Dlaczego biedni nienawidza bogatych a jak ktoś obnosi się z kasą to ma łatwiej?

Dlaczego biedni nienawidza bogatych a jak ktoś obnosi się z kasą to ma wszędzie łatwiej? Np dzieciaki w szkole - jak starzy jeżdzą super furami i ojciec przychodzi na zebrania ze złota kietą to nauczyciele aż kwiczą i taki dzieciak ma łatwiej. Albo w sklepach czy urzędach jak ktoś przyjdzie cały w złocie lub podjedzie super furą to zaraz wszyscy mili. A na forach czy w rozmowach zawsze jadą że bogaci to złodzieje, że nic nie robią i mają itp.? To czemu potem są do nich mili?

faktycznie tak jest

bo to jest taka kur..ewska ( sorki) mentalność polaka.

To proste.są mili żeby im się przypodobać w realu bo np nauczyciele mysla ,ze jak bogaty to i ma wlywy wiec lepiej być miłym dla niego , tak samo w urzedach . W sklepie wiadomo ,ze bogaty może wiecej kupić, albo moze mieć duzo znajomosci i np naskarżyc komu trzeba na nieurzejma ekspedientke. A na forach kazdy jest anonimowy wiec zazdrosni ludzie wylewaja frustracje na tych co maja pieniedze

Bogatych ludzi obsluguje się w sklepach milej, dlatego że zostawiają więcej pieniążków w kasie. A biznes is biznes i taki sklep monopolowy inaczej bedzie obslugiwac kogos kto zaplacil za cos 200 zl niz kogos kto kupil piwa za 20. Dlatego ze to jest czysty biznes i chodzi o zysk a nie o poprawe samopoczucia ludziom. Ale jesli chodzi o inne sytuacje typu szkoła itd. gdzie generalnie bogaci nie maja wiekszych udziałów od biednych- uwazam ze to tylko przyklad wlasnie polskiej mentalnosci. Bogaty czyli ma znajomosci, zna sie pewnie na wielu rzeczach, albo jakis doktor, albo prawnik- kiedys tacy ludzie cieszyli sie powazaniem poniewaz tworzyli zręby np. miasteczka. Pomagali ludziom itd- ludzie ciągle mają cos podobnego w glowach choc juz teraz nie wglębiają sie we wlasne odczucia.

No właśnie , a poza tym taki nauczyciel może sie zwyczajnie bać ,że skoro bogaty i pewnie ma wpływy to lepiej nie wchodzić mu w drogę bo można mieć z tego różne nieprzyjemności np zna kogoś ,, dzieki" komu można nawet stracic prace w wyniku ,, redukcji etatow"

dokladnie tak dobrze Moniczka mowisz. Bogaci są zazwyczaj wpływowi, dlatego Ci zwykli i szarzy boją się fiknąć do takiego. Pieniądze zmieniają ludzi. Poza tym bogaci lubią to uczucie że mają pieniądze w przeciwienstwie do innych, masz kase masz władze, bo dzisiejszy świat i jego zasady opierają się na konsumpcji i na pieniążkach. Na tym świat stoi.

polaczkowy przyśmierdziały z dziada pan Rosjanie to się po dywanie takim , którego polaczek nie miał zaszczytu odkurzać tarzają ze śmiechu gdy slyszą haslo: polski pan.

Gutekszoł- Ale za to wiekszosc w Rosji klepie biede taka ,że nie maja co jesc ,a tylko nie liczni sa bardzo bogaci wiec jednak wole zyc w Polsce... Nie ma takich skrajności aż

bo do piniendzów niezbędny jest rozum. usmiech innych, życzliwość. wtedy te piniendze smakuja. ale nuworysze jeszcze odreagowują niedawną pogarde wobec nich jako golasów. zresztą u nas zdecydowana większość to "bogacze" na papierze wirtualni dopoki komornik nie zapuka po raty . hahahahahaha . jak mawiali madrzy Żydzi jeżeli nie jesteś na minusie to już jesteś na plusie.

Ja zauważyłam że jest jeszcze troszkę inaczej. Wszyscy są mili do tych co się OBNOSZĄ Z BOGACTWEM - droga fura, złota kieta - a często tacy ludzie żyją na kredyty. Znam kilku naprawdę majętnych ale zapracowanych i na ulicy byś nie powiedział że to bogacz. Natomiast mam też takich sąsiadów - wszystko na kredyty: fura, ciuchy, koleś nosi złoto żonka też i wszyscy im nadskakują ale oni już na włosku to wszystko godzą - Polacy - POSTAW SIĘ A ZASTAW SIĘ!/;o Niestety my jesteśmy Polaczki co po pozorach oceniają :o

chociaż nie mam zbyt duzo kasy dlaczego niewykształceni nienawidzą wykształconych? dla jednych bogactwem jest edukacja a dla drugich forsa i jedni i drudzy to bagaci ludzie

mogę życ skromnie ale nie chcę uchodzić za dziadówkę żyję na takim poziomie na który mnie stać,ale nie kwękam i nie zazdroszczę innym

mogę życ skromnie ale nie chcę uchodzić za dziadówkę żyję na takim poziomie na który mnie stać,ale nie kwękam i nie zazdroszczę innym

Polacy są puści i lecą na jakieś gadżety np. ja mam auto za 30 tys. a moja kol ma iphone'a i macbooka. Wszyscy uważają ją za bogaczkę. A w stanach produkty apple mozna kupic za tyle co u nas samsungi czy inne nokie :O

jest wykształconą emerytką, wiecznie narzeka na brak pieniędzy,wysyła mi głuchego by do niej dzwonić a ja taka głupia i dzwonię do niej bo ona taaaaka biedna zapomniała,ze też jestem emerytką jakiż to świat emerytów

biedni nienawidza bogatych bo biedni to nieudacznicy i cioty. zazdroszcza bogatym i tyle. lepiej zazdroscic niz ruszyc dupe i poprawic jakosc swojego zycia.

z tym iphonem i macbookiem to 100% racji - w stanach takie gadżety apple to zwyklizna i nikt tym się nie jara ale u nas to wielki szpan

to nie jest prawda ze nienawidzą bogatych .. Na przyklad mi zwisa ile kto ma pieniedzy. To ze ktos ma pieniadze nie znaczy ze jest automatycznie porzadnym człowiekiem .. Michal Wisniewski , doda to patologia

a ja uważam że nienawidzą. Często czytam jakieś artykuły o ludziach biznesu, majętnych ich historię to taki jad w komentarzach że aż niedobrze się robi. Czysta nienawiść. Nie wiem skąd to się bierze. Ja nie patrzę ile kto ma tylko staram się sam mieć więcej i pracować na swoje marzenia.

niewykształcony koles po podstawówce , który biega za pilką w polskiej 2 lidze moze zarabiąc wiecej niz lekarz w Polsce w dzisiejszych czasach kazdy moze miec pieniadze . To ze ktos ma ich wiecej o niczym nie swiadczy .

ale ilu jest takich osób jak np. Radwańskie które zarabiają średnio milion zł miesięcznie? JA bym trenowała całe życie i pewnie ich bym nie pokonała - biologia nigdy nie była sprawiedliwa ;)

zrozumcie że wykształcenie w polsce nic nie daje bo jest beznadziejne - nie umiemy rozmawiac płynnie po angielsku po 10 latach nauki jezyka - to jest zenada nie wiemy jak pomoc osobie ktora zaslabnela na ulicy albo ktora się zakrztusila a mamy ponad 10 lat biologię itp itd

Polacy się tym jarają, jeszcze neidawno jak przyjechał Niemiec na białych tablicach to wszystkie szczały - my już tak mamy że na pozory lecimy lub zastaw się a pokaż się :o smutne:o

sporo tych bogatych dorobiło się na czyichś plecach albo na przekrętach. to jest stereotyp, ale w wielu przypadkach prawdziwy

ale wielu pijaków co tylko płodzą dzieci i nic nie robią tylko melanże mają zasiłki a taka normalna rodzina co mąż zapierdala za 1500 na budowie a żona 1100 na kasie w tesco, dwójka dzieci - to nic nie mają, nikt im nie da zapomogi czy zasiłku - to też jest niesprawiedliwe!

najgorsza biedę w naszym kraju powodują zachodnie markety - nie płacą podatków, wywożą kasę z Polski (tu nie jest inwestowana), ludziom płacą najniższe krajowe - Biedronka, Tesco, Kaufland, Carrefour :o Oraz właśnie takie meliniarstwo co biorą renty i zasiłki. Dlaczego koleś ma dostać rentę bo ma chore serce skoro całe życie chlał i palił faje i się obżerał - sam sobie zapracował na zawał, ale my musimy na to płacić - dalej na jego chlanie i fajki :o

A ja wiem. Bo bogaci zdobyli pieniadze dzięki ludzkiej krzywdzie. Albo maja firmy i wyzyskuja ludzi płacąc im grosze za ciężka harówę. Albo dostali się na stołki dzieki polityce i biorą wysokie pensje czy diety poselskie za nic nie robienie. Sa za duże nierówności pomiedzy dochodami bogatej elity a biednego społeczeństwa

bo im zazdroszcza i sa leniwi

bo biedaki nieudaczniki z żalem i nieutulonym smutkiem patrza jak bogaci wartościowi Ludzie ruchają piękne smukłe , dlugonogie Niewiasty niewinne , o których ta biedota moze tylko pomarzyć