Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Młoda_Mężatka25

I znowu tylko jedna kreska :(

Polecane posty

Gość Młoda_Mężatka25

Dziś zrobiłam 2 testy ciążowe i pojawiła się tylko jedna kreska.... :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda_Mężatka25
Kilka miesięcy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda_Mężatka25
Ostatnio przez kilka tygodni miałam mdłości, było mi słabo i bolał mnie brzuch tak jak na okres, ale go nie było. Już nastawiłam się, że się udało, ale niestety test rozwiał moje marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie:) ja staralam sie o malenstwo ponad rok!!! tak dla pocieszenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawno dawno temu i obecnie
Ja w Twoim wieku zastanawiałam się na którą imprezę wpaść podczas weekendu albo czy wystarczy mi na nowe bajeczne szpilki czy sukienkę. Masz 25 lat ciesz się beztroskim życiem na odpowiedzialność przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda_Mężatka25
Wiem, że niektóre kobiety w tym wieku imprezują i korzystają z życia, ale ja nie jestem typem imprezowiczki, lubię się zabawić, zaszaleć, ale nie jest mi to niezbędne do szczęścia. Chcę dziecko, może kiedyś się w końcu uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghyyy
Kolejna stękająca staraczka..kobieta niektórzy starają się wiele lat, weź wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My staralismy sie
My staralismy sie 3,5 roku. Moze niech lelarz Twoj przepisze Ci jakies witaminy, tabletki hormonalne a jak nie wypali to niech maz zrobi badanie nasienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja starałam się od 2007 roku,w 2008 ciąża obumarła i dopiero w zeszłym roku w grudniu szczęśliwie zaszłam w ciążę i mam kochanego synka,który sobie teraz słodko śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanik niebieski
ale masz szczescie mozesz zrobic tyle przyjemnych rzeczy podrozowac, imprezowac, studiowac i td

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betty Q
Nie martw sie, Ty również kiedys bedziesz tulic maleństwo do siebie, tylko sie nie nakręcaj i nie stresuj. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda_Mężatka25
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie komentarze i słowa otuchy :), jutro idę do gina, zobaczymy jak będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
ja sie staralam 5 lat a teraz mam dwulatke co biega kolo mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda_Mężatka25
panna marianna bardzo się cieszę i gratuluję :) :*, dajecie mi nadzieję, że i mnie się w końcu uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
Na pewno Ci sie uda, według mnie warto poluzowac. ja jak sie staralam o ciaze w poprzednim roku to nie wychodzilo, a potem odpuscilam ze wzgledu na prace. Jak zaciazylam i pojawily sie objawy to bylam pewna, ze zachorowalam na cos. Do gina szlam z bolem w jajnikach myslac ze to jakis rak a ten na USG pokazal mi mala fasoleczke. i dzis ta fasoleczka ma dwa latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda_Mężatka25
Po tym co napisałaś to aż mi się uśmiech pojawił na twarzy :), piszesz z taką czułością o swojej kruszynie :). Cieszę się bardzo i życzę Wam wszystkiego dobrego i dużo zdrówka dla Ciebie i dla Twojego szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
Miło mi, że spodobal Ci się mój wpis. Kocham bardzo moją kruszynkę choć straszny z niej łobuz. ale jest słodka i kochana. Trzymam za Ciebie kciuki i obyś wkrótce i Ty mogła przytulać się do twojego maluszka. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda_Mężatka25
Dziękuję i również pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na-pocieszenie
My staraliśmy się prawie 3 lata. Brałam leki, hormony, mam problemy zdrowotne z układem rozrodczym, miałam laparoskopię. I nagle mąż miał wypadek. Odstawiłam wszystkie leki z dnia na dzień. Stwierdziłam, że poczekam aż mu się polepszy, zresztą wtedy ciąża zeszła na dalszy plan bo on był najważniejszy i opieka przy nim. Dwa dni po jego wyjściu ze szpitala (gdzie miałam przy nim pełne ręce roboty) zaszłam w ciążę:). Przytulanki były tylko raz - właśnie wtedy. W głowie mojej była jedynie radość, że wyszedł ze szpitala, 0 myślenia o dziecku (przecież wiedziałam, że nie biorę leków to w ciążę nie zajdę:) ) Właśnie zaczynam 25 tc:) ODPUŚĆ TO SIĘ UDA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majstermajster .
ja sie staram 18 cykli i nic nie wychodzi badania u obydwu stron wzorowe , przez rok było bez nerwów ale teraz to sie załamuje powoli , mamy po 33 lata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda_Mężatka25
Ja dziś byłam u gina i oczywiście potwierdził, że w ciąży nie jestem. Przyszłam do domu, przeryczałam godzinę i tyle mojego. Trzeba wierzyć że się uda. Wiem że lepiej odpuścić, ale jakoś tak przykro jak się okazuje, że jednak nic z tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też__________
Jeżeli chesz dziecko nie słuchaj głupich tesktów, że masz czas...To bzdura Nie każdy czuje instynkt..... ja zaczęłam się starać jak miałm 22 lata - swiadomie, jednoczesnie pracując i studiując zaocznie, rok przed slubem, nie wychodziło przez 4 lata....Lekarz mówł "tu musi być ciążą" nie było...Udajcie się do specjalisty, podstawa to badanie nasienia iTwoje hormony, potem reszta badań. Taka natura, że płodność zmniejsza się z każdym rokiem, ja nigdy nie chcałm być późną mamą, ale lo przesunał mi stanie sie nią o lata. Dla mnie dziecko w niczym nie przeszkadza, nie ogranicza, ba otwiera oczy na świat, a imprezowanie? Dlaczego nie/ Ale w końcu jaką wartość ma picie i chodzenie po barach co tydzień.... Dla mnie wszystko ma swój czas, młodość, dziecko - druga młodość, nie cchcę być matko -babcią. Chcę w wieku 40 lat podróżować z mężem a nie przewijać pieluchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda_Mężatka25
Ja też uważam, że nie należy zwlekać z zajściem w ciążę, im później tym trudniej i o ciążę i o siły na poród i na wychowanie :P. Nigdy nie byłam typem imprezowiczki, choć często nas znajomi odwiedzają. Myślę, że dziecko w niczym nie przeszkadza, zresztą też nie chcę być mamą w średnim wieku :). Jednak podziwiam osoby które się na to decydują, kibicuję im i życzę jak najlepiej :). Najważniejsze że będą mamami i że będą miały zdrowe dzieciaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rt5er43w43
TO NIE JEST DZIAL DLA WAS ZAJEBANYCH STARACZEK ILE MOZNA MOWIC ZYGAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staraczka_zajebana
A gdzie jest dla nas dział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygamm121
http://f.kafeteria.pl/forum.php?id_f=9 Antykoncepcja, płodność / Ginekolog 67761 wątków Forum zarówno dla osób, które wystrzegają się zajścia w ciążę, jak i dla tych, którzy pragną dziecka. Wszystko, co powinnaś wiedzieć o ginekologach (jak często chodzić, ile to kosztuje, do kogo się udać...). Wejdź na forum tu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODCHRZAŃCIE SIĘ
co za różnica gdzie jest założony temat jak ktoś nie chce i RZyga! już na widok kolejnego takiego tematy to niech nie wchodzi! po to jest widoczny TEMAT żeby widzieć o czym jest i NIE WCHODZIĆ!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda_Mężatka25
Jeżeli Wam się nie podoba mój topic to na niego nie wchodźcie, cieszę się że macie dzieci lub jesteście w ciąży. Nie zrozumiecie osoby, która tego bardzo chce i wyczekuje a za każdym razem czeka ją rozczarowanie.... Myślę, że nikogo nie uraziłam umieszczając tutaj ten temat, a jak się nie podoba to nie czytać i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×