Dlaczego facet nie chce uprawiać seksu?

Jak to możliwe, że facet nie ma ochoty na seks z dziewczyn,ą, która nigdy nie narzeka na powodzenie? Fakt, że nie ma niby za bardzo jak (brak wolnego pokoju-współlokatorzy). Ale ludzie jednak wychodzą czasami i można coś zdziałać. A może dlatego, że w gumce mu opada i stąd to wszystko. Kobieca samoocena spada wtedy na łeb, na szyję...:(

Nikt sie nie wypowie?

Ja tam zawsze mam ochotę. Może z 2-3 razy w życiu nie chciałem. Tyle że moja żonka ostatnio rzadko kiedy chce, co mnie i wkurza i dołuje z lekka.

albo sobie juz odpowiedzialas(ma zahamowanie jesli chodzi o prezerwatywy) albo mu sie znudzilas ktoz to wie??

Nie wiem jak z tym znudzeniem. Właściwie to jakoś nigdy nie działo się to częśto. Z tym, że teraz mieszkamy bliżej siebie i myślałam, że coś się zmieni i będzie więcej okazji.

Może po prostu, zwyczajnie jesteś brzydka ?

Może po prostu porozmawiaj z facetem co nie chce uprawiać seksu?:(

Hmm, no może. Ale w takim razie po co podrywałby kobietę, która go nie pociąga?

to sobie wlasnie odpowiedzialas "myslalam" "zmieni sie" "bedzie inaczej" i takie tam , pierdu pierdu sprawa prosta jemu wystarczy raz na pol roku i juz, bywaja takie osobniki

Kiepskie pocieszenie:P Hmm, no ale być może to jest jakieś rozwiązanie. Ma po prostu inny temperament. Kiedyś nie widzieliśmy się przez tydzień i z tego co wyszło w rozmowie podczas seksu powiedział, że cały tydzień nic nie działał, czyli nawet sam sobie nie ulżył. Myślałam, że faceci robią to częściej? Często wam się zdarza mastrubować? Może on rzeczywiście nie potrzebuje tak często... :/

Facet też człowiek.:( Czyli jeden od drugiego może się różnić. Trochę.:(

Tak, ja prawie codziennie, mam duże potrzeby;)

ano moze a co do masturbacji to jest to raczej sprawa prywatna kazdego osobnika poza tym ja mam kochanki wiec onanizuje sie nie specjalnie czesto

Tak, ale nie sądzę, żeby miał jakieś kochanki. On raczej w ogóle nie ma zbyt dużego doświadczenia z tego co zauważyłam. Jakoś posmutniałam właśnie. Mało mnie chyba czeka z nim namiętnych nocy...

ale na to, ze akurat ma ...powiedzmy..taki sobie temperament to nic nie poradzisz i juz twoj wybor, co tu mowic

a moze lubi dzieci albo sprawdzi sie w biznesie i bedziesz miala "dostatnie' zycie :P:P:P:P

Sialala, czyli po prostu chcesz popróbować różnych penisów. Ale podchody.

Nie, nie mam ochoty na inne penisy. Jestem w nim zakochana, a on sugerował luźny związek. Dlatego po prostu zastanawiam się, po co chciał takiej relacji, skoro to się dzieje bardzo rzadko. Nie sądzę, żeby miał inną. Raczej jest mocny tylko w gębię.

Możesz sobie tak mówić. Tzipka nie sługa. Czy tego chcesz czy nie, to potrzebujesz większej ilości penisów. W innym wypadku zagościsz na dobre na forum zakładając podobne tematy. Ty to wiesz i ja to wiem.

"jestem w nim zakochana" "on sugerowal luzny zwiazek" ... dziewczyno slyszysz sie?? to jest belkot chce mu sie raz na jakis czas to sobie znalazl taka ktora mu od czasu do czasu da i bedzie grzecznie czekac az zachce mu sie drugi raz, w dodatku zakochana, super uklad nie jeczy, nie marudzi, cala szczesliwa, jak sie pobuja na niej przez 2 minuty prawie mu zazdroszcze

Może i bełkot. NIe jestem z tego dumna. Trudno.

ale to nie byl "napad" na ciebie chciualas uslyszec czyjes zdanie? uslyszalas nie ma to nic wspolnego z wyzlosliwianiem sie, czy czepialstwem

Rozumiem, masz prawo napisac swoja opinie. Wiele razy juz probowalam to zakonczyc, ale nie potrafie. Nosze sie juz z tym zamiarem od paru miesiecy.

Żaden szanujący się mężczyzna nie myśli o mokrej cipie na swojej twarzy, o sokach kobiety wlewających się w usta, a potem o rozcieraniu tego swoim językiem po podniebieniu, wewnętrznej stronie policzków, dziąsłach, syceniu się kobiecością. Normalny facet ma inne priorytety w życiu.

a moze poprostu postarajcie sie o jakies nowe doznania.... cos czego nie próbowaliscie... postaraj sie jakos go rozpalic. zapytaj co go pociaga, co najbardziel lubi

świeta a jakie to priorytety :/ ???

oczywiscie , ze tak prosze swietej normalny typowy facet, bedzie myslal, raczej o tym, zeby rozlewac na twojej twarzy, a nie nie o smakowaniu ciebie :P:P:P

Przecież napisałam Ci dziecko "inne".

Gówno wiesz berkoff. Pomodlę się za Ciebie.

jak ja sie cisze ze nie trafilem na taką kobiete jak ty... chyba nigdy nie doznał bym przyjemności w łóżku