Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość m.lilia

Chciałabym bez gumki. Czy to duże ryzyko?

Polecane posty

Gość berkof
to ty malolata jestes :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, koleżanki nie sa argumentem. (z drugiej strony ze znanych mi osób tylko jedna para wpadła przez stosunek przerywany w wieku poniżej pełnoletności) Tyle tylko, ze wydaje mi się, ze propagowanie pigułek i prezerwatyw ma też swoją ciemna stronę - przestaje się uczyć rozpoznawania faz cyklu, obliczania terminu owulacji itd. I dziewczyny głupieja. Jak nie prezerwatywa, to co wtedy? Ostatnio tu nawet jakiś czas temu był temat podobny i się okazało, ze nawet mezatki mające dziecko nie wiedziały jak się oblicza termin owulacji u kobiety. Kobiety prawie 30-letnie! A my oczekujemy tego od nastolatek... Tego trzeba uczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
taaa piekna idea, tylko, ze nieco ....hmmm.... nierealna? poza tym wytlumacz mi jednoi, bo rozumiem, ze urzywasz kalendarzyka i jest ci z tym dobrze i w ogole super itd ale skad taka niechce do pigulek, , spiralek , plastrow itd???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
szlag :) ortograficznych bykow nie da sie juz na literowki zwalic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
jako milosnik grimbergena pomimo, ze mi sie podoba twoj nick milosniku dobrego piwa nie zgodze sie z Toba :) i bedzie to fundamentalna niezgodnosc niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic się nie martw, kiedy pisze na telefonie nie zwracam uwagi na błędy innych bo sama ich multum robię. I Kiedyś miałam faceta, z którym ze względu na jego prace mogłam się spotykać tylko raz w miesiącu. Absurdem w takim wypadku byłoby łykac tabsy przez cały miesiąc, wybieralismy po prostu "bezpieczny" weekend. Kolejny był maniakiem prezerwatyw i NIGDY nie zrobiliśmy tego bez, nie widziałam nawet jego spermy :D przez lata się okazało, ze mam wyjątkowo regularne cykle, nauczylam się metody objawowej i z kolejnym facetem w zupełności się sprawdzala. Dopiero po urodzeniu dziecka zdecydowalam się na piguly (spirala odpada, mam do niej jakiś psychiczny uraz, ze coś będzie siedziało "we mnie". a potem miałam półtora roku do dwóch zabawy z pigułkami 6 rodzajów, żadne odpowiednie. Nadciśnienie, migreny, spadek libido, źle samopoczucie a na koniec okres trwający przez 16 dni w miesiącu :O To nie tyle ją nie lubię pigulekk, co one mnie nie lubią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
zdaza sie nikt nie mowi, ze to akurat jest idealna metoda ja po prostu uwazam, ze przecenilas "mloda" co innego ty, kobieta znajaca sie, a co innego 17 latka ktora w dodatku (o zgrozo) ma takie pojecie o wlasnym ciele jakie ma--nie ublizajac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
mialo byc "znajaca Siebie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
moze i absurdem ale ja bym sie na taka loterie nie zdecydowal pomimo, ze przez 20 lat nie "wpadlem":) nie wierze w kalendarzyk i juz to jest cos co sie sprawdza u kilku osob, nie u "populacji"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym kalendarzykowi tez nie
ufala. Piguly to trucizna, ale guma jest ok, a w polaczeniu z seksem w czasie bezpiecznym to juz w ogole cacy. A slyszalyscie o nasionach dzikiej marchwi? Bierze sie je 8h po seksie bez zabezpieczenia, potem jeszcze raz po 8h i badania wykazaly, ze ich skutecznosc dorownuje pigulkom. Nie sa wczesnoporonne, dla jasnosci jakby komus to przeszkadzalo. Jest o tym duzo, ale po angielsku: Daucus carota w badaniach Robin Rose Bennett. przydaloby sie na polski przetlumaczyc, w tym kraju to wyjatkowo potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
taaa ciekawe dlaczego to ma byc akurat dzika marchew to raz dwa, cos mi to traci ( bez obrazy) szarlatanstwem i wlasnie czyms w stylu -- "bo jak sie pierwszy raz to robi na stojaco to sie w ciaze nie zachodzi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
poza tyym spoko, jak patrze jak im sie rozwija temat to za chwile uslyszymy, ze plemnik i jajo jako nosiciele polowy infromacji genetycznej to jak polowa czlowieka a wiec w zasadzie caly ciekawe ci z tymi milionami plemnikow ktorym sie nie uda?? ksiadz biskup je tez do nieba dla nienarodzonych zaprowadzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof poczytaj
a sie dowiesz :) a czemu mieta na trawienie? cholera wie, tak to przyroda zrobila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
ale z rozkosza, tylko wytlumacz Mi czym sie roni dzika marchew od zwyklej niby co?? nasiona dzikiej sa inne jakies?? :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof poczytaj
to inny gatunek, tylko dalece spokrewniony z marchwia jadalna dlatego podaje nazwe lacinska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
ladny kwiatek, tylko marchew jak marchew w drugim roku kazda ma takie ladne kwiatki :P:P:P ktos tu sie dal wkrecic w kolejny pic co nie znaczy, ze nie wierze w to, ze nasiona marchwi sa super tylko ze pewnie nie dalo by sie iunteresu zrobic gdyby nie przekonac naiwniakow, zeby sobie poczekali do nastepnego roku i zebrali z dzialkizamiast kupic w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof poczytaj
przeciez jest fota, to rosnie wszedzie, nie ma sensu kupowac w necie. W necie natomiast jest opisane dawkowanie i kiedy stosowac, ale jak ktos sie opiera wiedzy to juz nie moj problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.lilia
Dzieki za odpowiedzi. Szkoda że niektórzy musieli popisać się kulturą a niektórzy nie zrozumieli o co pytam. Zdecydowałam, że jednak zrobię to bez gumki, bo takie ryzyko jest dla mnie i chłopaka cholernie podniecające. Ale zrobimy wszystko żeby zmiejszyć ryzyko tzn poczekam na niepłodne dni, bo dziecka nie chcę. Myślę, że większość osób tylko celowo straszy. Ja podałam trzy przykłady, że seks bez zabezpieczeń nie oznacza dziecka. Dwie koleżanki które znam osobiście i młode małżeństwo które stara się o dziecko pół roku. Pozdrawiam i życze więcej luzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja życzę naprawdę silnych wrażeń w trakcie uprawiania seksu bez gumki. Choć I tak nie będą mogły równać się z tymi, które nadejdą gdy będziesz jak zaczarowana wpatrywać się w wynik testu ciążowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yoshiSan
Po ślubie nie, bo zadko się zdarza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tega
Ryzyko jest ogromne z chorobami np z HIV, kiłą , rzeżączką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.lilia
Czemu sie bać o jakieś choroby, skoro to jest stały partner. Przecież nikt nie mówi o jakiś zabawach po toaletach w klubie:) Wszystko żeby przestraszyć:) vieviór jest ryzyko jest zabawa. Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zaszłam w ciążę
właśnie w pierwszym cyklu :) dziecko było planowane jak najbardziej, to tylko dla Ciebie przykład, że MOŻNA zajść w ciążę po pierwszym razie.. Jeżeli masz bardzo regularne cykle, to radziłabym poczekać na dni niepłodne po owulacji - i wtedy się seksić (bo wiadomo, że bez gumki jest przyjemniej) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.lilia
Wiem, że można ale co na to poradzę- trudno. Licze , że tak się nie stanie:) Zobaczymy. Ja nie mogę się doczekać momentu, jak mój chłopak skończy. Nie potrafię wyobrazić sobie tego uczucia, ale musi być najprzyjemniejsze ze wszystkiego:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yukki
oj sie zdziwisz, bo to nic takiego :) Tylko potem wszystko wyciekaaaaaaaaa, czego nie znoszę. ale i tak baw się dobrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz z tym jest jak z saperem - zazwyczaj się udaje ale czasem i w dni niepłodne można zajść :) , mam dziewczynę od 10lat i robiliśmy tak że kochaliśmy się w dni niepłodne (nie spieszyło się nam by mieć dzieci - oczywiście zawsze dochodziłem w środku i to na maksa bo w dni płodne prostowałem - aż ponad rok temu okazało się że będę ojcem hihi - tak więc jest zabawa jest ryzyko ale kto nie ryzykuje ten w kozie nie siedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×