Czy po tylu latach on może coś do mnie czuc ?

jako gówniarze poznawalismy sie przez gg,nk itp. Z nim tak sie zaczelo.Pisalismy długo, fajnie sie nam pisało :D To było w 6 klasie podstawówki czy nawet 5. W koncu spytał o nazwisko. Krecilam troche, oklamalam go w jednej sprawie - ze jestem z jego szkoły :D . On poczul sie bardzo urazony i mnie zablokował. Znajomosc sie skonczyla :D Ja zapomnialam, ale słyszałam że on sie dowiedział do jakiego gimnazjum chodziłam, że czasem coś o mnie wspomni, ze mowil ze sie zakochal wtedy itp. Jestesmy teraz w klasie maturalnej :) Chodzimy do roznych szkoł,nie mialam okazji spotkac go na zywo. Co o tym myslicie?

chyba powinnaś odrobić lekcje na jutro.

tak myslalam, ze nie ma co liczyc na odpowiedzi na poziomie

najpierw wymyśl temat na poziomie to znajdą się i odpowiedzi :)

przecież wy inteligencją nie grzeszycie więc temat na poziomie jest wam obcy , powinniscie wiec odpowiedzieć na ten czy inny, rownie madry :D

no widzisz, doszłaś do tego że inteligencją nie grzeszymy, więc nie oczekuj odpowiedzi na poziomie. A jeśli twierdzisz, że jedno i drugie już wiedziałaś, to po kiego tu piszesz?:) Wejdź na forum jakiejś oazy, tam są ludzie pełni wyczucia i zrozumienia :)