Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cdesws

chcialabym dziecko ale panicznie boje sie porodu

Polecane posty

Gość cdesws

co mam robic,to zawsze taka masakra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdesws
jak bylo z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz miec dziecko? to jak bedziesz je miala to zobaczysz ze musisz wyrzec sie siebie a zaczyna sie od porodu... ale to i tak cudowne jest byc mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Długonoga Julia
Co masz na myśli " wyrzec się siebie" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muodyja:)
Hmm a skąd wiesz że możesz mieć dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jak masz dzieci to ONE sa najwazniejsze! nie ty i nie bol podczas porodu! moze to i lepiej bo myslisz wtedy czy bedzie zdrowe a nie o tym jak cie boli... japo 2 cesarkach i przezylam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam, do przezycia, w sumie
przeciez to niecaly dzien. Tyle ludzi na swiecie a kazdego ktos urodził... Nie ma sie czegi bac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie ja tez twierdze ze tyle kobiet rodzilo dzieciaki ze co?? ja niedam rady?? puzniej sie fajnie wspomina bo jak sie zobaczy to sine cudenko to wszystko przechodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puzniej
?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhghy
ja tez sie kiedys balam. ale pomyslalam tak samo - tyle kobiet rodzi i zyje to czemu ja mam sobie nie poradzic? poza tym dla dziecka to tez ciezkie przezycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cara et moi
ja tez chcialabym miec dzieci ale nie potrafie wyrzec sie siebie. Nienawidze bolu, jestem plochliwa i strasznie zalezy mi na moim wygladzie, 50% mojego zycia to walka o to zeby dobrze wygladac, ogolnie mam sklonosci do tego zeby starac sie byc zawsze naj i to mnie spelnia. Dziecko by mi to zrujnowalo. Mam kontakt z dziecmi i dlatego uwazam ae posiadanie wlasnego jest fajne ale ja nie jestem do tego stworzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz mieć znieczulenie albo cesarkę na życzenie. To już nie musi być koszmar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam prosbe...
u mnie niestety wlasnie przez porod moj syn zostanie jedynakiem, nigdy wiecej sie na to nie pisze. akurat mialam to :szczescie: znalesc sie w gronie tych dla ktorych to byla trauma na cale zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhghy
a jak wygladal Twoj porod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez,,
nie potafie sie wyrzec samej siebie, pomimo ze kocham dzieci w zyciu bym nie doprowadzila do ciazy. moze zaadoptuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam prosbe...
nie wiem czy jest sens to wszystko opisywac, ale bardzo ogolnie rzecz biorac : trwalo to 42 h, dostalam 3 oksy, lekarka nasiala paniki ze dziecko sie zaraz udusi, te wszystkie godz bez wod plodowych, bez znieczulenia bo nie bylo anastezjologa, wiec na zywca, naciecie poza skurczem... moge tak wyliczac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam prosbe...
w ciazy moge chodzic no stop :D ale nigdy wiecej rodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cara et moi
to faceci powinni rodzic, sa w koncu facetami i powinni odciazyc plec piekna od takich narazen i takego bolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwojkidzieci
A ja urodziłam dwoje dzieci i chcę jeeeeeszcze! :) Wiadomo, trochę boli, trochę trzeba pocierpieć, ale natura i personel szpitalny podpowiadają, co trzeba robić :) Poza tym, jak już się jest w ciąży, to pod koniec już jest ciężko z dużym brzuchem, trudno cokolwiek robić i wtedy człowiek marzy już o jak najszybszym rozwiązaniu, hihi :) Mówię - nie ma się czego bać, wszystko jest do przejścia, do przeżycia. Potem to już tylko sama radość z bycia matką, z dawania miłości tej bezbronnej istotce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam prosbe...
no rzeczywiscie choc jedna rzecz mogliby od nas przejac... u mnie poza psychicznym wykonczeniem, podobnie jak u kolezanki wyzej najgorszy byl bol... mam wysoki prog, w zyciu sie sporo nacierpialam, ale nie da sie na to przygotowac, bylam zestresowana, w miedzyczasie przerobilam 4 porody, plus jeden widzialam w szybie w nocy... no maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiłam z bólu przez 12 godz. i na szczęście miałam cc :D sn to jakaś pomyłka natury :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez,,
ja bym sie chyba zabila jakby byl ktos dla mnie wazniejszy ode mnie i mojego szczescia, zabilabym sie po porodzie patrzac na resztki moich piersi, figury i zycia, a najdziwniejsze wtym wszystkim ze dzieci bardzo lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×