Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dostea2121

CZY JEŚLI ŚNI NAM SIĘ ZMARŁY TO WÓWCZAS NAS ODWIEDZA???

Polecane posty

Gość dostea2121

dzisiejszej nocy snil mi sie dziadek ( 1szy raz od smierci - ok 2 lata ).. snil mi sie w domu, gdzie kiedys mieszkalam... tzn on z babcia na dole, ja z rodzicami u gory... potem sie przeprowadzilismy do domu, ktory rodzice wybudowali a obecnie wynajmuje mieszkanie w miescie, ale nie w tym rzecz.... wszysktko bylo takie same , bylam z mama u gory ( w tym starym domu), on wszedl ubrany w garnitur szary, elegancki ale wyjatkowo wysoki....pamietam,ze wiedzialam we snie ze nie zyje i mnie nawiedzil.. zawolalam mame i pokazalam go jej...pamietam, ze balam sie strasznie, ale nie chcialam mu tego pokazac i powiedzialam mu "dziadku, w koncu zdalam liceum" bo swojego czasu mialam problemy z chodzeniem do szkoly.. ale juz wyszlam na prostą... po czym otworzylam mu drzwi zszedl a a na dole jak gdyby nigdy nic czekala babcia ( dalej tam mieszka) ...daje mi to do myslenia ..bylam na jeo pogrzebie , potem raz na grobie... jak bylam dzieckiem to mnie uwielbial potem nasz kontakt sie urwal chociaz wyprowadzilam sie z rodzicami 2 domy dalej... co myslicie? czy zmarly moze odwiedzic we snie i czy to proba przekazania czegos? DODAM, ZE PANICZNIE SIE BOJE TAKICH RZECZY, NAWET W SNACH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostea2121
PODBIJAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostea2121
UP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się takie sny
będą powtarzać odwiedź grób dziadka, uspokoisz sumienie, zrobisz dobry uczynek, może i sen będziesz miała wtedy lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakersy serowe
może upomina się o modlitwę? tak zawsze tłumaczyła mi babcia. Pomódl się, zajdź na grób zapalić znicz. Mówi się jeszcze, że jak zmarły się śni to "stare problemy wracają", ale ja jakoś tak tego nie analizuję... często śni mi się zmarły tato, też czasami tak, że wiem, że już nie żyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostea2121
MUSZE SIE WYBRAC, TO WIEM AKURAT ... tylko ciekawi mnie to czy zmarli snia sie nam tak calkowicie bez powodu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zew ryczacej gesi
to znaczy ze jest w czyscu i cierpi i dla tego chce modlitwy ktura mu ulzy w cierpieniu i skruuci męki w czyscu Cierpiący w Czyśćcu są jak żebracy... Czekają, by im ktoś rzucił jałmużnę... Czasem wieki całe czekać muszą i gdyby nie nieustanna za wszystkie dusze w Czyśćcu ofiarowywana modlitwa Kościoła, wielu z tych nieszczęśliwych czekałoby daremnie. Duszom, z niektórych kręgów Czyśćcowych, wolno czasem z dopustu Bożego śnić się lub zjawiać ludziom. Jest to jedyna forma, w której prosić mogą o pomoc. Ludzie zazwyczaj jednak sny lekceważą, a owych nieszczęsnych zjaw tak się lękają, że rzadko kiedy przyjdzie komuś na myśl pomodlić się za nią, dać na Mszę św. lub ofiarować na jej intencję cierpienie lub dobry uczynek. Nie myślą, że znak z tamtego świata przyjść może tylko za wolą i zezwoleniem Bożym i że dlatego nie wolno go lekceważyć. Modlitwa za umarłych leży niejako w obopólnym interesie tych, za których się modlą i tych, którzy się modlą. Dusze pokutujące są tak bardzo nieszczęśliwe, że jeżeli im ktoś do wydobycia się pomoże, umieją być potem wdzięczne i nigdy już przysługi tej nie zapomną człowiekowi. Pierwszą ich też czynnością w Kręgu Poznania będzie przekazanie duchom w Pierwszym Kręgu Jasności prośby o opiekę nad swoim dobroczyńcą. Wyższe Duchy podają ją w Krąg następny i tak jak wiatr po strunach prośba ta przebiegnie dreszczem po wszystkich Kręgach Nieba aż po sam tron Najwyższego. Dusze zbawione, jako duchy jasne, mogą być człowiekowi w różnych sprawach duchowych, a nawet materialnych, bardzo wydatnie pomocne. Nic tak nie ciąży czyśćcowej duszy, jak żal, czy nienawiść tych, którzy zostali na ziemi- W przeciwieństwie do obopólnej korzyści, jaką jest ofiarowywana za zmarłych modlitwa nienawiść taka przynosi obopólną szkodę. Nikt bowiem, kto żywił w sercu nienawiść choćby to była nienawiść umotywowana doznaną ongiś krzywdą przed odcierpieniem takich samych mąk, jakich duszy winowajcy żalem swym przysporzył nie zobaczy Stwórcy. Przebaczenie umarłym z miłości Boga i bliźniego przynosi ogromną ulgę cierpiącej duszy, a równocześnie zapewnia żyjącym łaski Boże. Należy więc wszystko przebaczyć za życia, aby nam wszystko zostało po śmierci przebaczone.http://www.taw1.republika.pl/horak.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja babcia zmarła rok temu
sniła mi isę w dniu jej pogrzebu. szykowałyśmy stypę i w nocy śniło mi isę ze ona na tą stypę przyszła. ciotki mówiły mi ze ona przed czymś ostrzega i rzeczywiscie kiedy wracaliśmy z pogrzebu i stypy z meżem do domu, jakis facet jechał jak wariat i mielibyśmy wypadek. potem sniła mi ise jeszcze kilka razy, za każdym razem mąz był w trasie i coś działo się na drodze. na jej grobie jestem dosc często, modlę się za nią, chodzę na msze w jej intencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli się takie sny
albo jest to efekt pracy naszej podświadomości, ukryte emocje, nigdy nie wypowiedziane, może jakieś wyrzuty sumienia, żal, niemoc, coś negatywnego albo istnieje obszar którego ludzkość jeszcze nie zbadała i przenika się o z naszą rzeczywistością, obszar w którym funkcjonują w jakiś sposób zmarli by może człowiek kiedyś to pojmie i opisze ? nie wiadomo czy i kiedy to nastąpi, pamiętajcie, że kiedyś prekursorów wszelkiej niepopularnej myśli palono na stosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostea2121
oczwyiscie pomodle sie za niego aby dac mu POKOJ WIECZNY... zmarl z dnia na dzien, mial 63lata.. mialam do niego zal, ze donosi mamie ze wagaruje, ale wszystko mu wybaczylam i chce by mial wieczny spokoj... ciekawostka jes tez to, ze jakis czas temu kiedy rodzina zamowila msze za jeo dusze- a ja nie poszlam, mieszkalam juz w tym nowym domu i zeszlam na papierosa do piwnicy to o rownej 17, kiedy zacząć sie miala msza slyszalam jakby ktos przesuwal jakies pudla w tej piwnicy, ugniatal kartony, szurał czyms .. to dom jednorodzinny, bylam wtedy sama a w piwnicy bylo swiatlo i nie moglam zlokalizowac gdzie to sie dzieje,a mialam wrazenie ze obok mnie- na pewno nie wydawalo mi sie to .. wykluczam tez szczury czy myszy.. wybieglam stamtad, spojrzalam - godz 17 msza sie zaczęła.. nidy wiecej wieczorem nie zeszlam tam na papierosa,... obawiam sie, ze dal mi znak ze powinnam byc na mszy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zew ryczacej gesi
po śmierci dziadka w nocy skrzypiały dzwi od szafy ruszały i tak przez pare dni w końcu zaczęli coś robić chcieli wynieść ta szafe i podczas rozbierania znaleźli pieniądze bo to była dziadkowa szafa i tam ukrył pieniądze a zapomniał powiedzieć przed śmiercią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zew ryczacej gesi
catalina rivas pisze ze podczas mszy jest zmarła rodzina i aniołowie stróżowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale odkrycie
mnie ciagle snia sie zmarli normalnie jakby zyli, a czasem ze swiadomoscia ze nie zyja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostea2121
czyli jednak nie tylko ja wierzę w to, ze zmarli daja znaki -wiele osob mnie wysmialo.. od zawsze interesowalam sie teo typu zjawiskami .. OD ZAWSZE...a jednoczesnie panicznie sie ich boje, mimo ze przeciez nic nam nie grozi ze strony umrzyka...ale to silenijsze ode mnie.. interesuja mnie rowniez opętania, objawienia, nawiedzone miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale odkrycie
musialas myslec o nim nawet wczesniej kilka dni , w taki wlasnie sposob mamy rozne fantazje i sny, nawet kilka dni wczesniej jakis film obejrzymy i mamy sen z jakiegos kadru w nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostea2121
zew ryczacej gesi - czyli wtedy dawal mi znak, ze powinnam byc na mszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zew ryczacej gesi
przeczytaj mój przypadek i ta strone dusze przychodziły i opowiadały jak tam jest po drugiej stronie a np gloria polo opisała jak odbywa sad Boży jak będzie koniec świata to wszyscy przed nim staniemy i bedziemy rozliczani z miłości do drugiego człowieka http://www.taw1.republika.pl/horak.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlafroczek
Mi tez co jakis czas sni sie moj dziadek. Jednak najdziwniejsze jest to, ze zawsze kiedy mi sie snil za kilka dni okazywalo sie, ze mam jakki problem z pieniedzmy, ktory zawsze zostal wyjasniony. Np. nie dostalam za cos pieniedzy, dzwonilam i sprawa sie wyjasniala. Znajomi z ktorymi miedzkalam mi nie wierzyli. W koncu powiedzialam im, ze mialam taki sen i za 2-3 dni przychodzil list odnosnie jakiegos problemu z finansami. Kiedy zdarzylo sie tak 2 razy i powiedzialam o tym znajomym uwierzyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha zew ryczacej
Aniołowie Strózowie hahaha Jak już to anoły stróże Uważaj lepiej na lekcjach, bo teraz pewnie jestes na zwolnieniu, albo na wagarach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werromnnkaa28
mi tez raz na jakis czas snia sie rodzice. ja nie potrafie tego pojac. bo ja mama zyla to kontakt byl ok- sni mi sie i zawsze po tym snie dzieje sie cos zlego.Tak jagby mama mnie przed czyms przestrzegala.Dodam ze zawsze we snie z mama jestesmy w naszym mieszkaniu gdzie jeszcze razem mieszklaismy.Scena zazwyczaj odbywa sie w kuchni i co najdziwniejsze zawsze jest motyw "ZUPY" i z mama sie kloce. Sny z ojcem- po ktorych zawsze dzieje sie cos dobrego.Mimo tego ze z nim mialam gorszy kontakt. Ktos mi to wytlumaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sen mara Bóg wiara
zabobony jakies tu piszecie. Jakie kurna ja mam czasem sny z udzialem zmarlych i nic sie nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sen mara Bóg wiara
DUCHÓW NIE MA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasiaaa
21 wiek mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werromnnkaa28
mi sie nieraz wydaje ze ktos podklada mi rzeczy. niedawno czegos szukala. przewertowalam wszystkie szafki i nie ma. a bylam pewna ze tam to kladlam. bo zawsze tamn klade. na 2 dzien patrze a ta rzecz tam lezy. i to zdarzylo mi juz kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlafroczek
no i co z tego, ze XXI wiek. Nie pisze tu zadnych zabobownow. Napisalam jak jest. Mi tez ciezko bylo w to uwierzyc, ale naprawde tak bylo. Nie chcecie wierzyc, nie musicie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyję 50 lat na tym świecie
i też nigdy nie widziałem ducha. A to, że się snią ? Normalne , kiedyś byli z nami znaliśmy ich , więc śnia sie tak jak wiele innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zew ryczacej gesi
jak duchuw nie ma to rozumiem ze jesteś nie wierząca albo jechowitka bo oni terz nie wierza w dusze po smierci ze człowiek po smierci zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patr
Mój dziadek zmarł przedwczoraj tuż przed północą. Dzisiaj w nocy śnił mi się. Byliśmy w jakiejś klinice i byłem przy tym jak umiera chyba. Moment przed tym śniła mi się kłótnia z moją siostrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×