Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olimpia S.

niezobowiązujący związek??? :/

Polecane posty

Gość women po przejsciach
Siostra mierzwa- tak, pamietam jak sie pierwszy raz pocalowalismy on spojrzal na mnie powaznie i powiedzial: nie chce ci sprawic przykrosci, sprawiasz wrazenie bardzo wrazliwej- ja nie chce sie angazowac... odpowiedzialam: ja tez nie...przeciez w sumie malo sie znamy wiec dlaczego psujesz ten wieczor? tylko nie wiedzialam ze ja sie potem zaangazowalam jak glupia, stracilam glowe dla tego faceta i powiem ci- kosztowalo mnie to duzo bardzo duzo zdrowia ta cala historia. Ale jedna rzecz- kiedys spytalam go co by zrobil gdybym wziela swoje rzeczy i przeprowadzila sie do niego a on odpowiedzial: wiesz, nic nie jest mnei juz wstanie zadziwic... nie powiedzial tak ale nie powiedzial tez NIE....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Women, to taka odpowiedz, do ktorej nie przywiazywalabym zadnej wagi. Gadanie dla gadania, nic z tego nie wynika. Jeszcze raz mowie, nie szukaj i nie pielegnuj winy w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olimpia S.
nie wchodziłąm w zaden układ FF. To sie samo rozwinelo, myslalam ze to jest zwiazek, poczatek zwiazku. Natomiast on po kilku miesiacach mowi mi ze zakochany nie jest.... nie mowi mi - ODEJDZ KOBIETO, NIE BEDE Z TOBA NIGDY, ani nie mowi CHCE BYS BYŁA MOJĄ DZIEWCZYNĄ. To wisi. Jest jak jest, gdy chcialam sie pytac o jego uczucia - on zaraz sie denerwuje i mowi ze zadaje mu jakies CIEZKIE PYTANIA :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez mogl powiedziec naprawde cokolwiek, wiec powiedizal to. Doskonale wiedzac, ze to on kontroluje cala sytuacje i rozdaje karty. Przeciez bez jego wyraznej zgody i tak zadnego ruchu nie wykonalabys, wiec mogl sobie tak pieprzyc i bajdurzy jak mu sie zachcialo. Spuscic goscia w kiblu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olimpia, a ty co? chcesz tkwic w tym ukladzie na seks? On swoje karty wylozyl; to, co widzisz, nie podoba Ci sie przeciez. Na co liczysz? Oj, bedziesz plakac jeszcze. Po co ci to dziewczyno? Ile lat ma ten facet? Kreci sie jak baczek, zeby zachowac zludzenie ruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rotmistrz
Facet potrafi się ustawić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak z seksem
Olimpia, bo facet jest tchorzem i boi stracic sie darmowe ruchanko:o tego kwiatu pol swiata i zostaw tego chwasta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaa93
Wydaje mi się że nic z tego nie będzie, wiem to po swoim doświadczeniu... :( Musisz z nim poważnie pogadać jeśli nie odpowie ci normalnie jaki ma stosunek do ciebie i czy wiąże z tobą przyszłość... Musisz wiedzieć na czym stoisz... Pogadaj z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość women po przejsciach
siostra mierzwa- no moze masz racje. Dzisiaj juz pare latek od tej calej histori minelo, nie chcial i juz. A ten gosc mial niezle branie, wszystkie laski za nim ganialy i on niestety o tym doskonale wiedzial... Ale wracajac do autorki- jedno jest pewne, jesli nie podejmiesz jakies konkretnej decyzji bedziesz miala tylko poczucie winy i ogromne rozczarowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda dziewcze. Nie moze cie odprawic z kwitkiem poki co, bo moze nie nagral sobie innej kolezanki na ten moment. A przeciez taki uklad mu pasuje, wiec czemu ma rezygnowac? A zdaje sie, ze latwo Toba manipulowac, wystarczy, ze nie wyrazi sie dosadnie- 'nie bede chcial cie nigdy w zyciu', to kazdy inny tekst bierzesz za dobra monete. Gdzie tu szacunek? Jego do ciebie? Jak z premedytacja robi cie w jajo? A Ty na co chcesz czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa
sorry Olimpia - to było do żanetki - ponawiam w takim razie - żanetka jak wchodziałś w układ FF ze swoim facetem to byłas juz w nim zabujana i miałaś nadzieję na coś więcej czy uczucie przyszlo z czasem? Pytam bo mam taka sytuację, że jest ktoś zakochany we mnie a ja nie czuję tego co powinnam - podoba mi się i jest w sumei fajny ale nie ma tego ognia i zastanawiam się czy dac mu szansę, pozwolić na więcej (dużo więcej) i czy jest taka możliwość że się zaangażuję tak jak on? Bardzo bym tego chciaal bo to serio swietny facet jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaa93
Musisz to skończyć jak najszybciej, nie popełniaj tego błędu co ja popełniłam i nie mogę się z tego wyplątać wogóle... DOBRZE CI RADZĘ ZOSTAW GO PÓKI WCZEŚNIE...IM DŁUŻEJ BĘDZIESZ W TYM TKWIŁA TYM BARDZIEJ BĘDZIE CI ZALEŻAŁO..A TAK ZAKOŃCZYSZ TO, POBOLI I PRZESTANIE...ZNAJDZIESZ SOBIE KOGOŚ INNEGO, KTO BĘDZIE CIĘ NAPRAWDĘ KOCHAŁ I CHCIAŁ DZIELIĆ Z TOBĄ SWOJE ŻYCIE A NIE TYLKO ŁÓŻKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaa93
monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa JAK WCHODZIŁAM W TEN UKŁAD TO KOMPLETNIE NIC NIE CZUŁAM DO TEGO FACETA I NAWET MI TO ODPOWIADAŁO BO NIE CHCIAŁAM ŻADNYCH ZWIĄZKÓW WIĘC JAK DLA MNIE TO BYŁO DOBRE I DLA NIEGO TAK SAMO..NIE WIEM JAK TO SIĘ STAŁO, NAWET NIE MYŚLAŁAM ŻE MOGĘ COŚ DO NIEGO POCZUĆ, TRAKTOWAŁAM GO ZAWSZE JAKO KOLEGĘ I NIC WIĘCEJ... POCIĄGAŁ MNIE FIZYCZNIE ALE NIE CZUŁAM D NIEGO KOMPLETNIE NIC...AŻ NAGLE PO PARU SPOTKANIACH NAPRAWDĘ ZACZĘŁAM O NIM CAŁY CZAS MYŚLEĆ, JA POPROSTU SIĘ ZAKOCHAŁAM..JEŚLI CHODZI O TO CZY UCZUCIE MOŻE SIĘ NARODZIĆ TO MYŚLĘ ŻE TAK, ALE NIE WIEM CZY W TWOIM PRZYPADKU AKURAT TAK BĘDZIE :) ALE WSZYSTKO JEST MOZLIWE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaa93
Monisia Ale na co chcesz mu pozwolic? chcesz wejsc w taki ff? Z tego co piszesz to facet chyba nie jest ci obojetny, wiec mysle ze szanse sa duze ze cos poczujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wszystko jasne - jak facet mowi nie to mysli...nie;-) nie ma tu miejsca na kokieterie;) sypia z toba - zawsze to przyjemniejsze niz gdyby mial sie masturbowac co nie?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa
no własnei sprawa wygląda tak, że on widzę jest mocno zaangażowany a ja...wizualnie on jest ok, lubie go ale sęk chyba w tym, ze zakochalam się wkims kto nigdy nie będzie mój, nie potrafie przestac myśleć o tym drugim ale wiem że czekanie na niego nie ma sensu bo tylko marnuje sobie życie. Z drugiej strony nie chcę nikogo traktować jak zastępstwo itp. widzę jak się chłopak zaangażował, widzę że mu zalezy i boję się że jak pozwole się do siebie bardziej zbliżyć, jak pójdziemy do lóżka to on uzna że jestem już jego dziewczyna , zacznie robić plany a ja nic ne poczuję ... matko jak to jest że w życiu wszystko musi być nie tak jak powinno ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa
ja wam życzę dziewczyny żeby się wszystko poukladało...musze lecieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaa93
monisia a czemu nie mozesz byc z tym w tym ktorym sie zakochalas ? Może warto powalczyc troche, jeśli ci zależy... Bo jeśli naprawdę kochasz tamtego, to nie wiem czy to ma sens wiązać się z innym. Chyba nie chcesz nikogo zranić... No nie wiem jak wygląda sytuacja z tym w którym się zakochałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaa93
Życie jest nienormalne, czemu nie możemy być wszyscy szczęśliwi... tylko same problemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa
sytuacja wygląda tak , że on kogoś ma - widze że jemu tez zalezy ale ja nie zrobie pierwswzego kroku, a on jest taki...niezdecydowany i obawiam sie że marnuję życie czekając na jego ruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja walczyłam...i nic z tego nie mam - oprócz poczucia porażki i bólu cholernego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetkaa93
aa to inna sprawa jeśli kogoś ma, to chyba kocha tą osobę... No nie wiem decyzja należy do ciebie, jeśli uważasz że możesz coś poczuć do tego drugiego to spróbuj, ale jeśli robisz to na siłę to nic z tego nie będzie i lepiej wtedy nie próbuj bo tylko zranisz chłopaka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa sytuacja wygląda tak , że on kogoś ma - widze że jemu tez zalezy ale ja nie zrobie pierwswzego kroku, a on jest taki...niezdecydowany " xxxx dobre;'-)) koles jedzie na dwa (a moze trzy?;-) fronty, a laska podejrzewa ze mu zalezy ;-) na pewno na ...roznorodnosci doznan erotycznych;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa
hmm...do ROR - nie spalam z nim więc daruj sobie ściekła babo, nie zaczepialam pierwsza a wiem że zalezy bo wiem i już, jest niezdecydowany, nie wie co ma zrobić i to mi się nie podoba - postawiłam sprawe jasno - póki zajęty to go nie tknę i już, ale on nie daje mi spokoju a ja nie chce czekać aż sie okresli i cos zadecyduje i dlatego zastanawiam sie nad związkiem z innym... nie jest to wszystko takie proste, ale cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mój" był tylko dla mnie - a nagle odwrócił wszystko do góry nogami i wyszło na to,że to nie było nic poważnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po co te wyzwiska?;-) wez gleboki oddech i powoli wypuszczaj powietrze, ok? "monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa hmm...do ROR - nie spalam z nim więc daruj sobie ściekła babo, nie zaczepialam pierwsza a wiem że zalezy bo wiem i już, jest niezdecydowany, nie wie co ma zrobić i to mi się nie podoba -" xxxxx facet ktora sypia z kims innym i mu "zalezy" ;-)))) ;-) ;-)) ;-)) jak juz mowilam - na dywersyfikacji zapene wlasnych doznan;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aszante - moze dla niego to byl tylko seks - nie tak sie umawialiscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×