Czy mając 22 lata już pracowaliście?

Czy mając 22 lata już pracowaliście?

tak

tak.

ja studiowałam i nie pracowałam nie licząc jakiś korków czy zabawy w oriflame :)

tak - od 19 roku zycia

pracuje odkąd skończyłam 16 lat i mieszkałam już wtedy na swoim

pracuje od 20stki

Pracuję od niecałych 3 lat, ale dorywczo - nauka...

pracuje od 18 lat i ucze sie jeszce mam 24 teraz

a no, mialam 20 jak dostalam swoja pierwsza prace na umowe, wczesniej tylko dorywczo

Od czterech lat.

Od 16tego roku zycia pracowalam. I nadal pracuje. Pracowalam w czasie liceum, na studiach i po studiach.

ja w tym wieku jeszcze nie pracowałam ale cała reszta moich znajomych miała już jakieś doświadczenie zawodowe, dorabiali dorywczo lub stale itd Byłam wyjątkiem

tak od 18

Mając 22 lata miałam już 3 letnie doświadczenie, Ci co nie pracowali na studiach byli z niczym, tlyko z papierkiem, że studia skończyli, a ja miałam papierek ze studiów i 6 lat doświadczenia w branży:)))) chyba wiadomo już jakie studia wybrać czy dzienne czy zaoczne:)

ja pracuje od 19 roku życia dlatego teraz mając 25 mam już kasę i skończone studia

Ja pracuję od roku mam 27 lat. Studia zrobione - dwa kierunki, teraz robię podlodówkę. Jak na pierwszą pracę zarabiam całkiem dobrze 2600zł netto.

o tym mówię, dwa fakultety skończone i podłogówkę układasz, bo nie masz doświadczenia, a mogłeś zdobyć podczas studiów pracując. Broń Boże nie oceniam, tylko takie są polskie realia niestety...

co to jest podłogówka? chyba dziewczyna podyplomówkę robi- jakas literówka pewnie się wkradła

pierwsza pracę podjęłam mając 18-19 lat ....

tak a nawet wczesniej zaczelam prace niz w wieku 22 lat

ja nie pracowałam prawie do 30stki [nie licząc korków]. najpierw studiowałam filologię- kilkanaście lat temu prawie nikt na studiach dziennych nie pracował, nawet niektóre osoby na zaocznych w ogóle nie pracowały przez cały okres studiów. a później poszłam na studia medyczne

tak

realia takie jaki kraj nic tego nie zmieni, aczkolwiek tak byc nie powinno...podczas studiów trzeba z życia korzystać, może angażowac się społecznie a nie myślec o tym że doświadczenia sie nie ma

co zrobisz, pierwsze na co patrza pracodawcy to doświadczenie:)

Byłam wówczas na studiach dziennych, było to 10 lat temu i mało kto pracował. Ja pracowałam czasami dorywczo - jakieś promocje, albo na kasie w sklepie (rodzinny "interes") - jak potrzebowałam kasy na imprezowanie :P Oprócz tego jeździłam z dzieciakami na kolonie, ale jako wolontariuszka. Wspominam ten czas bardzo, bardzo dobrze! Po studiach od razu znalazłam pracę w wyuczonym zawodzie, choć praktycznie nie miałam doświadczenia.

tak

ja miałam 17 lat... ;)uczyłam się i pracowałam...rodzice nie dawali mi kieszonkowego...

czasy się zmieniają i nie wszyscy doceniaja jak wazne jest doświadczenie