Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pokornaniepokorna

Zawód: Pracownik socjalny - porażka?

Polecane posty

Gość pokornaniepokorna

2 lata temu skończyłam studia na kierunku praca socjalna. Po studiach udało mi się zdobyć pracę w OPS w pewnej wsi. To była porażka... Chęć pomocy ze strony koleżanek prawie zerowa, szczególnie byłam z taką jedną w pokoju, która ciągle wywyższała się nade mną i wytykała błędy. Nie lubiłam jej... Ciągle miałam doła, ciągle dostawałam za coś opierdziel... Nie umiałam nawiązać w ogóle kontaktu ze współpracownikami w tej małej zamkniętej społeczności, zresztą oni też wcale nie byli chętni mi pomagać. Umowa oczywiście nieprzedłużona, zraziłam się do pracy socjalnej chciałabym być pracownikiem socjalnym, ale w innej atmosferze, innym środowisku. Teraz boję się, czy jeszcze ktokolwiek mnie zatrudni w tych fachu, jak zobaczy że nie przedłużono mi umowy z pierwszej pracy to pomyśli, że byłam po prostu kiepska... A ja byłam po prostu zagubiona w tym wszystkim. Powiedzcie mi - czy pracodawcy często dzwonią do poprzedniej firmy/placówki, w której kandydat był zatrudniony i wypytują o opinię o pracowniku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz ten temat zakladalas
i pytalas. Z pracą jest w uj ciężko, więc niezależnie od zawodu wszytsko zależy od szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz ten temat zakladalas
jak nie chcesz pisać tego miejsca to napisz, że pracowałaś. Na rozmowie powiesz albo nie powiesz gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larquinia
to zmien zawod -jak miliony ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×