Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

heloiza999

skoro możecie sobie wyobrazić życie bez faceta,

Polecane posty

to dlaczego czasem ktoś dosra komuś takiemu jak ja, że nie ma faceta i siedzi przed kompem?? też byście tak mogły i nie byłoby to straszne, skoro potraficie sobie wyobrazić, że Jego nie ma... więc dlaczego fakt, że ktoś nie ma faceta zawsze staje się punktem, na którym należy kogoś zjechać? zauważcie , że nikt nikomu nie dowaliłby- ooo, dzieciaka ci brakuje... ale teksty typu- ooo, chłopa ci brakuje... już się pojawiają. to w końcu lepiej z kimś być czy nie być? po co wam facet, skoro i tak wyobrażacie sobie życie bez niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
Kobieto ty chyba masz jakies problemy, czytaj ze zrozumieniem. To ze wyobrazam sobie zycie bez meza nie znaczy ze chce bez niego zyc. Kocham i nie chce, chce by byl ze mna. mam jednak swadomosc, ze z facetami jet roznie i nie mozna polegac na nich w stu procentach. nie mam pewnosci, ze moj za miesiac nie zostawi mnie dla innej wiec musze byc tez w jakims stopniu samowystarczalna i swiadoma. Ale to nie znaczy ze moj chlop mi zwisa. Przeciwnie kocham go bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest żaden punkt
jesteś może przewrażliwiona. O Twojej wartości świadczy to, czy jesteś uczciwym człowiekiem i co potrafisz, a nie to jaki jaśnie hrabia Cię zechciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, bo każda miłość ma swoje cechy. cechą miłosci partnerskiej jest to, że trzeba się o nią nieustannie starać. to jest taka cecha po prostu. cechą miłości rodzicielskiej jest, że się dziecko chroni. więc skoro mówimy o tak różnych rzeczach...to powiedzcie mi- skąd się to bierze, że ludzie umieja ocenić której z tych miłości potrzebuja bardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
Wedlug mnie to nie jest tak, ze ludzie oceniaja jakiej milosci bardziej potrebuja oni sami tylko kto teraz bardzej potrzebuje milosci - partner czy dziecko. Partner o ile jest dojrzaly zdaje sobie sprawe z pewnych rzeczy, male dziecko nie. Male dziecko do tego jest nieporadne dlatego tez pierwsze miesiace a moze nawet lata zwrocone sa w kierunku dziecka i wiecej czasu i czulosci poswieca sie dziecku. Co nie oznacza, ze zapomina sie o sobie, ale jak pisalam jak partnerzy sa dojrzali to potrafia przezyc ten czas kiedy sa bardziej rodzcami niz partnerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a uważasz, że możesz powiedzieć, że kogoś ze swych najbliższych kochasz mocniej od kogoś innego? pomijając te wszystkie kwestie...czy faktycznie ktoś kochany jest przez ciebie bardziej i jak to widać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
Nie jest tak, ze kocham kogos bardziej tylko w inny sposob. Meza kocham tak bardziej erotycznie i jako mezczyzne, bo podoba mi sie, bo lubie sie sie z nim kochac i byc blisko niego oraz kocham to, ze jest dobry. Dziecko kkocham jak dziecko, taka miloscia mamy, moja mame i tate kocham jeszce w inny sposob. najwiecej czasu fizycnie powiecam dziecko bo ono najbardziej mnie teraz potrzebuje. Ale kocham tez i meza i rodzicow i inne blikie mi osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz, i Ty dla mnie reprezentujesz zdrowe podejście...ale nie ma wielu takich osób jak Ty, w moim domu też tak nie było... i ja nie moge tego w głowie poukładać, jestem zniechęcona...;-( do rodziny jako konceptu, nie tylko do swojej, ale w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×