Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Proszek do prania

Otwieram szampana. ZAPRASZAM DO WIECZORNEJ ROZMOWY.

Polecane posty

Gość rozpita:)
ja na studiach - ale się nie wciągnęłam jakoś.... owszem wypalałąm kilka wieczorem, z kolezankami na przerwie czy na imprezie ale potem czulam gardło.... nigdy nie dotarłam do etapu potrzeby zapalenia typu staje rano i biorę papierosa, nigdy się to nie stało naturalnym odruchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale powiem CI że tego typu odruchów i ja nie mam, jak wstane nie musze zapalić, jak nie mam mimo że troche mi to ciąży że nie mam ale nie to że zwiedze pół miasta za papierosami, moge ich nie mieć. Poprostu lubie paliić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
ja odpadłam ze wzgledu na gardło - cóż akurat fajki nie były dla mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
i nie rozumiem jak można wypalac pazkę dziennie czy coś - jak bym ne dłaa rady nawet gdybym nie wiem co mi oferowano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Liceum pewna nauczycielka w ramach kary kazała mi wypalić całą paczke przy niej... porzygałam się po 6 papierosie, ale kara była.. :D Też mnei gryzło gardło, wydaje mi się że to na początku tak jest.. Nie chce CI sie spać? O ktorej masz zamiar się położyć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
pewnie tak koło g. 3. Szes c pod rząd - no niezle ziółko bylas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
może dopijesz tego szmapana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
ja 1 faję zapaliłam na 1 roku studiów - pewnie w "okresie największego rozpalenia" mogłam tak z 6-8 dziennie - ale tylko tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
miss - po protu wypij ta butelkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
oj mocna...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
ale przynajmniej ty sie nie przyzwyczaiłąś do alko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
oj juz niejedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
"niestety":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
a ile fajek przed toba? - do 3 jeszcze jedno mogę wypić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
a długo/często/duzo pijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pije od licealnych czasów - wtedy pierwszy raz się napiłam wódki. Pije raz na tydzień w weekendy na imprezach albo sama, ale nie zawsze czasami nic nie pije i też nei odczuwam problemu jakiegoś. Pije tyle żeby mnie wzieło, a to że głowe mam słabą to nei dużo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
sama? a upijasz się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
a zdazylo ci sie po prostu samej usiasc i sie upić? ps: jak szmapan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
to przykre ze pijesz do lustra. Jestes zerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×