Nie chce mieć dzieci a mam dopiero 33 lata

No właśnie zauważyłam... A ciekawa jestem, co sądzisz o osobach homoseksualnych? Jak oceniasz ich użyteczność dla społeczeństwa w związku z ideą rodziny?

jest zbyt wczesna pora aby bez konsekwencji wypowiadac się o sodomitach...

Czyli tolerancyjny to ty nie jesteś. Jakże to tak, to przecież nie po europejsku. I jak to się odnosi do świadomości obywatelskiej i posłuszeństwa wobec państwa? :D

normalny czlowiek jest egoista a spoleczenstwo ma w dupie - walcie sie nakazywacze rozmnazania -hhuj wam w oko wywłoku

no właśnie. nijak:D... jestem za pełną wolnością swobód obywatelskich

Skoro jesteś za pełną wolnością, to w takim razie każdy może robić ze swoim życiem co chce. A jeśli już zastanawiasz się nad użytecznością dla społeczeństwa, rozważ problem więźniów, kryminalistów, recydywistów. Czasami czytuję detektywa. Wstrząsające są artykuły głoszące, że zbrodniarz opuszcza "pakę" po 25 latach tylko po to, by za parę dni znowu kogoś zamordować. To jest dopiero problem, to już nie tylko bezużyteczność, ale wręcz szkodliwość dla społeczeństwa. Takie problemy należy rozważać, myśląc o harmonii w społeczeństwie. A nie to, kto z kim sypia i czy ma zamiar się rozmnażać ;)

ja tez nie chcialam, majac 33 lat. W koncu konczac 35 zdecydowalam sie na dziecko. Za tydzien mam termin :P

żyj sobie po swojemu. to nie kalifat, ani jeszcze nie taliban... pozdrawiam

kara smierci powinna byc-a polska i tak jest przeludniona

Pozdrawiam również :D

dzieci, Twoja sprawa. Ale po co obnażasz się ze swoją niechęcią tuta? Dla szerszej akceptacji? Zapewniam Cię, że nawet ci, co Cię popierają w tej chwili za parę lat zmienią zdanie a może swoje życie. Radzę Ci skopiować tą dyskusję, i przechować przez parę następnych lat. A jak już dobijesz 50-ki wtedy spróbuj to przeczytać, a jak nie daj Boże zachorujesz, może nawet poważnie, czytaj sobie do poduszki. Pozdrawiam środkowym palcem...

mieć dzieci bo później nie będzie miał mu kto szklanki wody podać na starośc

Taa akurat ci podadzą szklankę wody, jak już coś to będą cię doić z kasy aż do śmierci i żadnej pomocy w zamian , takie to te dzisiejsze dzieci są materialistyczne

że nie chce dzieci ale ma obowiązek poświęcić się dla męża. Natomiast facet który dziecka nie chce to lekkoduch.

domy starców sa pełne dzietnych ludzi ktore zostały tam oddane przez swe dzieci i wnuki

uśmiałam się jak norka, czytając ten temat ile zjebów na tym świecie chodzi tak, mam dziecko bo nasz system emerytalny kuleje i Tusk mnie wezwał do prokreacji, więc się grzecznie słucham przecież wszyscy dlatego mają dzieci, a nie dlatego, że to zwykły instynkt zwierzęcy - przetrwania gatunku i przekazania swoich genów wyjaśnijcie mi tylko, co w takim razie z kasą na in vitro przecież chęć posiadania koniecznie swojego dziecka to nic innego jak prosty instynkt nikt jakoś nie pali się do adoptowania tylu tysięcy sierot, tylko wg swojego kaprysu wali kasę w próbówki i zamrażanie zarodków skoro znalazła się kasa na patologiczne produkowanie zarodków wg kaprysu dwojga teoretycznie dojrzałych ludzi, to powinna się też znaleźć kasa na odszkodowania dla ludzi bezdzietnych skoro to takie nieszczęście nie mieć dzieci, to trzeba stworzyć nowy zasiłek