Chcę uciec z domu na kilka dni

A więc tak, wiem, że to baaardzo wcześnie, ale chciałabym pojechać w wakacje na woodstock to prawie 500km od mojej miejscowości. Wiem, że to przygoda życia, a nie chce gnić w swoim małym mieście.. Chcę coś zrobić w swoim życiu w końcu. Moi rodzice, zwłaszcza tata.. boję się go troche, bo to straszny despota i nas tyranizuje praktycznie. Kłócę się z nim o błahostki, a co dopiero by było po powrocie. Chcę to zrobić, ale boję sie powrotu... Nie wiem co by mi zrobil. Ale bardzo chce! jak myślicie? ktoś z Was uciekł przy takiej rodzinie? jak tak to co było jak wróciliście?