Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość placzę

W życiu nie czułam się tak źle

Polecane posty

Gość placzę

Nie mam pracy, straciłam ja, a raczej sama z niej zrezygnowałam. Nie byłam traktowana bardzo niesprawiedliwie. Chciałam zacząć studia dzienne. Studia nie wypaliły. Próbuję zatem znaleźć nową pracę jak na razie bezskutecznie. Zatrudniłam się nawet jako sprzątaczka w hotelu jednogwiazdkowym: właściciel wypowiedział mi pracę po tygodniu. Bardzo się starałam, nie wiem o co mu chodziło. W piątym dniu spytałam jedynie kiedy będę pracować na recepcji i podawać śniadania (bo jak do tej pory tylko sprzątałam, a on mi sam napisał, że będę robić wszystko, w tym 4 godziny recepcji, a 4 sprzątania). Pewnie nie spodobało mu się że o to zapytałam. Kurde, żeby nawet wylecieć z posady sprzątaczki Teraz jestem na zleceniu za granicą i znowu problem z szefem się zaczyna. Zaczął od kilku dni być gburowaty, robić mi na złość. A dzisiaj mnie ochrzanił przy wszystkich, aż myślałam, że się popłaczę. Powstrzymałam się, ale robię to teraz. Z mamą się pokłóciłam. Chciałam z nią grzecznie pogadać na skypie. Dawno nie rozmawiałyśmy, ja jestem za granicą, a ona mnie przywitała wrzaskiem „co chcesz?!!. Aż mi się odechciało wszystkiego. Znajomi się nie odzywają; po prostu zniknęli. Nigdy nie miałam faceta, a mam 26 lat. W domu była wieczna awantura i bijatyka. Ojciec ukradł rodzinne oszczędności, a teraz chce odebraćmnie i mamie mieszkanie, tj. za wzelkącenesprzedać, byśmy skończyły pod mostem. Mama nie pracuje i ja muszę ją utrzymywać. Ona ma w dodatku mnóstwo swoich bardzo poważnych problemów. Ja już nie wytrzymuję Po prostu czuję, że co bym nie zrobiła, czego nie powiedziała, to zawsze będzie źle. Nigdy nie miałam czegoś takiego. Czuję jakby cały świat sprzysięgnął się przeciwko mnie. Nikt mnie nie chce, każdy ma pretensje, żywi urazę, ma do mnie problem, a ja sama nie wiem o co. A może ja faktycznie jestem aż takim złem wcielonym, nieudacznikiem? Wszystkim zawadzam. Nie wiem, wieczny pech? A może czas pierdolnąć se w łeb i zakończyć tą gehnnę? Zrobiłabym to nawet, ale co z rodziną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzę
błąd sięwdarł w pierwszym poście. miało być: byłam w pracy traktowana bardzo niesprawiedliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzę
szef mnie zatrudniał z przyjemnością i miał mi za tę przyjemność dodatkowo płacić. a nie płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alliii
pamiętaj, że jest taka granica cierpienia, za którą zaczyna się uśmiech...wiem, że ciężko w życiu bywa. Ale to też się kiedyś skończy. Będzie lepiej, uwierz w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzę
zupełnie nie rozumiem o czym piszesz! jesteś psychiczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alliii
wiesz, rzeczywiście idź pierd..olnij sobie w łeb. Jako jedyna Ci w ogóle odpisałam a ty z takim tekstem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzę
alliii dziękuję. czuję się jak gówno i całkiem się rozkleiłam. kiedyś, lata temu, tak nieświadonie, przyszła mi głupia myśl do głowy, że umrę kiedy będę miała 26 lat, i serio, od mniej więcej moich urodzin wszystko się wali. po prostu NIC mi nie wycodzi. coś, co kiedyśmogłam zdobyć bez żadnej fatygi, teraz jest dla mnie nieosiągalne. jakby świat się zmienił o 180 stopni jeśli przeżyję ten okres, to zryje mi on psychikę na amen te pozostałe posty to podszywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaatuja
Allii chciala ci dodac otuchy, a Ty zaczelas ja obrazac. Chodzi o to, ze jak gorzej juz byc nie moze, to bedzie tylko lepiej. Jak masz takie nastawienie do ludzi, to sie nie dziwie,ze za toba nie przepadaja:/ moze warto by bylo sie nad soba uczciwie zastanowic? Na studia mozesz isc za rok. Nie martw sie tak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaatuja
aaa zapomnialam, plany studiow byly pare lat temu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzę
jaaatuja posty z 1:48 i 1:44 to podszywy. ja tego nie napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuję 🌼 mamy parę wspólnych. rzeczy. Ty przynajmniej sobie siedzisz za granicą;). aha i czuję się tak jak Ty to opisałaś bardzo często ten facet w hotelarstwie to kretyn jeśli Cię zwolnił z powodu tego pytania:D debilny pretekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzę
whedif a mozesz opisac swoją historię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o nie no fuckin way:D sorry codziennie tu piszę chcesz linka do tematu w którym napisałam najwięcej? :) "nie chcę iść do tego psychiatry"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×