PORODÓWKA W OPOLU

Witam, Czy są tu kobitki,które rodziły w Opolu? Jestem w 20 tygodniu ciaży i nie weim co robić. Boję sie porodu,a co chwile słysze o przypadkach zaniedbań przez personel :( Zbyt długo zwlekają z cesarką,osobiście znam przypadki,gdzie dzieci są teraz niepełnosprawne-a to smółka,a to niedotlenienie...nawet dziś w Panoramie mówili o takim przypadku z Opola. Kazano kobiecie rodzić bliźniaki,a miała wskazania do cesarki,dziecko było ułozone pupką i walczy o życie ;(( To było we wtorek,a dziecko olimpijczyka z Londynu :( Mojej znajomej dziecko zmarło po zakażeniu gronkowcem również w Opolu.... I co chwilę takie przypadki :( jak mam sie oddać w ręce ludzi,którym nie ufam? Jestem podłamana tym wszystkim.... Bardzo prosze o opinie ,równiez innych szpitali na Opolszczyźnie,oraz w Oławie... DZiękuję :)

Ja rodziłam w opolu. To było 11 lat temu. Ogólnie opieka bez zarzutu. Wiadomo jak ktoś spodziewa się wczasów w 5 gwiazdkowym hotelu to się zawiedzie. .. Nie jest się traktowanym jak księżniczka, której trzeba wszystko podać pod nos, ale położne i pielęgniarki naprawdę życzliwie podchodzą do kobiet wszystko tłumaczą, czy podadzą co trzeba. Ale - co ważne - nie wyręczają w opiece nad dzieckiem. Wiadomo - w domu - potem -trzeba sobie jakoś radzić samemu, dlatego uważam, że takie podejście jest dobre i lepszy trening pod kontrolą, niż "odpoczynek" w szpitalu a w domu horror, bo nie wiadomo co i jak robić. Mam jednak ogromne zastrzeżenia co do dwóch lekarzy /jeden dosyć "słynny"/, ale poza nimi wszystko naprawdę OK.