ja sie cieszylam z wieczorynki a teraz corka ma tableta

to sie teraz porobilo tak ale chodzi o to żekażdy coś w życiu kocha robić Jakby twoja córka zakochała się w balecie mogłabyś być dumna Gdyby zakochała się w jeździe na rowerze-powód do radości bo zdrowo spędzi czas na zewnątrz. Gdyby pokochała śpiewać-no to może będzie piosenkarka;) Gdyby pokochała ponad wszystko aktywność ruchową-może będzie sportowcem -Ale gry?-pozostaje ci miec nadzieje że się nie zakocha w tym!

3 letniemu dziecku kupić tablet :o 10 letniemu bym nie kupiła a co dopiero 3 :o autorko jesteś pojebana, pieprzysz o bajkach i o tym co kiedys było a sama pozwalasz córce siedziec i grać na tablecie. Rozdwojenie jaźni masz czy co? :o

dlaczego pozwalasz 3 latce grac na tablecie? Uwazasz to za niezbedne, edukacyjne? A wlaczyc dvd, komputer to dzieci potrafia bo w lot chwytaja takie rzeczy takze nie ma sie czym chwalic. I odnosnie twojej wypowiedzi, ze nasze dzieci sa takie madre- moze moja i innych tak o twoim bym tego nie powiedziala, bo twoje powoli staje sie niewolnikiem iPado, tabletow, laptopow i glupich elektronicznych zabawek. No, ale przyklad z kogos bierze chyba, prawda?

Ona nie kupiła tylko użycza dziecku swojego tableta.

Ona nie kupiła tylko użycza dziecku swojego tableta.

nie ma znaczenia, sam fakt że pozwala 3 letniemu dziecku korzystać z tego mówi sam za siebie

to moze niech jeszcze uzyczy jej komorki (oby nie szarej), prezerwatywy i pomadki:O

ze to wszystko tak to bedzie wygladac to bym juz wczesniej uczyla corki nauki na komputerze. Zapewne mamy wypowiadajace sie maja male dzieci nie szkolne. Moja corka jest w 3kl podstawowki. Juz w 1kl w podrecznikach bylo napisane- SPRAWDZ W INTERNECIE I PODAJ ZRODLO. I tak jest do dzis nie ma pracy domowej zebym nie musiala wlaczyc laptopa. Corka dopiero teraz orjentuje sie troche na kimputerze. Miala spore zaleglosci na informatyce. Kiedys wystarczyla encykopedia i juz. A dzis zamiast wilekiej ciezkiej ksiegi jest dr google. Wkurza mnie to, no ale coz... Teraz tez sie ciesze jak corka mi lata po podworku z kolezankami zamiast siedziec przed kompem. Ale czasem sama ja gonie i mowie posiedz na tym wordzie i poucz sie ;/

jesli wszystko jest z umiarem i pod kontrola nie widzw w tym nic zlego. Takie czasy dziecko musi chodzic na basen, uczyc sie 5 jezykow od 2rz, wiec co zlego jest w grze na tablecie 30minut dziennie...?

Córka siostry ma 4 lata i nie może ruszać laptopa. I wiesz co? Bawi się jak dzicz na dworze! Z innymi dziećmi! Szok! Szok! :D :D :O

do do gratki i Ty do tej ciemnej masy należysz wulgarna kobieto. Bo tak jak one tam nie mają klasy tak i Ty tutaj :)

A ja gdybym wiedziala -chyba sobie żartujesz? Jaki to ma związek z grami? No prosze cię-ja jak pierwszy raz usiadłam do kompa byłam już stara a poznanie go zajeło mi niewiele czasu po 2miesiącach potrafiłam juz rzeczy do których wola się informatyków. Ja bym sie cieszyła że moja córka lubi ruch-będę swoją izolować od gier. Bajkę owszem-jutro idziemy do kina na baję. Ale gry-po co? Póki jest malutka-gry moge zastąpic innymi zabawkami i taki sam efekt osiągnąć bez głupich uzależnień.

ja mam dziecko w 3 klasie podstawowki i owszem ma komputer w pokoju, ale jak mial 6 lat to na laptopie ogladal jedynie bajki a nie gral. Dla mnie najwieksza bezmyslnoscia jest dac dziecku komputer/tablet/komorke i pozowlic grac:O

musze przyznac ze niektore wypowiedzi nie rozsmieszyly - zwlaszcza tych ktorym sie wydaje ze wiedza o mnie wszystko na podstawie jednego zdania haha a ja dodam tylko tyle ze corka przynajmniej godzine spedza dziennie na rowerze bo nie ma dnia zeby na nim nie jezdzila (ma taki biegowy bez pedalow), chodzi na dodatkowe zajecia z gimnastyki od momentu jak miala 18 miesiecy, nie uzywa pieluch od poltora roku i umiala komunikowac swoje potrzeby pojscia do toalety w 2 jezykach (bo nie mieszkam w Polsce) w porownaniu do rowiesnikow jest swietnie rozwinieta i ruchowo (jestem nauczycielka WF) i psychicznie tak wiec nie rozumiem nadal czemu na nagonka za uzyczenie corce tableta :) aha tutaj gdzie mieszkam dzieci ida do pierwszej klasy jak maja 5 lat - niektore nawet 4.5 i od poczatku maja zajecie na komputerach - teraz bez tego nie na sie juz zyc wiec nie wiem czemu sie przed tym tak bronic

będziecie mieć odmóżdżone dzieci, jak można dziecku trzyletniemu kupić tableta? nie bedzie mądra jak jej nie nauczysz myśleć poprzez zabawę, czytanie itd.

dziecko jak i dorosly uzalaznia sie kiedy nie ma kontroli nad tym. Nie mozna sie uzaleznic jesli jest to rozsadnie kontrolowane. Oczywiscie, ze mozna 3 latce zastapic gre na tablecie inna zabawa. Ale nieoszukujmy sie takie dzieci chca wszystko co dorosli. Skoro widzi, ze mama klika, tata to i ona chce. Wiec czemu nie dac, krzywdy sobie nie zrobi jak chwile poklika, a zaspokoi swoja ciekawosc :)) I pamietajmy ze dziecko nie zawsze jest zdrowe, nie zawsze jest pogoda na hulanie na dworze. Zreszta 3 letnie dziecko nie pojdzie z kolezankami pograc w pilke ;)

a poza tym jaka jest roznica w ogladaniu bajek przed tv a graniem na kompie? i tu i tam nie ma ruchu. Wszystko zalezy od tego zeby znac umiar. Znam matki ktore dzieciom przed ukonczeniem roczku puszczaja bajki bo to jedyny moment kiedy moga cos zrobic w domu. Ja mojej wlaczylam pierwsza bajke przed 2 urodzinami dopiero. Nie zauwazam zeby miala jakies klopoty z rozwojem - wrecz przeciwnie z gier uczy sie angielskiego i abstrakcyjnego myslenia (daje jej gry edukacyjne) puzzle i tym podobne. A poza tym powtarzam to jest gora 30 min dziennie wiec nie panikujcie

same pewnie sadzacie dziecko przed tv na kilka godzin dziennie zeby w tym czasie zrobics obie cos a jak moje pogra 30 min to jest krzyk A poza tym gdzie napisalam ze skoro pozyczam jej tableta to jej nie czytam? Czytam i to bardzo duzo. A kazdy sadzi po sobie....

Dzieci się obsługi komputera uczą w szkołach na informatyce. Nie jest koniecznością uczenie 3 latki obsługi tego typu sprzętów. A gry? Mnie więcej satysfakcji sprawi jak nauczę moje dziecko kiedyś grać w warcaby szachy niż grać w jakąś głupią gierkę na kompie. I o wiele więcej przyjemności sprawi mi wspólna gra w jakąś grę planszową niż na kompie czy tablecie. Ja komputer dostałam jak miałam 7 lat. A z dzieciństwa pamiętam najlepiej skakanie na skakance, grę w gumę z koleżankami, długie rowerowe wycieczki z tatą i siostrą, i całe mnóstwo innych gier i zabaw na świeżym powietrzu, do tego wcześniej wspomniane warcaby szachy itd z tatą. Nie pamiętam żebym grała w jakąś grę na kompie poza tetrisem i pasjansem.

gratka weź idź zajmij się bachorem a nie prawisz tutaj morały.

a moja bedzie pamietala i rower i tableta :) A dzieci w szkole jak maja 4.5 roku nie tylko ucza sie obslugi kompa na imformatyce bo wtedy jeszcze nie ma poszczegolnych przedmiotow. Korzysaja z kompa na wszystkich przedmiotach

Nie nazywaj mojego dziecka bachorem głupia małpo! On już dawno śpi tak się składa nie muszę się nim zajmować :) a jak Ty masz dziecko cierpiące na bezsenność to już Twój problem :P

Korzystają z kompa na wszystkich przedmiotach? Gdzie Ty mieszkasz? Nie doczytałam czegoś? Bo na pewno nie w PL. Kto normalny sadza przed komputer dziecko na kilka godzin w szkole?

bujaj garba oslico i skoncz pierdolic farmazony zabieraj dupe spasla i wypierdalaj do zjebanego bachora

heeee no pewnie napisac tak ze ktos dzieci nie ma albo ma male dzieci, Ja mam od przedszkolaka do nastolaka ,rowniez srodkową w postawowce i w zyciu nie dopuscilam do takiej sytuacji aby 2-3 letnie dziecko zamulac przed monitorem, a w tym wzgledzie bajek nie maja zadnych ulubionych Starsze do internetu mają wzgląd,zgoda, do celow edukacyjnych a po szkole mają swoje zajecia dodatkowe ze nie mają potrzeby wegetowac notorycznie przy kompie,dosyc sie postaralismy aby dzieciaki naprowadzic na inne zainteresowania i tak jest

hahahaha nie bulwersuj się tak bo Ci żyłka pęknie :P 45 kilo i mam dupę spasłą, kutwa! musze zrzucić jeszcze z 10 :D

A ile autorka ma lat? "jak bylam w jej wieku (niecale 3 lata) to sie cieszylam jak moglam obejrzec wieczorynke w tv - wiekszosc ludzi mialo czarnobiale tv a my kolorowy wiec dodatkowa radosc

nasze dzieci zyja juz w innej epoce niz my i to co dla nas bylo nie dopomyslenia teraz jest na porzadku dziennym. U mnie tez dzieci od pierwszej klasy ucza sie jak korzystac z komputera i to nie na lekcjach informatyki - niektore zaczynaja nauke w wieku 4.5 lat i nikt sie nie dziwi ze w tym wieku wie do czego sluzy komputer. Mojej corce tez pozwalam pograc na grach co nie znaczy ze z nia nie wychodze na spacery, nie czytam ksiazek czy nie bawie sie w inne zabawy

Tablet dla trzyletniego dziecka?! Ktoś tu chyba padł na głowę. Problemy ze wzrokiem to minimum, na co skazujesz tę dziewczynkę. Gry edukacyjne to można mieć i w wersji planszowej lub książkowej, są i puzzle, klocki, ale nie, kurwa, komupterki dla malucha, a później będzie płacz.

no to w takim razie powinno sie tez zakazac dzieciom ogladac bajki - tez moze prowadzic do problemow ze wzrokiem. trzeba tylko znac umiar we wszystkim