Uwaga Labrador !!

Kochana, nikt tu Ci nie zazdrosci. Ja mam super psa I super kota, ktorego pies chce zjesc I naprawde nie mam czego zazdroscic. Pies lubi maliny, winogrona, orzeszki pistacjowe, jest przekomiczny. Babcia twierdzi, ze ma dwa rozumy. Kot najpierw sie bal psa a teraz sie chce z nim zakolegowac I robi mu przed nosem sztuczki, ale tylko przez bramke na schodach ;) Zwierzakami trzeba sie zajmowac, I tak jak allium napisala, tak, zwierze to ograniczenia I nalezy sie z tym liczyc. Zrobisz jak chcesz, ale wiedz, ze kazdy kynolog powie Ci to samo - labrador do budy I do samotnosci sie nie nadaje.

dziewczyno , czego ci mam zazdroscić ? chesz to ku nawet dziecięć . Ale to nie zmieni faktu ,ze to nie jest pies do budy ani rozłąki .

wiesz o tym psie tyle tylko ile z reklamy papieru toaletowego . a ja mam go ponad 4 lata i jak chesz mogę ci onim opowiedzieć .

piszecie tak jakby miala temu psu krzywde zrobic,ze zamkne go w budzie najlepiej bude zabije deskami i wsadze mu tak jedzenia raz na tydzien.nikt nie bedzie z nim spacerowal,opiekowal sie.Wczesniej mielismy psa i wiem jak sie opiekowac psem dlaego napisalam tutuaj dokladnie o labradora wiec teraz juz wiem ze pies nie nadaje sie do budy a wy zbesztalysci mnie z gory na dol.

nie mam nic przeciwko budzie- mój drugi pies śpi w niej cały rok i jest ok . Ale labrador jest jak duże dizecko , potrzebuje czułości , opieki iczasu . Zrównoważonej diety , wybiegania się ,zainteresowania i zabawy - istny dzieciak - to nie jest p ies dla kogoś kto sam j est dzieckiem :) Wsztrzymajaj sie , niech waszym następnym pieskiem będzie labek - teraz weź pas mniej wymagającego pod względem opieki .

Taa, zazdrosnice,wiem jak wyglada Labek ,wiec fotek nie musisz wstawiac,ale przyjmij do wiadomosci to co tobie tu ludzie piszą ,ktorzy znają psa na wylot bo mają z nim stycznosc Nie jest to pies do budy, ani na rozłaki wiecej niz kulkugodzinne Ja mialam Akita,to jest dopiero pies do twardej reki,juz bardziej sie nadaje na podworkowego ,choc podczas wyjazdow musial miec opieke zapewnioną chocby z racji zywieniowej,ale do dzieci z tymi psami trzeba ostroznie,bo nie moze wyczuc strachu u kogos Labek to wiecznie duzy dzieciak z adhd,i niechcący poprze swoją energicznosc moze przetrącic bolesnie i siniaki nabic :)

bo jak zostawisz z 10kg karmy to nie da rady zjeść tego. Bardziej ucierpi jego psychika. Gdyby np został tylko na noc, tj jedziecie wieczorem, rano już jesteście to jeszcze dałby radę, ale na dłużej?... Poza tym, jak nie będzie na codzień w budzie- a nie może być, bo nie nadaje się do budy- to zapewne będzie wył, szczekał, drapał itp. Mój pies ma budę aby w lecie kiedy całe dnie jesteśmy na zewnątrz miał gdzie się położyć. Poza tym, gdy nas- ludzi nie ma razem z nim, jest to kara. Jak coś przeskrobie- 10min odłączenia od stada. Wystarczy, że powiem pójdziesz zaraz do budy- przestaje rozrabiać. Jak więc widzisz, twój pies na bank będzie nieszczęśliwy. Lepiej wcale nie kupujcie psa.

mój leży teraz koło krzesła i chrapie taż , ze ąż sie stół trzęsie :) Nie pójdzie spać do siebie bo zawsze musi kolo pańci swoje odleżeć:) Dopiero jak mu nie wygonie sie zrobi to idzie spać do siebie :D

Za chwilę piesek trochę podrośnie, zacznie podgryzać dziecko bo bedzie chciał się bawić, nie będzie wiedział że to boli, zacznie podgryzać sprzęty w domu i wtedy piesek się znudzi i trafi do schroniska. Albo tak jak to często bywa nagle okaże się że dziecko ma alergię na sierść i wypad z domu. To że masz duży ogród nic nie znaczy, te psy potrzebują kilkugodzinnych spacerów dziennie, muszą się wybiegać, uwielbiają aportować, zostawiony na cały dzień w ogrodzie będzie się męczył. Nie kupuj psa bo akurat jest moda na tą rasę, bo pieski występują w reklamach i dziecku spodobał się szczeniaczek.

"paląc ognisko w bieszczadzką noc" pisze facet, który o psach wie wszystko, jest ich treserem. napisz Tam Autorko i dostaniesz mało egzaltowaną, ale profesjonalną radę w tej sprawie:)

Poza tym jak już wiele osób pisało on nie nadaje się do zycia na dworze,potrzebuje towarzystwa człowieka non stop. Weź może na początek kup dziecku chomika albo rybkę.

Dziecko moze zrobic z psem prawie wszystko i pies (labrador) nic nie zrobi? Pogielo Cie? Dziecko trzeba nauczyc, ze pies to nie maskotka do tarmoszenia, ciagniecia za ogon ! Pies to nie worek treningowy dla rozpuszczonych i bardzo zywotnych dzieci !!!

Autorko myslalas moze o tym by maz z rodzina i labradorem, ktorgo kupicie zostawil cie na weekend w budzie? Pal licho z jedzeniem i piciem zostawia ci, ale powiedz tak szczerze nie chcialabys tak zostac uwiazana i spac w budzie np. zima? Jesli chociaz raz na to pozwolisz swojej rodzinie to zapewniam ze to bedzie ciekawe dowsiadczenie:) Potem zostawicie tak meza a na oncu 3 latka. Jak kaze z was przezyje i nie zdechnie to znak ze pora na psa:P

Może poczytaj gdzieś na necie o tej rasie i od razu opinie ludzi, którzy takie psy mają. A szczeniaka ze schroniska byście nie chcieli?

my mamy dla psa dodatkowe miejsce w aucie i jeździmy wszędzie razem. Jak gdzieś pies jest niemile widziany to po prostu nie jeździmy...

teraz poczytałam to co wyżej, o oddaniu psa do schroniska. Mój seter (i wiele innych seterów) trafił 3 razy do schroniska. Bo to takie ładne psy dla dzieci. Ma leżeć i ładnie wyglądać.. Przez prawie 2 lata musieliśmy korzystać z pomocy behawiorystów, żeby zrozumiał,że ma w końcu normalny dom i nie musi się bać. Był wcześniej brany dla dzieci i równie szybko oddawany. Prawie 2 lata życia do niczego, bo jak się już zaczął przywiązywać, to się okazywało,że to nie pies dla jednych czy drugich. Do dziś ma zryty beret ;P kradnie jedzenie i dopiero od 3 miesięcy potrafi sam zostawać w domu, bez paniki... Może nie warto psu fundować takich przeżyć,żeby pokazać babom na kafeterii,że i tak postawicie na swoim. My Ci nie zazdrościmy... mamy swoje cudne psy...

Ja zabieram moje psy kiedy gdzieś jadę dalej. Jeśli to nie jest możliwe nie jedziemy.

Nie rozumiesz tępa kobieto tego co piszą ci dziewczyny wyżej. To nie jest pies do mieszkania w budzie! Nawet na 2 dni. To tak jakbyś dzieciaka wystawiła na noc na dwór.

Chyba oszalałaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak można psa zostawić w budzie??? To nie średniowiecze!!! My naszego goldena zabieramy ze sobą wszędzie, bo to członek rodziny, tak samo jak nasze dzieci! Zresztą dla psa każdy wyjazd to mega frajda, a Wy go chcecie trzymać przy budzie??? Zresztą nie wiem, dlaczego państwo pozwala na takie zachowania właścicieli? Od razu powinni Was karać mandatami, a jak nie chcecie traktować psa jak członka rodziny, to wara od tych kochanych czworonogów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Myślę że autorka ma gdzieś nasze opinie i zrobi po swojemu, szkoda tylko tego biednego psiaka.

Autorko labradory to świetne psy. Wszystko zależy też od jego charakterku i od tego jak go wychowacie. Są labradory przyjacielskie,ciepłe a są też zwariowane które ciągle chcą się bawić na które trzeba zwracać większą uwagę przy dziecku. Napisałaś pytanie w sprawie wyjścia z domu-czy tam wyjazdu. Ja napiszę tak owszem wychodzimy z domu normalnie, do pracy, na zakupy. Ale nie wyobrażam sobie zostawić swojego pupila samego na cały weekend(jest to mały mieszaniec). Pies to świetna sprawa dla rodziny z dzieckiem. Dziecko inaczej się rozwija,a jak się razem bawią:-),oczywiście biorąc pod uwagę,że nie można pozwolić dziecku ciągnąć psa za ogon czy za uszy,męczyć jeżeli pies stanowczo nie ma ochoty na zabawę. Także jeżeli rodzina decyduje się na psa, to ze swojej strony polecam,jeżeli podchodzicie do sprawy poważnie.

pogryzien jest przez labradory. bo ludzie wlasnie kupuje pieska " dla dzieci" i zapominaja o jego wychowaniu

Mnie samą pies pogryzł i to własny( jak miałam ok 7-10lat). Nie był męczony itp. Miał wszystko,ciepły dom,miłość,jedzenie,smakołyki,spacery itp. Był to kundel duży,jak go wzięliśmy był malutki. Wszystko było ok dopóki nie podrósł.Niestety,ale nigdy nie można mieć pewność,że pies którego wzięliśmy,kupiliśmy będzie świetnym towarzyszem dla dzieci czy dla nas samych. Teraz mamy małego mieszańca i jest super,zero agresji,uwielbia zabawy itp. Jedna podstawa to nie można pozwolić dziecku męczyć psa(czyt,ciągnąć za uszy czy też ogon,czy chociażby wyrywać sierść),trzeba od razu reagować na takie zachowania wobec psa. Nie ma cop porównywać, każdy gada,że amstaf jest agresywny,że pogryzie,a znałam amstafa który był posłuszną ciepłą kluchą:-).

ee ,no poszlalas!!najwiecej pogryzien przez labradory? heehee, no to super ze labrador na twojej liscie przebija amstafy,pitbule,mastify ,i inne grozne rasy Autorko ,wedlug mnie zdecydowanie Labrador nie pasuje do twoich oczekiwan od psa

Dzieciak za dokuczania, meczenie i krzywdzenie psa mimo wczesniejzcyh upomnien ,powinnien zebrac zdrowy łomot, lepiej niech to bedzie z rąk ojca niz z zebisk psa ,ktory stracil cierpliwosc Mnie jakby dziecko sczypalo, ciagnelo za wlosy i uszy, kopalo,rzucalo czyms we mnie ,to jakby moje uwagi nie docieraly,to strzelilabym na opamietanie, tak samo pies sie zachowuje ,najpierw warczy, szczeka(to jest krzyk,ostrzeganie),a jak nie dociera to juz łomot spuszcza ,lecz nie ma takiej zrecznosic manualnej jak czlowiek i do tego uzwa zębow

ja mialam labradora to kochany pies dla dzieci wsam raz ... opiekunczy przyjacielski i wierny to jedne z najmadrzejszych psow... smialo mozna kupowac ale najlepiej szczeniaka

ojj nie doczytalam ... mialam lapradora 11 lat ... niestety zdechl... labrador to rodzinny pies i owszem mozesz kupic dziecku psa ale jak ma dziecko 5 lat wiecej rozumie. labradora nie wolno zostawiac samego w domu bo moze soebie zrobic krzywde z tesknoty albo cos rozwalic w domu. labradory to lakomczuchy jedza wszystko takie psy to najlepiej karmic raz dziennie miske zarcia ... trzeba dbac o to aby duzo biegal poniewaz laradory maja problemy z biodrami potrzebuja te psy ruchu i uwagi ... one sa jak dzieci ... jezeli nie masz czasu na psa i masz zamiar go zostawiac to kup innego psa ale nie labradora ...

uwielbiam psy -zgadzam sie .Sa to super psiaki, ale trzeba miec na uwadze ich diete jak i wziąc pod uwage ze te psy nie nadaja sie na dluzsze rozląki, bo sie są introwertykami ale badzo rodzinne ,towarzyskie psiaki :)

Moim zdaniem żaden pies się nie nadaje do tego aby zostawić go na cały weekend samego. Nie wiem jak jest z psami które mieszkają w budzie na podwórku, czy to normalne zostawić psa na weekend czy nie u osób posiadających psa+podwórko i budę, bo mieszkając w bloku to już inna kwestia.

http://millerpawel.pl/gryza-najgrozniej/