Co zrobic? Kłopoty sercowe

Jestem z chłopakiem od 11 miesiecy. Dzieli nas 10km. Zaczelismy sie spotykac dopiero gry bylismy ze soba pol roku. Nie ukrywam ze mi to przeszkadza. Problem tkwi w tym ze on mnie kompletnie olewa. Sa momenty ze najpierw mi obiecuje ze sie spotkamy, a pozniej mowi ze jednak nie bo przyjezdzaja kumple ktorych rok nie widzial. Koledzy zawsze sa dla niego wazniejsi. Codziennie z nimi wychodzi i sie spotyka a dla mnie ciezko jest mu znalezc kilka godzin w tygodniu :( bardzo mnie to boli i nie mam pojecia co z tym zrobic zeby to zmienic. Poza tym naobiecuje mi wiele rzeczy a pozniej sie okazuje ze o nich zapomina i okazuje sie ze to tylklo puste slowa. Co byscie zrobili w mojej sytuacji?

a ty masz 12 lat? to co piszesz jest chyba żartem pół roku byliście ze sobą ale się nie widzieliście - hahaha! przeciez on ma ciebie w dupie. nie podobasz mu sie. ulżyj mu i nie odzywaj sie już wiecej do niego.