Nie udało się.

Wiem, że nic Was to pewnie nie obchodzi ale komuś muszę powiedzieć, że dziś test pokazał, że się nie udało. Przykro mi bo myślałam, że to już. Dziękuję za uwagę, po prostu musiałam to z siebie wyrzucić.

Moja pierwsza ciąża była typową wpadką, po prostu nie mogła sie przdarzyc a jednak. O drugą walczylismy pięć miesięcy - wiem to krótko ale dla mnie było to stanowczo za długo, wymyslałam dziesiatki scenariuszy i chorób ze względu na które nie zachodze w ciążę, az w końcu się powiodło, za trzy miesiące urodzę. Zobaczysz przyjdzie ten moment, że będziesz -- juz mamą:)

Tak bywa -nie teraz to może za miesiąc.

Iskierka dziękuję:) Ja już jestem mamą. Pierwsza ciąża też była szybka. Udało się za drugim razem. A teraz już trzeci miesiąc nic. No faktem jest, że nie jest tak intensywny ten seks bo przy małym dzieku wieczorem człowiek pada na twarz. No ale myślałam, że już się udało...

Podchodziłam do crio i wczoraj beta nie pozostawiła złdzeń :-(

3 miesiac i sie zalamujesz? My probowalismy 11 cykli, a moi znajomi juz 2 rok koncza i nic.

juz mama- głowa do góry , my o synka staraliśmy się póltora roku , natomiast córcię która urodzi się w kwietniu zrobiliśmy w tym roku na wakacjach za 1 razem :) będziesz mamą tylko wyluzuj i nie myśl o tym , kochajcie sie dla przyjemności a nie z myślą o dziecku to taka moja rada

to żadne starania biorąc pod uwagę to , że większości par udaje się za 3-4 razem.

Ja też staram się o dziecko. Nie udało się póki co 2 razy. Nie tracę nadziei, bo rzadko się zachodzi w pierwszym cyklu :) Używam cyclotestu baby - określam sobie nim owulację co bardzo ułatwia starania :) Współżyjemy głównie w dni płodne. Oprócz tego lekarz zalecił mi wiesiolek :)

Mi tez się nie udało.... :( staram się 4 m--ce , W przyszły cyklu robie monitoring. Mam córeczjkę.... która wynagradza mi to czekanie. 7 Pozdrawiam. i trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny.

a ja nie rozumiem co to zncayz zrobiliśmy corkę za 1 razem? to wczesniej się nie kochaliscie? nie rozumiem pojecia tak zwancyh starań, każdy seź bez zabezpieczenia to mo zliwośc zajścia w ciązę

nie mogę pojąć... czy na prawdę ejst to takie smutne, ze się nie zachodzi w ciążę, czy jest to aż takie mocne pragnienie, ze nie można zdać się na los i spokojnie czekać? mam wrażenie , ze o niczym innym nie możecie myśleć, jakby to był szczyt spełninia marzeń ja tez chcę mieć kiedyś dziecko, ale dlaczego kazdemu się spieszy , zeby zajśc od razu, z resztą od razu po czym, chyba po odstwieniu antykoncepcji prosze mi to wyjaśnić

ojjj.... jak poczujecie że chceciie mieć dzidziusia.... że to ten czas... że jesteście gotowe.... to każdy nieudn miesiąc bedzie się dla was ciągnął jka rok.... najpierw olicznie do owulacjiii... potem od owulacjii do II kresek lub też ich braku..... a emocje i uczucia które temu towarzyszą.... nie zawsze da się nad tym zapanowac!

a ja nie lubie starac,bo to odbiera cala magie sexu.nie mysle jak zajde to zajde.tak bylo z 2 ciazami

co prawda to prawda, my w cyklu, w ktorym skutecznie zaciążyłam pojechaliśmy na urlop 5dniowy i codziennie mieliśmy 1 seks, który był tak nudny (żeby nie uronić ani jednej kropelki), że w ostatni dzień zrezygnowaliśmy z seksu całkowicie :-)

A ja mam synka z in vitro , ma 11 miesięcy, a jestem w 13 tygodniu naturalnej ciąży:):):) wszystko nas zaskakuje....zobaczycie , uda się...:)U mnie miało nie być szans....