Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krytycznie zauroczony

Jak mnie denerwują idiotki które mówią że trzeba być pewnym siebie

Polecane posty

Gość KwatuszekKwiatuszkaa
On przeciez nie jest przecietny tylko ladny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krytycznie zauroczony
Wzrost, sylwetka, genitalia, głos - reszta cech fizycznych świadczących o atrakcyjności mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie koniecznie - po prostu ci kt ssie podobaja wiekszosci maja szerszy wybor potencjalnych partnerow;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia3211122
Jesli to Ty w stopce to na pewno jest duzo wiecej niz przecietny!. Masz ladne oczy, usta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z takim wzrostem nie dziwię, że masz szansę u ładnych dziewczyn i możesz się z nimi umawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krytycznie zauroczony
Widzisz, jesteś wysoki, masz męską sylwetkę i pewnie wysokiej jakości genitalia. Wszystko to buduje twoją pewność siebie. W oczach większości kobiet jesteś mężczyzną atrakcyjnym, w najgorszym przypadku przeciętnym. Kolejne potwierdzenie tego co napisałem w tym temacie. Ja idę spać. Dobranoc Państwu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogole nie jestem pewny siebie. Bardzo ciezko jest mi zagadac do jakis dziewczyn bo boje sie, ze mnie oleje ze wzgledu ze moge byc poprsotu dla niej brzydki. Nad sylwetka mozna popracowac, wzrost to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijefiórka
absolutne absurdy mi wmawiasz drogi zauroczony panie inżynierze. ale nie wątpię że twoje koleżanki tak mają. nie uwierzysz, wręcz nie bałam się przystojniaków. znaczy inaczej, lubię sobie na nich popatrzeć, ale nigdy ich nie podrywałam. dlaczego. ano z przyczyn czysto egoistycznych. nie chciałoby mi się całe życie pilnować go jak rottweiler - to raz.no i facet nie moze być urodziwszy od kobiety a gdybym tak celowała co sprawiało by mi lekki dyskomfort psychiczny. dwa dla mnie facet musi mieć jakis "rys" coś takiego be w wyglądzie. i już na pewno nie polubiłabym(wtedy nie było tego terminu) metroseksualnych wy skubańców, którzy spędzają w łazience, sklepie, solarium, kosmetyczki spa etc etc więcej czasu niż ja. z wiekiem zauważam, że wolę bicepsy mózgowe niż te na ciele i taktyczna mądrość niż nonszalanckie mentalne dresiarstwo i takie tam. ale..takie moje dywagacje, zagalopowałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakaś pisała kiedyś, że jak facet wysoki to już 50% szans na start ma zapewnione, a reszta jakoś przyjdzie albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@up Ale przeciez sama sobie zaprzeczasz. Niby wolisz innych ale tylko dlatego, że tamtego musiałabys pilnować, a Ci się nie chce. Co nie zmienia faktu, że tak naprawde wolisz tamtych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzrost to moze 10% sukcesu. Jestem pewien, ze zaden z was nawet nie probowal zagadac do fajnej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co mam zagadywać do fajnej dziewczyny jak ona może mieć kogoś lepszego pod względem fizycznym niż takiego małpiszona jak ja. Od razu odpadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 lata temu przez jakis czas umawialem sie z super ladna dziewczyna. Pamietam ze wielu lecialo na nia a ona jednak wolala mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralaa la
krytycznie zauroczony to co piszesz jest bezsensu....chyba, ze na swojej drodze spotykasz same niedojrzałe małolaty, bo taki kreujesz typ kobiety w swoich wypowiedziach. sama często lubię się przyglądać ludziom na ulicy....parom - przystojny facet....pulchna kobieta (ale zadbana) i na odwrót. rzeczywistość jest taka, ze każda dojrzale myśląca kobieta będzie pragnęła u swego boku mądrego, zaradnego faceta....i wygląd nie ma tu nic do rzeczy. Niejednokrotnie spotykałam przypadki.....brzydki facet, ale ciekawa osobowość i całkiem ładna dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panowie... jestem pełna podziwu czytając Wasze wypowiedzi. Nareszcie ktoś zadaje sobie trud znalezienia w kobiecie czegoś więcej niż ^^laski na jeden raz^^. Zapewniam Was, że są kobiety, które nie oczekują od mężczyzny urody, kasy i pewnosci siebie. One szukają CZŁOWIEKA. Takiego, z którym można swobodnie porozmawiać na rózne tematy, przytulić się i być razem. Bo świat jest tak urządzony, że do szczęścia potrzebna jest mężczyznie KOBIETA, a kobiecie jeden normalny MĘŻCZYZNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krytycznie zauroczony
I potwierdza się to co mówiłem. Znowu zaczynają idiotki wypisywać kłamstwa które w żaden sposób nie odzwierciedlają rzeczywistości. Ja mógłbym stworzyć związek z piękną kobietą, z egoistyczną, wyrachowaną, kalkulującą, zimną suką, która byłaby ze mną jedynie dla pieniędzy lub chciała wykorzystać. I co mi po tym? Co mi po tym że na spacerze gdyby mijał nas jakiś przystojny facet ona uśmiechnęła się do niego i pomyślała ("Co ja robię z tym szpetnym śmieciem skoro mogłabym spacerować z tym wspaniałym mężczyzną?"). Co mi po tym że gdybym chciał się jakoś do niej zbliżyć ona z uśmiechem i zaciśniętymi zębami myślała sobie ("Boże byleby mnie nie przytulał, niech mnie ten potwór nie dotyka, wytrzymaj, wytrzymaj, uśmiechaj się, warto, w końcu ci się zwróci to cierpienie"). Co mi po po kimś kto jak tylko wyjdę do pracy, będzie przyjmował podejrzanie bliskich przyjaciół? Brzydki facet nie jest w stanie zauroczyć atrakcyjnej kobiety przez co bardzo istotny etap budowy związku zostanie częściowo pominięty. To różni związek mężczyzny z mężczyzną (nie mówię o homoseksualistach) od związku kobiety z mężczyzną, że ten drugi charakteryzuje nie tylko przyjaźń ale i życie uczuciowe i intymne. Bez niego związek nie różni się od koleżeństwa. Żadne pieniądze nie są wstanie tego zmienić i to jest bardzo przykre. A jak wyglądałby związek z desperatką? Ano tak że oboje widzą atrakcyjną parę "odpływalibyśmy w marzenia" myśląc sobie jakby to było miło i przyjemnie czuć komfort psychiczny przy fizycznej obecności partnera. Co zostaje? Kupować ciała kobiet które się nam podobają i które są na sprzedaż i w ten sposób choć troszkę poudawać że się jest kimś innym (bo spotkanie z prostytutką to nie tylko seks, ale i towarzystwo, możliwość wymiany czułości czy mile spędzony czas - to wszystko na jasnych i oczywistych warunkach). Na mnie pora :) W pracy nie mam w zwyczaju korzystać z internetu do takich celów więc może wieczorem "naprostuje" myślenie jakieś naiwnej i do bólu irytującej idiotki chcącej wmówić komuś że jest inaczej. Co do użytkownika CoughSyrup - jesteś przystojnym mężczyzną o zaniżonym poczuciu własnej wartości. Wygrywasz ze mną w staraniu się o każdą normalną kobietę na tej planecie, pomimo że prawdopodobnie zarabiasz ode mnie mniej i mniej przykładasz się do swojego rozwoju psychofizycznego. Urodziłeś się lepszy, urodziłeś się mając możliwość na pełnowartościową miłość :) Ciesz się i nie zmarnuj tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kskskssk
mam prośbę do autora: mógłbyś sie opisać? co jest w tobie aż tak brzydkiego? niski wzrost? małe genitalia? duży noś? pryszcze? bo może po prostu przesadzasz? nigdy nie jest tak, że ktoś jest brzydki w 100% moze masz jeden czy dwa defekty, ale nadrobiłbyś je czym innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krytycznie zauroczony---> tak sobie czytam te Twoje wypociny i zastanawiam się jak bardzo musisz byc zraniony tym że zadna w miare normalna kobieta [pomijajac plastikowe blond idiotki] nie ma ochoty zwrócic na Ciebie uwagi:classic_cool: Kobiece piekno to nie tylko solarka tipsy i dwa rzedy sztucznych rzes...w sumie kobiety to z jakiś wzgledów notorycznie robią:P Po to by sie spodobać...zapewne i Tobie sprawia wiele przyjemnosci patrzenie na taką słodką Barbie:P Kwestia jest w tym że Panowie rzadko potrafią swoistym okiem konesera ocenic że tak nieumalowana, skromna laska ma w sobie pełen pakiet swoistego uroku.Ci co to potrafią, potrafią równioeż swoją męskością z kobiety wydobyc całe złoza kobiecości i zmysłowości ;) Stąd Twoje frustracje ;) Szukasz blachary i dziwisz sie że one Ciebie nie chca?? Toz to te sztuczne rzesy kosztują 400 zł i je trzeba wymieniac:D:D:D Kobieta nie stosujaca takich upiekszaczy, przemyka niepostrzeżenie po ulicy i zapewne nie raz sie o nią potknąłes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kskskssk
a ja bym chciała poznać autora. z kilku powodów: 1) podoba mi się to, że nie chce się związać piękną kobietą, która chciałaby go tylko dla jego pieniędzy. wszyscy faceci których znam marzą o takich pasożytach, tylko ze ich na nie nie stać. mówią "stary, do takiej to nie podjedziesz maluchem". nie widzą, że ona by była tylko dla ich bmw, a nie dla nich; co z tego, że jest pięna? Mnie tacy płytcy faceci nie interesują. 2) mam trochę inną perspektywę na kwestię piękny/brzydki. sama kiedyś byłam bardzo brzydka. cierpiałam i miałam podobne przemyślenia. potem wyładniałam, ale to, co przeszłam, zmieniło mój ogląd na te kwestie. 3) jestem sama, mam 26 lat, a do tej pory "seks" uprawiałam tylko raz. nie mam więc jakichś niebotycznych wymogów, ani skali porównawczej. a co wazniejsze - nie szukam tego. wystarczy mi jeden partner na dłużej, jeśli nie na stałe 4) myślę, że z powodu twoich przeżyć, jesteśwrażliwszy i bogatszy wewnętrznie. z tej strony masz o wiele więcej do zaoferowania niż niejeden facet. wiem to po sobie. moja brzydota zmusiła mnie do przewartościowania wszystkiego. siłą rzeczy, nie jestem pusta i nie sqrwiłam się z tego powodu co ty na to autorze? przekonałam cię choć trochę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety zwracają mniejszą uwagę na wygląd niż faceci. Na ulicach widać sporo ładnych kobiet z niezbyt urodziwymi mężczyznami, więc mi się też wydaje, że sobie wmawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kskskssk
a poza tym, to już raz byłam zakochanaw jednym facecie, któremu daleko było do mistera universum. miał za to świetną osobowość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamba la bamba
To musi być prowo. Nie jest możliwe aby dorosły, dojrzały facet pisał takie bzdury. A jeżeli tak to jest zrytym nudziarzem, pełnym napięcia i chęci przepieprzenia każdej w miarę atrakcyjnej osobie. Jeżeli istniejesz - wybacz - ale skoro już masz trochę lat dlaczego uderzasz do bardzo mładych kobiet? Jak byłam bardzo młoda ;) to byłam przerażona i zniesmaczona kiedy startował do mnie facet 10 lat starszy, pełny portfel nie był afrodyzjakiem przy mankamentach urody. Teraz będąc kobietą dojrzałą mam inne spojrzenie na walory estetyczne u partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×