu nielojalnosci partnera, to w tym zostan. Przesrasz swoje zycie, ale za to pofolgujesz zludzeniom, ze on sie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham go na zabój
faceci mysla inaczej, dla nich sex to sex, to była jedynie dla niego przygoda, teraz z nia zerwał i nie chce mieć z nia nic wspólnego, bo kocha mnie ja kilka lat temu też miałam przygode, dlatego mu wybaczyłam, wiem, że to nie znaczyło nic, że to była pomyłka, żałowałam, dlatego rozumiem, co on czuje to tylko chwilowe zauroczenie on mi wybaczył, ja wybaczyłam jemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko oko
pewnie, ze popełniają. Ale on to robił z premedytacją, to nie był "jednorazowy wypadek", a w dodatku przyznał się dopiero przyciśnięty do muru, sam by pewnie do dziś nie powiedział prawdy. Jak można coś takiego tolerować i jak świadczy to o tym kolesiu i jego charakterze? Bo to jaki on jest to nie tylko to dobre co teraz widzisz, to też zdolność do okłamywania przez długie miesiące(a może i przez lata? skąd to wiadomo?) osoby, która nam ufa całym sercem i kocha. Jak to można usprawiedliwić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham go na zabój
widziałam, że sie nią zauroczył, zyje z nim, znam go, obserwowałam go i dyskretnie kontrolowałam, wolalam mieć reke na pulsie i dobrze że we własciwym momencie zareagowałam. my jesteśmy ze soba od 10 lat, oni byli 3 miesiące, to jest nieporównywalne, ona nie ma szans z naszymi cudownymi doswiadczeniami, podróżami, wspólnymi swietami, czy nocami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
nie rozumiem po kiego grzyba zalozylas ten temat skoro juz i tak wybaczylas, przyjelas spowrotem i nie akceptujesz tych, co sadza inaczej niz ty. Caly czas go usprawiedliwiasz i piszesz jaki to byl wspanialy zwiazek. No raczej nie byl skoro on szukal seksu poza nim:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
poza tym, jej, zal mi ciebie. Nie wiem czy jestes az tak zakompleksiona, czy boisz sie samotnosci, ze wolisz byc z kims kto cie zdradzil niz ulozyc sobie zycie na nowo. Te twoje tlumaczenia sa doprawdy zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro go usprawiedliwiasz
to po co tu piszesz. Zyjcie sobie milutko w trojkacie i przestan z siebie robic biede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham go na zabój
piszę, bo pamietam, to zakłóca mój spokój, on mnie zapewnia że mnie kocha a ja czuje sie zraniona wybaczyłam mu, nienawidze tej suki, która tyle złego mi zrobiła, to głupia lafirynda, która udaje niewiniatko wkurza mnie, że on ja jeszcze broni wiem, że jest ładna, że mogłaby mieć kazdego, ale zawzięła się na mojego faceta, nigdy jej tego nie wybacze, nienawidze jej i ciesze sie ze teraz zostala sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jesteśmy ze soba od 10 lat, oni byli 3 miesiące, to jest nieporównywalne, ona nie ma szans z naszymi cudownymi doswiadczeniami, podróżami, wspólnymi swietami, czy nocami I tego się właśnie trzymaj. Popełnił błąd zdradzając Cię, ale nie bądźmy fatalistami, nie każdy zdradza drugi raz i nie wyciaga wniosków z przykrych doświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och ta niedobra suka
to wszystko przez nia. On byl pijany i nacpany, gdy ona go zgwalcila, przeciez sam by tego nie zrobil, bo tylko mnie kocha. Zreszta on taki niesamodzielny jak dziecie, ona go zmusila. Niedobra kochanka be, zbalamucila mojego uczciwego i wspanialego ukochanego :DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
ale ty nie masz jej czego wybaczac sloneczko. Nie wierze, ze prawie 40-letnia kobieta jest tak naiwna. To nie ona byla z toba zwiazana, nie ona powinna byc ci wierna, nie ona cie zdradzila. Dziwie sie kobietom, ktore naiwnie mysla, ze to ta druga jest winna romansu. A facet, biedny uwiedziony mis, napewno nie winny niczemu. Ot perfidna, zla kobieta go uwiodla i, o zgrozo, na sile ciagnela do lozka. Zal mi ciebie bo to on jest "dziwka i kurwa" a nie ona. To on cie zdradzil, nie ona. To on zniszczyl wasze szczescie puszczajac sie z nia. Ona, coz nie ta to podejrzewam inna. Ale pewnie i tak wiesz lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ona nie zostala
sama, tylko z twoim chlopaczkiem :D Po prostu musicie sie umowic, w jaki dzien tygodnia ktora z was go bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredko tej pannie nic nie
ma sensu tlumaczyc. Wlasciwie takie durne ci.py powinny byc zdradzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham go na zabój
Frankie dziekuję, Ty mnie rozumiesz nie wiem, czy się nam uda, ale chce w to wierzyc, chce dac mu szanse, szkoda mi tego stracić, co było miedzy nami, wole, zeby był ze mną, nie zniosłabym tego gdyby odszedł do tej suki, wiem, że jestem od niej lepsza, że wygrałam z nia a ona pewnie tera płacze i dobrze jej tak, niech sie nie czepia cudzych facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mow hop
za przeproszeniem wiekszosc was pierdoli jak potluczone,a ja poki co na peczki znam takie jak wy co to tak sie meskiej zdrady brzydzily,ze gdyby facet je zdradzil to koniec,pakuja walizki i wywalaja kolesia a pozniej co...placz i zabieganie by zostal,by zerwal z kochanka,by byl z nimi...jak wam sie wszystko latwo teraz mowi przemadrzale babska,skoro autorka chce z nim byc nadal niech bedzie,czas pokaze czy podjela dobra decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham go na zabój
nie wybacze mu kolejny raz, on to wie, nie odwazy sie zrobić niczego przeciwko nam, wie co ma do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham go na zaboj Życie nie jest niestety czarno-białe, nie żyjemy tez w idealnym swiecie.Ale trzeba umieć pewne rzeczy doceniać i wybaczać, no bo w przeciwnym razie jaka była wartość tej relacji? Tutaj większość wypowiadających się to młode osoby,które nie dostały nigdy kopa od życia i tak sobie "miło" idealizują związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bądź miła i dziel się facetem
chcesz go tak samolubnie zachować tylko dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe jak szybko na kafe
bedzie nowy temat: znow mnie zdradzil, to juz 3ci raz, ale mu wybaczam, bo to ta suka jest winna ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham go na zabój
pozdrawiam was i dziekuje za wypowiedzi jesli, cos sie wydarzy, na pewno dam znać na razie ide sie cieszyć tym, że uratowalismy to, co cenne dla nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×