Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

wszystko zalezy od punktu siedzenia... bo ja jak juz wiem, ze chlopak to podobaja mi sie jeansy, kaszkiety, koszule :) a zanim nie wiedzialam to tez tylko wokol sukieneczek i spineczek latalam :) dziewczyny a w ktorym Wy tygodniu jestescie-z tego co wiem to duhaston mozna tylko do 20-tego brac... dzis w osrodku pan zawolal na swojego malego synka Franek i moj maz sie tak rozochocil na punkcie tego imienia, ze masakra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
nasz też ma supersprzęt, ale póki co nic nie powiedział... :( za to ta druga lekarka, ta która nie robi usg, na oko już dawno "wywróżyła". :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam sie tez podoba Franek,Franio :-) ale Franciszek...już nie bardzo. Duphaston można brać długo,jesli jest otrzeba. Słyszałam o kobietach które biorą go nawet ok. 30-go tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech te pierwsze ciąże, ja chyba oszaleje. Ja nie czuję żadnych skurczy, więc się cieszyłam. A tu patrze każda ma. To może i ja powinnam mieć. Mnie czasem pobolewa to jeden to drugi jajnik, czasem trochę podbrzusze. Dziewczyny a w którym miejscu najczęściej odczuwacie ruchy? Bo ja (o ile to są ruchy małej) to raczej nisko, i to nie jest jak wiele dziewczyn opisuje bulgotanie czy jakieś cmoknięcia ryby, tylko delikatnie pukanie, jak do drzwi;) A co do ubranek. Też mi się wydawało że dla dziewczynek są fajniejsze. Ale wczoraj kupowałam ubranka dla bratanka mojego męża, który urodził się 2 tygodnie temu, i wpadłam w taki szał kupowania, że całą pensję bym wydała. Slodziaszcze takie są te wszystkie małe koszulki i szorty że coś wspaniałego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzik to sa wlasnie ruchy. odczuwa sie je na dole brzucha i to wlasnie jako pukanie. przynajmniej u mnie bylo w pierwszej i drugiej ciazy jako pukanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super;) Tylko ja mam też jakieś problemy jelitowe w ciąży i czasem się zastanawiam czy to mała czy jelita;) Jeszcze nie za często odczuwam małą, ale w sumie to już coś;) Miłego wieczorku kobitki wa życzę, my dziś z dziewczynami robimy sobie wspólny wieczór, ona przy winku, ja przy soczku;) A Czy wy się skusicie czasem na karmi czy raczej nie? Ja już parę razy miałam ochotę i dzisiaj właśnie mam, ale nie wiem czy warto kusić los...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze ani razu się nie skusiłam, bo to w sumie jest 0,5 procenta, ale czasem więcej jest w antyperspirancie, czy środkach czyszczących czy dezynfekujących...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołek to wypoczywaj z dzidzią. Poproś kogoś żeby Cię zaopatrzył w ciekawe książki i filmy, nadrobisz zaległości, a wszystko będzie dobrze. Moja koleżanka 2 ciąże przeleżala prawie całe na luteinie i ma piękne zdrowe dzieciulki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi mniam strasznie dawno temu to było kiedy ostatni raz je piłam. Miałam kiedyś ochotę i chciałam kupić sobie ale w sklepie nie było. Chyba takie jedno karmi to nic złego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi sie mazy odpoczynek. przy dziecku jest tyle roboty ze nie ma czasu na oodpoczynek. dzisiaj od rana sprzatanie potem robienie obiadu a teraz prasowanie sterty ubran. ale corka nie próżnuje i juz szykuje mi znowu sprzatanie i wszedzie pelno zabawek i wszskiego co naznosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh nic tak nie poprawia kobiecie humoru jak zakupy :):):) wkońcu zainwestowałam w siebie :P jedyny minus to bolący kręgosłup. na szczęscie mąż juz przygotowuje kąpiel uff :) co do stażu małżeńskiego to my swieżynki praktycznie - w czerwcu zeszłego roku mieliśmy ślub, a znamy się już jakieś hm 7 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tych moich neipokojących skurczów minęły :) jedynei te dwa razy wtedy i cisza - widocznie za bardzo się przemęczyłąm i mam nadzieję, że teraz już się nei powtórzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj patent na prasowanie - deska stoi dyskretnie rozlozona w garderobie lub lazience lub gdzie jest taka mozliwosc, zelazko tuz obok, kazdy prasuje to co ma ochote zalozyc danego dnia :D czasem jak sie spieszymy to prasujemy tez dla partnera (moj maz potrafi). Proste i wygodne, a ja nie tkwie uwiazana do deski godzinami. Jedynie trzeba postarac sie przy rozwieszaniu i zdejmowaniu prania, zeby potem moc wlozyc do szafy w miare rowna kostke. W ogole mam fajnego meza, bo np ja gotuje on ogarnia balagan po gotowaniu, ja wycieram kurze on lata z odkurzaczem, teraz sam wychodzi z psami zebym nie musiala wychodzic w taka pogode, sprzata lazienke zebym nie wdychala domestosow...dzieckiem tez sie podzielimy, juz mu to zapowiedzialam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tereska z moimi i meza ubraniami to ja tak robie od zawsze ze prasuje to co jest mi potrzebne :) ale sama zobaczysz co bedzie jak dziecko sie urodzie :) wszystko trzeba prasowac. teraz juz mm lzej bo nie prasuje zupelnie wszystkiego jak na poczatku ale juz za kilka miesiacy zacznie sie 2 razy wiecej prasowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze co do sprzatania to u nas kazdy robi co moze. moj maz pracuje na 3 zmiany wiec sa dni jak dzisiaj ze ma 2 zmiane wiec nie za wiele moze mi pomoc ale jutro juz mu zapowiedzialam ze wstajemy rano i on bierze sie za zmywanie podlog bo mi juz troche brzuch przeszkadza. z corka maz tez sie bawi wiec nie mam co narzekac na niego :) ines a moje skurcze niestety dalej sa mimo nospy. zobacze co teraz na wizycie lekarz powie na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie mam deski i żelazka. Prasowałam tylko kilka razy w życiu koszule. A takie ubranka malucha to trzeba prasować? Jak je prosto powieszę to nie wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalka my mamy taki sam patent na prasowanie.Deska jest zawsze rozłozona i prasuje to co potrzebuje w danym dniu.Choc nie ukrywam ze mam napady na prasowanie i wtedy prasuje wszystko co mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elliska ubranka dziecka trzeba prasowac zwlaszcza na poczatku. chyba bedziesz musiala kupic przynajmniej zelazko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pasów w aucie to ja zawsze myślałam że ich nie zapinanie przez ciężarne kobiety ma właśnie chronić dziecko, wiadomo że uciskają one brzuch ale w momencie wypadku np przy gwałtownym hamowaniu my lecimy do przodu i pas nas zatrzyma, ale jest on akurat w miejscu, gdzie znajduje się dzidzia, więc całą "silę uderzenia" odczuwa właśnie dziecko... To tak jakby nas ktoś porządnie kopnął w brzuch... Ja póki co cały czas zapinam pasy ale mam przy tym schizę bo co chwilę drę się na męża żeby zwolnił bo wiezie dziecko - a wcale nie jeździ jakoś szalenie szybko - tylko cały czas widzę w wyobraźni jak gwałtownie hamuje i dzidzia dostaje tym pasem bezpieczeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to będę musiała zainwestować w deskę i żelazko ;) A co do pasów to można sobie zapiąć je pod brzuchem. Moja koleżanka tak jeździ samochodem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!:) "przeleciałam" po łebkach to wasze forum, bo trochę tych stron jest:) W każdym bądz razie chciałabym sie dołączyć:) Termin porodu mam na 9.08.13.. Jeszcze nie wiemy co będziemy mieli. 25 marca mam usg połowkowe, wiec jak dzidzia będzie wspólpracować to wtedy sie dowiemy..Ale ja od początku czuje, ze będzie synek, wiec zobaczymy czy sie sprawdzi:) pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o pasy to ja mam taki patent, że zapinam je przed wejściem do auta, potem siadam na tym dolnym a tylko górny przekładam przez głowe.. Nic mnie nie uciska na dole a jakby nie było pas jest zapiety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Sandzia;) Ja włąśnie wróciłam z babskiego dnia kobiet, mąż czekał z czekoladkami, wiec zasładzania się ciąg dalszy;) Co do karmi, ochota ochotą, a jakoś ciężko mi się przekonać, może jak juz sie zrobi gorąco i nie będę mogła się oprzeć... zobaczę. Szkoda ze nie ma czegoś takiego w ogóle bez alkoholu, a może jest? znacie coś takiego? Ja czytałam o winach bezalkoholowych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aandzikk - sa piwa 0%, o ile dobrze pamietam np Lech takie robi. A ja wczoraj zjadlam Jezyka z advocatem :o a w zasadzie 4 Jezyki..ale chyba ciasteczka nie maja procentow? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Meczy mnie jedna rzecz a chodzi o dym papierosowy. Większość tyg.bylam u rodzicow tam się nie pali było wszystko dobrze. Teraz jestem w domu a z nami mieszka teść i on duzo pali strasznie mi to przeszkadza,i pojawiły się ten śluz brązowy.wczesniej też była taka sytuacja. Jak myślicie czy to brudzenie moze być przez dym,czytałam w necie ze wdychanie dymu jest gorsze niż sama bym paliła. Chyba wrócę na jakiś czas znowu do mamy,boje się o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniolek ja w pierwszej ciazy tez duzo przebywalam w miejscu gdzie ktos pali i skutek byl taki ze w 36 tygodniu lozyko bylo stare i zwapniale takie jak nie jedna kobieta nie ma nawet w dniu pororodu. corka oczywiscie od tamtego momentu juz praktycznie nie urosla. teraz na szczewcie nikt nie pali w moim otoczeniu i mam nadzieje ze lozysko tak szybko nie zestarzeje sie. a co do plamien i brudzen to watpie zeby mialo to cos wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :D Witamy sandzia !! aniolek, moze popros tescia zeby wychodzil palic na zewnatrz, bo dym tytoniowy na pewno ma szkodliwe dzialanie.Niby dziecko jest dobrze chronione u nas w brzuszku, ale wszystkie substancje toksyczne dostaja sie przez powietrze do naszej krwi i tym samym nasze dziecko tez jest zagrozone.Tak jak pisala abcd, dziecko moze urodzic sie z mniejsza masą , a to sprzyja wiekszej podatnosci na choroby wieku noworodkowego i niemowlecego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja dzisiaj postanowilam odpoczywac bo rano jak tylko sie obudzilam mialam skurcz i toche bolal mnie brzuch tak jak na okres. teraz odpoczywam i jak bedzie sie to powtarzalo to przedzwonie do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×