Czy dziewczyna może podrywać dla zabawy?

Jak w temacie, jest pewna koleżanka z uczelni która mając chłopaka ciągle ze mną flirtuje, dotyka mnie (zdecydowanie bardziej niż innych facetów), kusi a przecież układa się jej w związku i na pewno nie widzi we mnie kandydata na chłopaka (jest spora różnica w atrakcyjności między nami, oczywiście to ja jestem ten gorszy). Przyszło mi do głowy, że po prostu robi to dla zabawy i podniesienia sobie samooceny (wszyscy wiedzą ze ma chłopaka wiec raczej do niej nie zarywają) bo widzi że troche mi sie podoba. Z mojej strony to nawet nie jest zauroczenie, ale obiektywnie wydaje mi sie po prostu bardzo ładna i zdarzyło mi sie to kiedyś w formie kurtuazyjnego komplementu powiedzieć. Jak sądzicie, mam racje? A może to zwykła forma podlizania sie dla wyłudzenia notatek itp. Jak z nią postępować? Zaproszenie jej gdziekolwiek nie wchodzi w gre - nie chce żeby cokolwiek sobie pomyślała.

podniesienie samooceny - tak wiem z autopsji,sama tak robie, mialam chlopaka a i tak flirtowalam z moim byłym ..eh takie juz jestesmy, wybaczcie nam :)

jeżeli to Ty, mój drogi.... wiedz, że wcale brzydki nie jesteś ;)

ja robię tak samo ;) mialam chlopaka a mimo to flirtowałam. lubię to robić własnie dla podniesienia sobie samooceny. ona robi tak samo ;) nie rób sobie nadziei żadnej, bo ona i tak bedzie z nim a ty jesteś tylko i jedynie obiektem głupiego flirtu

przerabiałem.. Laske rzucił chłopak i ona w rewanżu chciala mu pokazać jakie to ma branie.. I to własnie ja miałem do tego poslużyć

i faceci grają..wiesz można to robić dla próbowania swoich sił..albo dla zdrady..szuka dziury w całym ..moze sama nie wie czego szuka..ale napewno manipuluje..próbuje coś ugrać..ja bym jej nie ufała

generalnie brzydzęsie manipulacja..ale ludzie graja..zaczniesz sie całować , przytulac i pytanie co dalej..pokazuje ci chęć na pocałunki i przytulanie

wszsystko można byle z umiarem ;) trzeba się bawić w życiu...

mój facet tez dwa miesiące temu się całował...z inną..przytulał...ta się napaliła na niego chyba...bo wkurzyła się na niego ..jak nagle ograniczył kontakty. Ale mój ukrył że mnie ma..Boję się że może tamta próbować go wyrwać..mimo wszystko ..choć minęło prawie 2 miesiące..ale ostatnio był u niej z jaką naprawa i co będzie...???

Ja tam czasami robie. Jest taka jedna dziewczyna ktora strasznie na mnie leci i sie troche z nia bawie. Np zaproponowalem wyjscie na piwo po powrocie z wyjazdu, wrocilem i ona sama napisala pytajac sie czy pamietam co jej obiecalem, wiec udawalem glupiego:) Likuje jej zdjecia czesto, bo wiem ze ona wtedy do mnie napisze pod pretekstem tego zdjecia i moge sie troche dalej pobawic. Nawet jak miala chlopaka to leciala na mnie i wtedy jeszcze wiecej wysylaismy wiadomosci fb:) ona nigdy nie powiedziala mi jednak wspolny znajomy mowil, ze ten chlopak mnie nienawidzi;p puszczalska laska jest wiec zadna strata. Normalnej dziewczynie takiego swinstwa nie robilbym

Dlatego nie pozwalam chlopakowi spotykac sie z puszczalskimi i niemoralnymi laskami.

Pewnie, że może. Kretynka. :O

Sama mam taki przykład z życia wzięty - mój kolega jest kilka lat w związku, a nasza wspólna koleżanka niby dla żartu się do niego przystawia. Kiedyś on się z tego śmiał, odpowiadał na jej zaczepki itd., ale ma już jej dosyć, bo zaczęła przeginać z tym klejeniem się do niego.

No to ja sobie nigdy nadziei nie robiłem, po prostu zastanawiało mnie po co ona to robi ale z tego co piszecie to widze ze kobietki lubią się już tak tymi biednymi facetami bawić - bede ją w takim razie olewał bo jest taka jedna dziewczyna która zaczyna mi sie podobać i nie chce żeby sobie pomyślała że ja z tą coś kręcę, jak to i tak tylko zabawa dla podnoszenia samooceny. Troche to podłe, bo ja może nie jestem az taki wrażliwy itp. i nie narobie sobie smaku, ale jak byłby jakiś inny facet i sie zakochał to mogłaby bardzo go zranić. padunia - ja uważam ze jak Twój facet całuje sie z innymi laskami to to jest już przekroczenie pewnej granicy. Co innego flirt i przytulanki, a co innego całowanie się. Zasugerowałbym mu ze nastepna taka akcja bedzie końcem związku, bo jak facet wyczuje że tak go kochasz ze mu wszystko wybaczysz i nie ma mowy ze moze Cie stracic to bedzie Cie zdradzał na lewo i prawo. Poza tym facet jak prawdziwie kocha to nie zdradza, zdradzaja tylko tacy którzy chcą mieć przyjaciółko-dziewczyne (zeby sie pokazać itp.) a ich prawdziwa miłość jeszcze nie nadeszła. cubus - hahaha ciekawe jak mielibyśmy to sprawdzić:D

niektóre kobiety tak mają taki styl kontaktowania z facetami ja tak mam usmiecham się, flirtuję,dotykam w trakcie rozmowy facetom się to podoba, raczej to podnosi ich samoocenę, ja po prostu tak mam a może Ty mi doradzisz w moim wątku?bo nie wiem co robić przydałaby się odpowiedź z perspektywy faceta

Oczywiscie, ze moze. Tak samo jak i facet.