czy samotne kobiety z małymi dziećmi

mają szanse na poznanie fajnego faceta?

Po pierwsze, co znaczy wedlug Ciebie "fajny facet"? Po drugie, na pewno maja trudniej.

Nie

kawaler, dobry, lubiący kontakt z małymi dziećmi, opiekuńczy, odpowiedzialny i niebrzydki ;)

naszczęście mąją trudno

To chyba podszyw lub autorka ma swietne poczucie humoru. Ono jest w cenie, ale zejdz na ziemie. Az tak rozowo to nie bedzie :(

oczywiście, że mogą: jestem tego żywym przykładem

to może ty cziczi zacznij wierzyć w ludzi

kawaler lubiący małe dzieci? hmmm ... ja bym nie ryzykował xD

kawaler? :o

a rozwodnik nie wchodzi w grę? ja mam rozwodnika

kukukukukukud to może Ty zacznij być bardziej kryttyczna w stosunku do innych?

"dobry, lubiący kontakt z małymi dziećmi, opiekuńczy, odpowiedzialny i niebrzydki" dopiero teraz, kiedy juz masz dzieciaka, szukasz faceta dobrego i odpowiedzialnego, co? Wczesniej takich omijalas szerokim lukiem :D jak prawie kazda inna samotna matka

rozwodnik nie to zawsze ryzyko

jakie ryzyko? mój jest samotnym ojcem.

No autorka sobie jaja :D Rozwodnik to ryzyko. Jakby matka z dziecmi nie byla ryzykiem dla kawalera:D

... jaja robi*

fsfs a nie przypuszczasz,że ktoś poznał taką osobę ale niestety ją stracił bo zmarła na raka albo zgineła w wypadku ? uważasz ze każda samotna kobieta to baba co związała się wcześniej z nieodpowiednią osobą - ale płytkie myślenie -żal mi cie i nie życzę zeby coś podobnego Cie spotkało !

"uważasz ze każda samotna kobieta to baba co związała się wcześniej z nieodpowiednią osobą" nie, dlatego napisałem "prawie każda" tak czy siak, statystyki są jakie są

cziczi zajmij się swoim daremnym poczuciem humoru a nie cudzym Rozwodnikiem nikt bez powodu nie zostaje a że ktoś takiej osoby nie chciał to znaczy ze jest coś z nią nie tak

a mojego zostawiła żona, zostawiła też dziecko, i się nie odzywa. Dasz wiarę? Nie ma co oceniać.

Podobno "Tata" Madzi z Sosnowca jest do wzięcia XD

jak będziesz tak wybrzydzać, nikogo nie znajdziesz

Następna. Sama ma dziecko a kawalera by chciała... I to jeszcze atrakcyjnego. Dobre. Może za wdowcem się lepiej rozejrzyj :) A tak poważnie - pewnie, że ma szansę. Niektórym przychówek nie przeszkadza. Ja bym w życiu nie chciał cudzego dziecka wychowywać.

poznać może ale on i tak nie będzie chciał odrzutu

izka27 wiesz w co będzie trudno uwierzyć ( chyba tylko innym cywilizacjom) że jak szanowna mamusia sobie przypomnij o dzieciach i postanowi je zabrać to każdy sąd w tym kraju na to się zgodzi a z ojca zrobi się skarbonkę

matka syna mojego męża nie ma władzy rodzicielskiej i zakaz kontaktowania się z dzieckiem

trudno w to uwierzyć

skoro trudno... ja wiem, że to prawda, bo widziałam wyrok

"kawaler lubiący małe dzieci? hmmm ... ja bym nie ryzykował xD" co jest złego ?