JAKIE MAM PRAWA W PRACY I JAKIE PRAWA MAJĄ PRACODAWCY

prosze mi powiedzieć, 1. czy jesli czas pracy to od 6 do 14 (8 godzin) to czy menadzer może mi zagrodzić drogę (dosłownie) do wyjścia z pracy? (bo nie zrobilem celu dziennego) dodam ze w umowie jest mowa o celu miesiecznym do zrealizowania a nie o celu dziennym. czy moge w takiej sytuacji zadzwonic po policje zeby przyjechali i 'wypuscili' mnie z pracy? czy tak ma byc i policji nic do tego i zadne prawo o tym nie mowi ze kierownik nie moze zatrzymac mnie siłą w pracy? 2. czy jest prawo dotyczące tego ze szkolenia (ktore odbywają się przed zaczęciem pracy [trwało tydzień po 5 godzin]) jest bezpłatne? czy takie szkolenia są (POWINNY) być płatne, a to że nie są platne to jedynie wygoda szefa? PROSZE O ODPOWIEDZ

ludzie no powazny temat, moglibyscie odpisac, odpisujecie na głupoty typu zaszłam w ciaze przez ręcznik a mi nie mozecie odpisac...

2.szkolenia powinny byc platne 1. moze Cie zatrzymac, ale powinnas to traktowac jako nadgodziny. Nie wiem jak to jest gdy sie nie wyrabiasz. zalezy to tez od rodzaku umowy, ja mowie o umowie o prace

UMOWA ZLECENIE,

Tutaj nie wiem dokładnie. Z jednej strony nie powinnaś siedzieć 5dni w tygodniu po 8h, to ma znamiona stosunku pracy. Z drugiej strony, odpowiadasz za wykonanie zlecenia. Czyli jak sie nie wyrobiłaś, siedzisz, aż się wyrobisz lub płacisz karę. Jednak to powinno być ujęte w umowie. Tak mi się zdaje.

szkolenie jest płatne lub nie-zobacz co masz w umowie. Pracodawca nie powinien zagradzac drgoi - to jest chamskie ustalanie twojego miejsca w grupie jako woła i fiary, bo domniemywam, że umówiliście się na 8godz.pracy (ustnie pewnie, ale to też umowa)

nie powinna siedzieć, ale te zlecenia na tym polegająw praktyce, że to jest 5dni po 8godz.