Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bubaaa

CZYM SKUTKUJE odebranie praw ojcu?

Polecane posty

Gość sama wychowuję moje dziecko
Skąd się biorą tatusiowie, którzy chcą utrzymywać kontakt z dzieckiem?? Toż to tylko w filmach:D Mój ex zadowolił się wypłatą alimentów 1000zł (starcza mi na kiszonkowE):p jAJA POWIEDZĄ WSZYSTKO!! On tyle wydaje na tydzień na piwo:P A gdzie bohater tatuś, z którym chętnie puściłabym dziecko na zakupy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xristina
Witam. Też się zastanawiam co z tymi mężczyznami.. przecież to jego własne dziecko, 50% jego DNA, do łózka był dobry ale żeby ponieść odpowiedzialność swoich czynów, już nie. Mój były mąż podobnie, na początku walka i straszenie że zabierze mi synka, aż musiałam wziąć prawnika bo ten wymyślał niestworzone historie taki przykładny ojciec i wyrodną matkę ze mnie robił. Gdyby nie p. Anna Jasielska z kancelarii M. Borucha nie wiem jak by sie to skończyło... A potem nagle mu się znudziło ojcowanie i teraz raz na parę miesięcy się pojawi, jedynie alimenty regularnie na naszego synka wpłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubaaa
to chociaz placi, to tez cos ja nie mam kontaktu z ojcem dziecka, ani alimentow. czekam jeszcze miesiac i komornik. tylko mysle czy ma sens ograniczenie??? skoro on sam sbie ogranicza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubaaa
jak to sie przeklada w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja odebrałam prawa
Ojciec nie płacił alimentów, nie interesował się. Skończyło się na jednej rozprawie. Przyznanych alimentów nadal nie płaci. Jeśli chodzi o plusy, nie musisz o nic prosić ojca, pierwszeństwo w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja odebrałam prawa
Buba lepiej odebrać, u mnie wszystko poszło prosto, a też mnie straszono, że to ciężko itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubaaa
ale teraz tez w sumie nie prosze o nic a konkretnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubaaa
a zglosilas do komornika? ja czekam na nstepny miesiac i pojde:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja odebrałam prawa
tak oczywiscie bez decyzji komornika nie ma alimentów z FA. Ja odebrałam prawa rok po przyznaniu alimentów, rozprawa odbyła się w 2 urodziny dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubaaa
ja z FA nie dostane bo duzo zarabiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubaaa
ale jak zglosze to ten dlu jakos bedzie rosl??? czym t oskutkuje bo kasy pewnie nie dostane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bognaa
nawet nie bedziesz mogla wyjechac z dzieckiem za granice na wakacje, bo zeby np zrobic paszpotr dla dziecka to potrzebna jest zgoda obojga rodziccow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubaaa
to w sadzie mam powiedziec ze WCALE nie rozmawiamy i to starczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odebrać prawa jest trudno
Odebrać całkowicie prawa rodzicielskie jest trudno. Łatwiej jest ograniczyć jeśli rodzic nie wykazuje zainteresowania. Sprawa płacenia czy nie płacenia to odrębna sprawa. Ograniczyć prawa możesz po to by nie szukać kogoś kogo nie widujesz i pytać o zgodę o wyjazd za granicę, przeprowadzkę, wydanie paszportu dla dziecka, zmiany szkoły czy (odpukać...) w szpitalu o wyrażenie zgody na zabieg, operację itd. Ograniczenie ułatwia samotnemu rodzicowi te kwestie formalnie. Nie trzeba szukać "wiatru w polu" skoro brak kontaktu. Odebranie praw nie znosi obowiązku alimentacyjnego. Nawet całkowite odebranie. Jeśli za 20 parę lat tatuś przypomni sobie o dziecku a nie płacił ani grosza to i tak będzie mógł wnieść o alimenty na siebie od dziecka... Pozostaje sąd i przedstawienie całej kwestii. Ale prawnie taki ktoś wnieść ma prawo i tyle. Z tego co się orientuję tylko adopcja (pełna, w prawie istnieją różne rodzaje...) przez innego mężczyznę mogłaby znieść obowiązek alimentacyjny i przenieść go na inną osobę. Ale to też ciężki temat. Żadne odebranie praw nie skutkuje na przyszłość uniemożliwieniem ewentualnych roszczeń... Możesz więc spróbować odebrać prawa a o alimenty możesz tylko wnosić do sądu a jak masz wyrok z klauzulą wykonalności - do komornika. http://porady-prawne.kaoso.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze temat juz stary ale chciałam napisac że odebranie władzy rodzicielskiej wcale a wcale nie jest trudne. U mnie jedna sprawa. Zawazyło: brak płacenia alimentów brak kontaktu z dzieckiem Jedna sprawa, kilka pytan, ile ojciec nie widział dziecka, czy płaci alimenty i tyle. bardziej maglowali jego. Wyrok po 5 minutach. Wczesniej nie mial zadnych praw ograniczonych odrazu chciałam mu odebrac całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim ograniczycie i pozbawicie ojca praw, to sprawdzcie jak to się przekłada na dziedziczenie. Czy czasami ograniczając nie pozbawicie własnego dziecka praw do spadku po ojcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mellyjelly
"Zanim ograniczycie i pozbawicie ojca praw, to sprawdzcie jak to się przekłada na dziedziczenie. Czy czasami ograniczając nie pozbawicie własnego dziecka praw do spadku po ojcu." Nieźle się uśmiałam. Ci, co nie płacą na własne dziecko dziecko i nie interesują się nim, to najczęściej zwykłe gołod*pce, nieroby i szuje, więc jaki spadek? Jedyne, co dziecko by po takim odziedziczyło, to długi. Ale oczywiście "tatusiowi" przypomni na stare lata, że ma dziecko i sam wystąpi o alimenty, "bo się należą". A dziecku to się nie należały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i racja....ale jest takie przysłowie "widzialy galy co braly" Poczytaj tu na forum ile zdesperowanych kobiet walczy o facetow, którzy je zdradzają, oszukują, wykorzystują, jednym słowem sa nieuczciwi, i kobiety o tym wiedza. Mimo to rodza im dzieci, a potem placz ze tatuś dziecka jest be, ze dzieckiem się nie interesuje. Gdzie tu logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś kiedyś próbował badać logikę w działaniach kobiet. To była kobieta ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata78
Tez se zgadzam ze to cezka sprawa bo sama przez na przechpodzilam, ale warto!!! Tylko musisz miec pomoc prawnka. Ja chodziłam do Legaleo w Gliwicach. wiekszosc spraw zalatwal za mne, mowili co mam robic a czego nie, jak sie zachowywac, na co sie przygotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co? Prawnik pomógł ci odebrać prawa temu Legaleo do którego chodziłaś w Gliwicach? Za ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wy durne baby same jesteście sobie winne tylko alimenty i prywatny bankomat ze swoich byłych robicie. Sam jestem po rozwodzie z córką nie widzę się już drugi rok bo jej mamusia tak ją nastawiła anty do mnie i całej mojej rodziny że dziecko nawet nie chce ze mną rozmawiać nie wspomnę o spotkaniu. Leżałem cięzko chory w szpitalu nie dała dziecku nawet zadzwonić do mnie. Prosiłem się o wizyty to słyszałem tylko że córka nie chce sie widziec z własnym ojcem, alimenty 500zł płace co miesiąc ,dziecka nie widze ,z drugą żoną mamy też dziecko i ciężko jest nieraz koniec z końcem związać. Szkoda gadać jak byłe potrafią życie i relacje z dziećmi zniszczyć , a potem mówią że to ojcowie ci najgorsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz gościu - nie jest łatwo nastawić córkę do ojca, żeby nie chciała go widzieć, jeśli on sam sie o to dobrze nie postara. 500zł? Ty szczęściarzu ;) Czy może nędzarzu? Jeśli trudno wysupłać 500 zł na jedno dziecko, to się drugiego nie robi! Bo może być trudno związać koniec z końcem.... (swoją drogą trzeba było zostać pedałem - i koniec z końcem łatwiej związać i kolejnych dzieci byś nie narobił) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co facet po rozwodzie nie może sobie ułożyć zycia od nowa załozyć rodziny i żyć jak chce. Tylko zapierdalać na byłe dzieci po 12 godzin mieszkać pokątnie u rodziców albo w jakimś zapchlonym pokoiku na wynajeciu aż do zasranej śmierci śmiech mnie ogarnia jak czytam te twoje mądrości feministko zasrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facetom powinni na wniosek matki natychmiast odbierać prawa rodzicielskie. W końcu to matka wychowuje więc wie ona najlepiej czy tatuś jest dobrym ojcem i to ona o tym powinna decydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda że tobie nie zabrano praw człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie każdy rozwód powinien sie kończyć opieka naprzemienna nad dzieckiem i temat alimentów był by zakończony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz sobie założyć 7 rodzin i strzelać spermą w okna sąsiadek i przejeżdzających samochodów. Możesz robić DOSŁOWNIE co chcesz. Pod jednym warunkiem - że cię na to stać koziołku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No masz racje ojców może nie stać na fikanie , ale za to ex z dzieckiem mają jak w bajce 1.Alimenty 2.500 + 3.Rodzinne 4.Zasiłek dla matek samotnych 5.Sponsor z mieszkaniem + samochód 6.Wiele innych gratisów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×