Nudna niedziela

Nieciekawa i ospała ta niedziela. Co robicie?

zjadłam śniadanie, posiedziałam w internecie, wyszłam na spacer do galerii handlowej, pochodziłam po empiku, wstąpiłam do Almy i kupiłam bagietkę czosnkową, wróćiłam do domu, zjadłam ją. Teraz siedzę na kafe, ale zaraz będę pić herbatę wiśniową i poczytam książkę. Później pouczę się na zajęcia, zjem kolację, relaks przed tv/komputerem/z książką i spać. Nic ciekawego jak widać nie robię.

A u mnie w niedzielę wszelka aktywność zasypia i budzi się dopiero w poniedziałek :P Pewnie z wieczora też coś poczytam ;) A póki co nie chce mi się na razie wstawać z wygodnego łóżka.

Wstałam po 11.00 bo wczoraj się upiłam od rana mam kaca łeb mnie boli zygam jak kot pic mi sie chce jak cholera. Jutro ide na miasto wiec dzis lecze pijanstwo wczorajsze.

surowe jajko dobre na kaca;p

ale ja nadal dzis chleje wczorajszy likier z lidla ( 17% alkoholu ) o smaku latte macchiato mniam mniam chcesz?

A bardzo chętnie, możesz wlać mi jeden kubeczek :D Ale po latte zaczynają buzować mi hormony :D

Mnie tez buzuja hormony juz od dawna nawet nie wiesz jak wczoraj sie na imprezie schlałam wino piwo i liker. Musiałam do domu wracac taksówka bo by mi sie popierdoliły autobusy komunikacji miejskiej.

ukorki trunków alkoholowych i ich braku właściwości gps :D