KOŁYSKA CZY ŁÓŻECZKO DLA NOWORODKA?

Rodzę wkrótce i nie mogę się zdecydować czy lepiej łóżeczko czy kołyskę. Miejsce mam więc pytam o praktyczne plusy i minusy Dziękuje z góry z rady

Pierwsza i chyba główna wada, to to, że z kołyski dziecko wyrośnie po 3 miesiącach. Ale jeśli Ci to nie przeszkadza, to kup. Poza tym chyba nie ma wad.

mozna kupic lóżeczko z funkcja kołyski łóżeczko jest stabilne a kołyska juz nie pozatym nauczysz dziecko zasypiac przy bujaniu to bedziesz miała potem problem z usypianiem

np http://dzieciaki24.iai-shop.com/data/include/cms/lozeczka/kolyska_sosna_male.jpg

dziękuję za link :-) bardzo ładne i funkcjonalne. Z jednej strony racja szybko wyrośnie a poza tym rzeczywiście nie ma co uczyć do bujania

A czy jeżeli jest nawet łóżeczko z płozami używałyście tego, czy jest to po prostu zbędne?

Ja kupiłam takie: http://www.ceneo.pl/368050 Można zablokować funkcję kołyski na chwilę lub na stałe. Można też zupełnie wymontować tą część "kołyskową" i wtedy zostaje normalne łóżeczko.

ja kupuje takie: http://allegro.pl/lozeczka-lozeczko-radek-kolyska-sosna-szufla-mater-i2768728943.html wystarczy wyjac zabezpieczenie i jest kolyska, takie 2 w 1 kuzynka ma takie i jest zachwycona, teraz juz nie potrzebuje kolyski to ma caly czas wlozone zabezpieczenia, proste, takie i posluzy kilka lat :)

Muszę to przemyśleć rzeczywiście bo łóżeczko wydaje się sprytnie rozwiązane :-)

witaj!!! Polecam łóżeczko!!! Przyzwyczaisz do bujania i będziesz miała istny dramat! Pozdrawiam ;))

My zdecydowaliśmy się na normalne łóżeczko, ale mnie strasznie podobały się kołyski, a już niestety nie było miejsca w pokoiku, żeby i to i to wstawić. I zdecydowaliśmy się na wózek Orbit Baby G2. :P Bo on ma właśnie stelaż do przymocowania gondolki, który robi za "bujaczek". ;) Powiem wam, że to było bardzo dobre rozwiązanie, bo bujamy Małą nie ciągle w łóżeczku (więc nie ma szans, żeby się przyzwyczaiła i później chciała tylko bujania :P), a właśnie w tej "kołysce". ;) A kołyska kołysze jak prawdziwa. :D

My zdecydowaliśmy się z łóżeczka z funkcją kołyski. Zakupiliśmy idealne łóżeczko na happymothers.org. Obecnie nasza niunia ma już 5 lat, a łóżko ciągle jest to samo. Można powiedzieć, że rośnie razem z nią.

jak przyzwyczaisz dziecko do bujania to się zajebiesz przy ciągłym bujaniu

Kołysanie było u nas tylko i wyłącznie opcją. Szczególnie, gdy dziecko grymasiło. Pomagało niezwykle w usypianiu i wyciszaniu. Teraz zdecydowałabym się na małą kołyskę, którą mogłabym wstawić do sypialni. Bardzo przypadł mi do gustu ten model: http://happymothers.org/kolyska-carters-animal-parade-wood-bassinet-by-summer-infant-p-374.html

polecam kołyskę, która potem jest bujaczkiem tiny love ;) a łóżeczko lepsze ;)

mieliśmy z tym prawdziwy dylemat, w końcu jednak zdecydowaliśmy, że kupimy taką kołyskę http://www.fabrykawafelkow.pl/pokoj-dziecka-dekoracje-pokoiku/8216-kolyska-drewniana-so-ro-walnut.html W sumie to spodobała mi się ze względu na oryginalną formę, która zdecydowanie odbiegała od tych tradycyjnych, które widzi się na każdym kroku w sklepach:)