Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta 29,.

Chyba nie potrafie byc z facetem dluzej niz 10 miesiecy

Polecane posty

Gość kobieta 29,.

i bardzo jest mi z tego powodu smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rotmistrz
A dlaczego nie potrafisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 29,.
Nie wiem, wczesniej nie bylam z nikim jak 3 miesiace a teraz jestem z chlopakiem, ale cos zaczyna byc nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 29,.
jestem z nim od lutego i czasami zaczynam sie zastanawiac czy to wszystko ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klawy zenek
a jestes rokujoncom klaczom ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rotmistrz
Szczerze, to podajesz za mało informacji w czym problem - trudno coś doradzić. Bo chyba nie chcesz ogólnika w postaci "walcz dziewczyno o miłość, nie zniechęcaj się - będzie dobrze"? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiki są tutej
Kobiety nie muszą się starać, to mężczyzna musi je zdobywać dlatego możesz sobie do woli rozwodzić czy potrafisz być czy nie. Ty masz wszystko podane na tacy w przeciwieństwie do takich prawików co nawet się nie calowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 29,.
tzn cos do niego czuje, ale jest roznica w pogladach na temat naszego dalszego zycia Moze to powoód roznicy w wyksztalceniu, ja po studiach, On po zawodówce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 29,.
Czasami odzywa sie az za czesto, a czasami wogle nie iwem ciezko to wszystko zebrac i okreslic Co Waszym zdaniem jest znakami, ze to milosc prawdziwe uczucie, a nie tylko iluzja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rotmistrz
Różnica w waszym wykształceniu faktycznie jest spora i może stanowić poważny problem na przyszłość... szczególnie jeżeli już dziś masz wątpliwości. Natomiast co do "prawdziwego uczucia", cóż - nie ma czegoś takiego jak "prawdziwa miłość" czy "ten jedyny". Człowiek jest w stanie stworzyć związek z bardzo wieloma ludźmi (patrząc globalnie). A uczucie, cóż, jeżeli chcesz z nim przebywać, jarasz się jego obecnością, zastanawiasz co robi to prawdopodobnie nadal jesteś w momencie "motylków w brzuchu", a zatem jest "uczucie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 29,.
Rotmistrzu dziekuje CI szczerze za Twoje odpowiedzi Duzo mi daja "Człowiek jest w stanie stworzyć związek z bardzo wieloma ludźmi (patrząc globalnie)" Zdaję sobie z tego sprawe, poniewaz kiedys jedna osoba mnie w tym uswiadomila "jeżeli chcesz z nim przebywać, jarasz się jego obecnością, zastanawiasz co robi to prawdopodobnie nadal jesteś w momencie "motylków w brzuchu", a zatem jest "uczucie" " To jest jeszcze ten moment, ale jak za pół roku, 5 lat lub 10 obudzę się i stanowczo stwierdze, że mimo tych kilku super chwil reszta nie jest na moje nerwy? Czy nie szkoda czasu dla nas dwojga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rotmistrz
Wiesz, ryzyko zawsze istnieje. Nigdy nie będziesz miała gwarancji na udany związek. Jednak odrzucanie go tylko z powodu ryzyka jest absolutnie bezsensowne - idąc tym tokiem rozumowania to każdy z nas powinien się natychmiast powiesić, bo istnieje gigantyczne ryzyko, że w trakcie życia będziemy cierpieć. Nie wiem jakie są relacje między wami i jaką on jest osobą, jednak jeżeli jest "dobrym człowiekiem" (cokolwiek by to znaczyło), to chyba warto spróbować. Decyzję o rozstaniu możesz podjąć zawszę, choć oczywiście im dalej w las tym więcej drzew i ciężej zrezygnować (path dependency).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 29,.
Jeden nasuwa mi sie wniosek z tego wszystkiego: Milosc to cierpienie, mimo przezycia wspanialych chwil "Milosc to bol, powiedzial zajac, jeza sciskajac..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rotmistrz
Cóż, o miłości już zostało tyle napisane, że raczej nic nowego nie wymyślimy... nowinki w tej materii zostawmy neurologom i biochemikom :P. Czyń jak uważasz, my na kafe wiele dopomóc w stanie nie jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 29,.
Rotmistrzu dziekuje Ci za odzew Ciezko mi jest, potrzebuje rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rotmistrz
Proszę :), rozumiem, czasem każdy jej potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×