i ja też się odchudzam, a właściwie inaczej odżywiam

Schudłam 2 kg w tydzień zmieniając tylko to co jem - nie chodzę głodna a i tak schudłam - nawet mi się to podoba Moja waga startowa 122,10 a w sobotę rano się ważyłam i 120,10 kg. Jutro idę na aqua fitness - jak mi się spodoba to będę chodzić 2 razy w tygodniu. Tylko nie wiem jak się tam będę czuła - jak będą same chudziaki to może być różnie.

a co jesz teraz? nie przejmuj sie chudziakami tylko idz na ten fitness

mam dość monotonne menu ale mi odpowiada - śniadanie (5.00) - płatki nestle fitness z mlekiem 1,5% - około 10.00 - dwie kromki chleba orkiszowego lub razowego z białym serkiem i pomidorem - około 13.30 - to samo co wyżej - około 17.30 - ryba lub coś na ciepło np. rosół z makaronem ciemnym (razowym lub orkiszowym) lub coś innego, ale zero ziemniaków, mięso raczej gotowane bardzo rzadko w panierce smażone - to raczej tylko w weekend - około 19.00 - szklanka mielonego siemienia lnianego z odrobiną mleka i miodu.

ładne menu , najlepiej jesc co sie lubi tylko mniejsze porcje , o polowe niz dotychczas powodzenia w diecie

Dzięki :) Zaczęłam sie odchudzać bo mi zdrowie siadło, kłopoty z nadciśnieniem i cholesterol i ogólnie bardzo złe samopoczucie. Teraz już jest lepiej - ciśnienie się unormowało tylko z cholesterolem to nie będzie tak łatwo.

wszystko cie sie unormuje pomału cholesterol tez moja znajoma na dieice south beach wszystko unormowała i jest zdrowsza o wiele i schudła duzo