Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AxjaRubin

Czy warto wiązać się z rozwodnikiem?

Polecane posty

Gość takajednakobitka123
Weźcie pod uwagę że wiele małżeństw jest "z przypadku" a nie z miłości.Pojawiło się dziecko i trzeba było się chajtać. Może akurat ty jako druga będziesz tą właściwą? No chyba że interesuje was luźny związek to co innego i ślub jest niepotrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto !!!!_ Musisz wiedziec ze jego dziecko bedzie waznejsze od ciebie i zawsze na 1 mejscu ,ale to jeszcze nie wszystko ...musi placic alimety,gdy dziecko bedzie u niego prezenty ,wypady razem ,tak czy siak nie pakuj sie w to !!!pamietaj tez o bylej zonie ktora wiecznie czegos chce zastraszajac bylego meza hahhaa znam to z doswiadczenia -bedzie c**przykro beda wiecznie zwady w domu -pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak już facet zostanie zastraszony przez ex to wyżyje síę na obecnej partnerce.Już to przerabiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanik niebieski
do AxjaRubin a ile placi alimentow na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AxjaRubin
Płaci 5 tys. co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pies ***** tych wszystkich rozwodników i rozwódki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj sie go czy wie dlaczego sie rozstal, ja swojego meczylam dwa lata, nie chodzilo mi czy jest winny czy nie bo jest fajnym facetem wiedzial ze go kocham I nie jestem zazdrosna o eks, chodzilo mi o to czy wyciagnal wnioski, tez sie rozstali bo to nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam męża o 15lat starszego z dwójką dzieci z pierwszego małżeństwa. Osobiście odradzam, mąż jest cudowny ale bagaż który ma jest dla mnie nie do zniesienia.Za chwilę będziemy mieli swoje dziecko i sama nie wiem co to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stilelibero
Na 100 % tego nie rob. Majac swiadomosc, ze mozesz miec swoje dziecko, nigdy nie pokochasz jego dziecka jak swoje, a w najgorszym wypadku znienawidzisz. Powodow bedzie masa, czasami blahych. No i relacja z takim facetem nigdy nie bedzie czysta, oczywista i normalna jak z normalnym facetem, ktory jak Ty bedzie zaczynal od zera. Posluchaj mnie, starej 46 letniej baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie warto,to był największy błąd w moim zyciu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie cierpię takich starych przemądrzałych bab, źle Ci życzę głupia krowo. 46 lat, i prawdy objawione...na pewno tego nie rób na pewno...k***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościcirici
Skoro jest dobrym człowiekiem to czemu nie? Przecież rozwodnicy nie są trędowac***** prostu mają więcej za sobą.. Jeśli czujesz coś do niego i jest wart Twojego uczucia, to nie ma się nad czym zastanawiać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko będzie najważniejsze. Może gościu ma poukładane z byłą żoną, ale jak się dowie ze ma młodsza o 10 lat może ja zazdrość zeżreć. Zacznie mu kłopoty robić albo nagle zechce wracać. I będzie c*****o. Z drugiej strony on wie co chce. Lepszy taki niż stary kawaler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze ta pierwsza jest najwazniejsza zawsze!jestem 3 lata po rozwodzie on ma inna.byly odwiedza dzieci i nie jednokrotnie stalo sie tak ze spalismy ze soba,gdybym byla wredna suka powiedzialabym obecnej partnerce ale po co?sa mezczyzni ktorzy wierni nie beda nigdy taki typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to mowia: sex z byłym to nie grzech :-D a tak wogole nie stac cie na innego faceta do łóżka, tylko on jeden cie chce? Po co w takim razie był rozwod? nie kumam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko będzie najważniejsze. Może gościu ma poukładane z byłą żoną, ale jak się dowie ze ma młodsza o 10 lat może ja zazdrość zeżreć. Zacznie mu kłopoty robić albo nagle zechce wracać. xx Hahaha hahahaha na pewno jest czego zazdrocić :D podstarzałej wioskowej panienki, której nie chcial żaden kawaler i jedynie zdziadziały rozwodnik się skusił, bo znudziło mu się pranie gaci i skarpet. Chyba ta ex żona musiałaby się zamienić koniem na glowę, żeby wracać do patologi z której świadomie uciekła wiele lat temu, bo się normalnie żyć nie dało. Nie obwiniaj kretynko byłej żony za własną głupotę, bo ta ex żona pewnie od dawna żyje w szczęsliwym związku małżeńskim z normalnym mężczyzną, a krótką wegetację z twym obecnym lubym chętnie wymazałby z życiorysu. Trzeba było myśleć głową a nie dopą przed związaniem się z rozwodnikiem, ktorego żona w diabły przegoniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odradzam. Jestem z dwukrotnym rozwodnikiem. Zawsze powinno patrzeć się na takich ludzi podejrzanie, bo rozwody nie biorą się z powietrza. Dziecko ciągle najważniejsze, Twoje potrzeby wiecznie na drugim miejscu, Twoje plany możesz sobie wsadzić głęboko w d**ę. Zastanówcie się 10 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyliczkaliczka
Odradzam. Jestem z dwukrotnym rozwodnikiem. Zawsze powinno patrzeć się na takich ludzi podejrzanie, bo rozwody nie biorą się z powietrza. Dziecko ciągle najważniejsze, Twoje potrzeby wiecznie na drugim miejscu, Twoje plany możesz sobie wsadzić głęboko w d**ę. Zastanówcie się 10 razy. xxxxxxxxxxxx Nie 10, a 50 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potrafią jedynie upokorzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli kochasz ale tak na 100% to kim by nie był, będziesz chciała z nim być aczkolwiek życie z rozwodnikiem jest bardzo trudne. Wieczne zmartwienia o ex i o dzieci. Mój mąż jest cudowny, ale niestety rozwodnik .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedyś kochałam tak na 100%, do szaleństwa, ale jak zobaczyłam że jestem 5 kołem u wozu to moje uczucie osłabło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma sensu. To jest pierwsza faza związku, w której facet stosuje mydlenie oczu, daje c***oczucie, że jesteś równie ważna jak dzieci, spotyka się z nimi nie aż tak często, była to tak jakby w ogóle nie istniała, za parę miesięcy pierwsze emocje opadną i przyjdzie proza życia i będzie co następuje: (radzę poczytać inne wątki na tym forum) Twoje potrzeby będą wiecznie na drugim miejscu bo dzieci, facet będzie dawał sobie wchodzić tym dzieciom na głowę, żeby wynagrodzić im rozwód, była będzie ciągle obecna w waszym życiu, a on będzie na każde jej zawołanie "bo mają dziecko". OSTRZEGAM. Przerabiałam na własnej skórze, jak wiele innych na tym forum kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To samo dotyczy rozwodek: ich dzieci sa na pierwszym miejscu, spotykaja sie z eksami bo sa rodzicami i beda zwiazani dziećmi do konca zycia, moga uprawiac z byłymi sex, bo to czeste przypadki, ech, lepiej dac sobie spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego ex żoną wydaje się że są nadal po rozwodzie ważne w życiu faceta.Nawet jeśli się zdarza, że wpada na sex do niej to tylko świadczy o tym że ją wykorzystuje bo one zazwyczaj są samotne i nadal wierzą że coś z tego będzie a on chce sexu i nic więcej. I tak rozwódka nią zostanie...samotna...stara...niedowartościowana.Ale z emeryturką nie do podziału;) No o ile ją ma, bo pewnie żyją z alimentów dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej tłumoku nie pisze się ex żoną wydaje się tylko ex żonom wydaje się. Teraz trzęsiesz gaciami, że cię zdradza z byłą żoną? Pewnie tak :D Zawsze lepiej być rozwódką niż zapchaj dziurą dla rozwodnika którego żona kopnęła w dopsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do założycielki tematu Jak chcesz to się zwiąż z takim gościem ale ostrzegam nie będzie łatwo. Teraz wydaje ci się że jego dziecko to nie problem, że pokochasz je jak swoje ale chyba się tak nie da. I będzie ci z tym ciężko. Np. ty będziesz chciała spędzić wakacje tylko we dwoje, on będzie chciał wziąć dziecko i będziesz robić za niańkę zamiast odpoczywać. Będzie się niewłaściwie zachowywać podczas spotkań z jego ojcem ale tobie nie będzie wolno mu zwrócić uwagi bo w końcu nie jesteś jego matką chociaż obowiązek opieki na ciebie spadnie. Także nie będzie różowo, ale wybór droga panno należy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukrecja Borgia córka paieża
Nie rozumiem, dlaczego wychodzisz z założenia, że obowiązek opieki spadnie na nią i będzie robić za darmową niańkę? To nie jest jej obowiązek, tylko obowiązek ojca. Skoro bierze do siebie dziecko, to niech się nim zajmuje. Temu właśnie mają służyć takie wizyty. Dlaczego ma nie móc zwrócić uwagi, gdy dziecko się zachowuje nieodpowiednio? Ja nie raz zwracam uwagę obcym dzieciom, gdy się źle zachowują, a nawet nie są to dzieci moich znajomych. A co dopiero jeśli to dziecko przebywa w jej obecności np. podczas wspólnych wakacji czy też w jej / ich domu. Urlop można podzielić - tydzień we dwoje, a tydzień z dzieckiem. I wcale nie jest powiedziane, że ona musi w tym drugim wyjeździe uczestniczyć. Tak samo można zaplanować wyjazd zimowy. Aaaaaaaaa i wcale nie ma przymusu kochania tego dziecka. Grunt to je tolerować i być wobec niego fair. Problemem nigdy nie jest dziecko tylko ewentualnie nieodpowiedni facet, który nie dojrzał do związku. Ale takich można spotkać również bez dzieci. Przede wszystkim należy rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać z partnerem PRZED wspólnym zamieszkaniem, aby dowiedzieć się, jak on sobie to wszystko wyobraża. Przedstawić swoje zdanie i zobaczyć, co on o tym myśli. Jeśli się dogadacie, to spróbować. Być konsekwentnym i przestrzegać ustalonych zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchajcie, nie wierzę w tatusiów, byłam z takim chwilkę, znaczy prawie rok, masakra ciągła walka z byłą, bo strasznie wredna kobieta. Co nie zmienia faktu, że wyprosiłam go, gdy kolejny dzień miał pyszczek zbitego psa z tęsknoty za dzieckiem. Oj jak dobrze nabrać powietrze w płuca, nie patrzeć na wiecznie zmartwioną twarz faceta, który wszystko wyolbrzymia. Nie macie pojęcia, kurde ale czad. Trochę może pusto, ale wypełniam sobie czas przyjaciółmi i mam wreszcie święty spokój od cudzych problemów:) życzę Wam kobitki fajnych kolesi, takich z bagażem także, ale nie przeważającym całego świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i dała bym takiemu szansę ale nie zamieszkała bym w jego mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×