Mieszkanie razem - wady i zalety.

Spotykam się z facetem od 3 miesięcy. Do tej pory mieszkałam sama, ale los nie jest dla mnie zbyt łaskawy i nie mogę dalej wynajmować tak drogiego mieszkania, bo ledwo wiąże koniec z końcem. Perspektywa powrotu do domu też nie jest ciekawa, ale dopóki się nie odkuję - myślę, że 2 - 3 miesiące, to nic lepszego nie widzę. Mój facet zaproponował, że znajdziemy tańsze mieszkanie i On będzie się dorzucał do niego. Nie powiedział wprost, że chce ze mną zamieszkać, ale obawiam się, że to jest równoznaczny z tym. Ale ja nie chcę! Ja muszę mieć swobodę działania, ulgę, że wracam i nikt nie będzie mi truł dupy, plątał się pod nogami i bałaganił :( Jakie są więc zalety mieszkania z facetem, bo obawiam się, że jest to nieuniknione, jak nie chcę na stałe wrócić do domu rodzinnego.

poznasz smród jego kupy

a nie mozesz teraz wynając pokoju? ja mieskzam, i przyznam , ze brakuje mi czasu na wlasne sprawy, na zakupy z koleżnkami, na mój serial, nawet nie moge spokojnie się wydepilować bo sie boje ze on mi do łazinki wejdzie, kazda wolna chwilę spedzam z nim, jest fajnie, ale moze byłoby lepiej gdyby on miał tu zanjomych a ma tylko mnie

Może jeszcze nie dojrzałaś do mieszkania z Nim - nic na siłę. Ja podjęlam decyzję o zamieszkaniu z narzeczonym po 3,5 roku bycia razem. W moim odczuciu to okazja do codziennego przebywania ze sobą, a nie zawracanie sobie nawzajem du... ;-) Lepiej wynajmij gdzieś pokój, wyjdzie taniej niż całe mieszkanie, a nie będziesz się musiała zmuszać do tego, na co nie jesteś gotowa

jeśli jestes religijna i błoniasta- to jajco z tego

jeśli postrzegasz wspólne mieszkanie jako "trucie dupy" i bałagan, to zdecydowanie nie jest TEN facet. przemyśl ten związek.

Jakie są więc zalety mieszkania z facetem" 0 Masz pukanko na wyciagniecie ręki :P i żeby cie przeleciał nie musisz dybac na drugi koniec miasta czy tez wsi

po pierwsze jak chce z toba mieszkac to nie ma sie "dorzucac" tylko normalnie placic a jesli jeszcze niezle zarabia to wiekszosc powinien placic. jesli natomiast ma sie "dorzucac' to niech mieszka u siebie a Tobie dorzuca powiedzmy 300zl miesiecznie. czego sie nie robi z milosci:)

Zalety: - jak masz ochotę na seks to nie musisz wychodzić z domu, - poznasz czy nadaje się na męża/stałego partnera, - koszty utrzymania dzieli się na 2 pensje a nie na jedną, - jak jesteś przed miesiaczką i masz ochote komuś pomarudzić to nie musisz szukać ofiary Wady: - szybko poznasz co to monotonia dnia codziennego, - powiedzenie "to co ludzkie nie jest nam obce" zacznie nabierać innego znaczenia, nie zawsze takiego jakbyś chciała, - poznasz co to znaczy kłótnia w związku, - nauczysz sie tolerować rzeczy, o których do tej pory myślałas tylko i wyłącznie z obrzydzeniem, - nauczysz się zrzędzić, gderać, czepiać i marudzić, - twoja waga zacznie sie zwiekszać. Ot, tak na szybko co mi przyszło na myśl.