jak rozwiązać problem dojazdu na wesele???kolezanka chce autokar :/

Oczywiscie, ze robia jej laske, co, myslisz, ze tak ich ekscytuje jakies nudne wesele? Tez uwazam, ze wypadaloby zapewnic nocleg/dojazd, autokar to tutaj przesada, ale jakis maly bus lub samochod z kierowca by wystarczyl, przy okazji jakis kolega z pracy czy inny znajomy by nieco zarobil za dzien.

mnie się nikt nie pytał czy mam jak dojechać na wesele. Sama załatwiałam sobie kierowcę, kótry wziął mnie z partnerem i jeszcze jedną parę. A koleżanka zawsze ma wybór - może nie przyjść

ja jestem z Wrocławia i tutaj raczej tak się robi...nocleg zapewniam tylko gościom z daleka (przyjeżdżają 350 km) a autokar dla tych którzy reflektują. dla mnie jest oczywiste ze jak robisz wesele bardzo daleko to nie mozesz jeszcze gości naciągac na nie wiadomo jakie koszta...55 km w jedną stronę to dużo! gdyby było bliżej, powiedzmy te 10-15 km to srał pies , ale 55? fakr, autokar to dodatkowy koszt, ale ja się z tym wydatkiem od poczatku liczyłam

Nie ma bo musiała by nic nie pić,nawet za zdrowie pary młodej,rozumiesz?

ja sie z tym nie liczylam bo bylam pewna ze jesli ktos ma samochod to nim pojedzie dla wlasnej wygody zeby nie byc od kogos uzaleznionym tym bardziej ze kazdy z moich gosci ma samochod ta kolezanka nawet dwa

za zdrowie mlodej pary wystarczy kieliszek, nie trzeba pic cala noc.

ale ona nie z takich co pije moge sie zalozyc ze wypije jednego drinka i tyle a ja musze zalatwiac jestem wsciekla ale z grzecznosci postaram sie to zalatwic

osób autokar wynajmować, u mnie w rodzinie nikt nikomu hotelu nie funduje, busów też, każdy załatwia w swoim zakresie dojazd kiedyś ani noclegów, ani busów nie było i ludzie jakos dojeżdżali na wesela, a teraz jakie wymagania

no widzisz, jaka wygodna. Bezczelne babsko.

przecież dorosła baba, nie potrafi sobie transportu skołować? Kogoś znajomego, albo z rodziny? Żeby ich odebrał :/ co za sieroty

z tym autokarem to przesada ale popytaj kogoś z gości,może ją ktoś podwiezie

Ktos kiedys mi powiedzial bardzo madrze: fakt, ze mlodzi zalatwiaja autokar jest ICH DOBRA WOLA a nie obowiazkiem! Wiec, jesli nie zamierzalas zamawiac autokaru/busa a reszta gosci jedzie swoimi autami (w czym nie widza zadnego problemu!), to absolutnie nie zamawiaj. Zaprosilas kolezanke na slub i wesele, jesli jest taka wygodna to nie przyjdzie a jesli chce sie cieszyc z Wami Waszym swietem, stanie na glowie aby byc. Osobiscie jechalam na wesele ponad 200km i do glowy by mi nie przyszlo naciagac mlodych na transport dla mnie. Po prostu chcialam byc z nimi tego dnia. Poza tym, dzisiaj nie te czasy gdzie nic nigdzie nie bylo i w kazdej sprawie bylo ciezko cokolwiek zrobic. Dzis kazdy ma samochod a autobus/pociag nie jedzie jeden raz na dzien.

rób jak chcesz

no dokladnie ale ona zawsze taka byla jej ciezko dogodzic na wszystko narzeka mloda dziewczyna 24lata ma meza dwojke dzieci i wiecznie dola nic jej nie wychodzi i kazdy jest zly i nie dobry i co sie z nia spotkam to sie pyta o autokar albo busa

swoje wesele miałam 3 miesiące temu.........ponad połowa gości była przyjezdna. Nikt nie pytał o autokar, nikt nie żądał załatwiania dojazdu ani noclegów. Zresztą miałam nawet zarezerwowane pokoje dla dziadków to nikt z tych pokojów nie chciał korzystac. Wiem, że np, moj kuzyn był umówiony z kolegą, który ich podwiózł i rano po nich przyjechał.

Po prostu dziewczyna jest z tych wygodnickich co to wszystko pod nos musza miec podstawione i nie rozumie, ze niestety ale nie zawsze tak musi byc. Zycie.

nie wyobrażam sobie jeszcze zawracać PM głowy takimi bzdetami :/ gdzie wiadomo ile pewnie mają stresu odpuść sobie tego busa, powiedz żeby sama poszukała, wszak nie mieszka na pustyni

Jak znowu sie spotkacie i ponownie padnie klopotliwe pytanie, po prostu sie juz nie tlumacz tylko powiedz cos w stylu: Wiesz, autokaru jednak nie zamawiamy, bo mamy fantastycznych gosci, ktorzy stwierdzili, ze nie zamierzaja nas na dodatkowe koszta i dodatkowe sprawy do zalatwienia narazac takze kazdy kombinuje sobie transport we wlasnym zakresie :) Tylko bez zadnej agresji tylko milo i spokojnie po czym zmien temat :)

zgadzam się z diabełkiem- świetna opcja, jak ma trochę przyzwoitości to powinno jej się głupio zrobić.

sali i zamowilismy autokar. teść nie chciał. autokar rozwoził ludzi jeszcze po wioskach i szczerze mówiąc to był dobry pomysł, bo był pełny. dzisiaj kazdy ma samochod a takim autokarem mieli wygodnie, bo mogli sie bawic i bic do samego rana (był powrót o 4 rano) no i dzieki temu dużo osob zostało do konca i nie zmywało sie po 12, bo prowadza i nie piją

Zastanawia mnie to, ze ludzie teraz wymagaja transportu najlepiej do Kosciola, na sale i pozniej do domu. Kilka miesiecy temu bylam na weselu gdzie do Kosciola mialam 20km, a na sale kolejne 40. Wychodzi, wiec 60km. Zapytalam znajomego czy mogby przyjechac po nas (2 osoby) i nie bylo zadnego problemu. Oddalam mu pieniadze za benzyne i tyle. Uwazam, ze Mlodzi i tak wydaja duuuzo pieniedzy na wesele, wiec ja moge sobie poradzic z transportem. Poza tym jesli chc wyjsc wczesniej to dzwonie, czekam 40min i tyle. Nie musze siedziec do godziny 5, bo akurat wtedy kierowca bedzie rozwozil ludzi. Dla mnie nie jest to problem. W wojewodztwie w ktorym mieszkam nie ma mody na zapewnianie transportu przez Mlodych dla gosci, wiec moze stad wynika moje podejscie do sprawy. Wybierajac sie na wesele i tak licze sie z kosztami: prezent, sukienka, buty itd, wiec nie zbiednieje jesli zaplace jeszcze komus za benzyne, oczszedzajac tym samym klopotu Mlodym :)

nie wiem jak u was ale u nas organizuje sie Gościom dojazd na sale spod koscila jedzie jakis busik lub autokar to zalezy ile gosci, jak u ciebie wszyscy jada autami to poytaj moze ktos w samochodzie bedzie mial te 2 wolne miejsca?? a o powrot sie nie mart, bedzie musiala sie dostosowac do kierowcy,

Załatwiają zaproszonym gościom dojazd do kościoła i na wesele skoro to tak odległa trasa.Bedąc na miejscu tej koleżanki po prostu zrezygnowałabym z pójśćia na Twoje wesele.

Ostatnio byłam na takich dwóch weselach gdzie trzeba było dojechać ponad 16 km..Wprawdzie mam własny samochód,lecz w tej sytuacji nie mogłabym wypić nawet małego drinka za zdrowie młodej pary:D z Jednak nie było problemu, mlodzi załgwarantowali dla 4 osób dojadz i powrót do domu.

Wynajmowaliśmy autokar podczas wycieczki w naszej szkole i bardzo istotna powinna być sprawna klimatyzacja. Tutaj oferta http://www.interglobus.pl/wynajem-autokarow.html

Wypożyczałam auto na stronie wypożyczalni http://www.wypozyczauto.pl

w moich stronach też tak jest, że zamawia się autokar dla gości weselnych. ja zamawiałam na autokary-mikrobusy.pl . powiem szczerze, że wolałam wydać trochę kasy i mieć problem z dojazdem z głowy :)

według mnie to dobre rozwiązanie, szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, że goście mają sami dojechac na wesele, jeśli jest w innym miejscu niż ślub... a ten manifold widzę, że autobusy ma ładne, z klasą, eleganckie :) rozwiązanie idealne :)

ja kiedyś jechałam na wesele autokarem Manifold i muszę przyznać, że autokar to naprawdę klasa, bardzo przyjemnie w środku, czysto, kierowca miły i kulturalny :)

my wynajęliśmy busa żeby dojechać na wesele. sami jako goście się dogadaliśmy i nie był to dla nas problem zapłacić po te 10zł na paliwo. a wynajęliśmy z autokary-mikrobusy.pl