Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agwrt1

jak przyśpieszyć poronienie

Polecane posty

Gość agwrt1

witam. kilka dni temu okazało się że moja ciaza jest martwa. lekarz kazał czekać na naturalne poronie lub w przyszłym tyg. zgłosić się na zabieg. wolałabym żeby to było w domu mam dość czekania zastanawiam się czy mogę te jakoś przyśpieszyć nic mnie nie boli nie mam krwawienia tylko dużą ilość sluzu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko!!!!!!!!!!!!!!!!1
ruchac się, osiągnąc orgazm i równocześnie ronić? się w głowie nie mieści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napar
z liści malin ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agwrt1
brak słów.. nawet nie wiesz co czuje a piszesz takie głupoty. nie mam teraz skąd wziasc liści malin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agwrt1
dzieki. chciałabym mieć już to za sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem zdumiona ze lekarz odeslal do domu?????????? Przeciez cialko jest w Twoim organizmie, mozesz przeciez w ostatecznosci nabawic sie jakiegos np zakazenia, sepsy czy czegos tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co doradzić
absolutnie nie słuchaj debilek co liście malin każą pić bo powstrzymuje to skurcze! malina działa tylko w momencie juz powstałej akcji skurczów Podobno masaż sutków powoduje wydzielanie oksytocyny i tym samym skurcz macicy. Nie bierzesz żadnej Luteiny ? bo ona powstrzymywała by akcję więc trzeba to odstawić wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie trochę to dziwne
że lekarz tak po prostu puścił do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi i bardzo Ci
współczuję. który to tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agwrt1
7 tydzień . a lekarz kazał czekać max. do tygodnia bo ja już miałam raz po porodzie lyzeczkowanie i po tym miałam zrosty i nie chce tego znowu bo to pogarsza ten stan nic jutro idę na badanie i umowie się i tak pewnie na zabieg. a to że lekarze zostawiają to norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewypowiadajsiejakniewiesz
Dziwne to są te dziewczyny, które się dziwią że lekarz wypuścił... Jestem teraz w podobnej sytuacji serce przestało bić w 8 tygodniu jestem teraz w 9 i dalej czekam. Łyżeczkowanie jest zabiegiem, zawsze to jakaś ingerencja i może nieść ze sobą nieprzyjemne skutki lepiej jak organizm załatwi sprawę sam, a łyżeczkowanie wykonuje się wtedy kiedy albo kobieta jest w słabym stanie psychicznym, albo po prostu zarodek nie chce zostać wydalony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy po łyżeczkowaniu jest droga zamknięta na kolejną ciąze? bardzo proszę o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Ten zabieg ma na celu usunięcie resztek z macicy. Po około 3 miesiącach można starać się znów ale lepiej poczekać 6 miesięcy. Po zabiegu trzeba zrobić kontrole po paru tygodniach czy wszystko jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12'26,i przyszlas to powiedziec dziewczynom z 2012 roku / na pewno czekają na ten post :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×