problemy z babcią

Witam serdecznie mam nadzieje ze mi doradzicie ;) mieszkamy 200 metrów od babci męża ma prawie 80 lat jest bardzo jak na swój wiek rozumna , sprawna odwiedza nas bardzo często mi jako żonie wnuka do wszystkiego się wtrąca od koloru firanek po ich wygląd wszystko chce aby było zrobione jak jej się podoba meble tak ustawione garnki w tej szafce patelnie w tej itp itd oczywiście próbowałam z nia rozmawiać tłumaczyć ona wiedziała wszystko lepiej i na nic moje wysiłki mąż stoi po mojej stronie ale nie opowiadam mu wszystkiego ponieważ boje sie że jej powie do słuchu bo juz kilka razy tak było nic to nie dało potem tylko usłyszałam ze nastawiam go na nią sama Nie wiem jak rozwiązać tą sytuacje pomału mnie to wszystko dobija sama nie wiem co juz zrobić żeby zrozumiała moje życie mój dom słyszałam ze z natury taka zawsze była u każdego rządziła u mnie przeważyło jej ostatnie zachowanie wyjechaliśmy na weekend zostawiliśmy klucze u niej poprzewracała mi dom do góry nogami sama juz nie wiem co robić nie umie jej twardo się postawić ja z natury zanim cos palne 10 razy przemyśle za to ona wcale się nie waguje nawet przy dziecku

Powiedz babci, że każdy ma swój dom, właśnie po to, a by go urządzić według własnego upodobania i ..... nie przyszło by ci do głowy, aby nakazywać babci, gdzie w swoim mieszkaniu ma postawić szafkę, czy nocnik!

Idź do niej i też poprzestawiaj

przytakiwać a i tak swoje robic. i nigdy juz nie zostawiac kluczy babci.

Nie dopuścić, żeby została sama w twoim domu. ŻADNEGO ZOSTAWIANIA KLUCZY. A na uwagi nie reagować, zmieniać temat. Niech się poczuje "ważna" np doradzając ci w zakresie przepisów kuchennych. Co z nimi zrobisz - twoja rzecz.

ja bym ostentacyjnie robiła wszystko na odwrót temu co ona gada ;p Juz taka złosliwa jestem... podobnie maiałam z moja babcia. Tylko że ja to zaraz mordą wyjeżdzam bo inaczej nie skutkuje. Ale przynajmniej mi sie juz nikt nie wpierdala.

dzięki za odpowiedzi :)

ty głupia cipo ze starą kurwą nie umiesz se poradzić,jebać cie w dupe pies ślepy

wiesz, juz parę razy mnie ręka świerzbiła aby babci dac w łeb, ale jeszcze nieszczęsliwie upadnie i potem ja będe miała kłopoty :(