Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Hmm, a jesli chodzi o procenty...to troche mnie nastraszylyscie...piszecie ze macie jakies obawy przed wypiciem karmi, o ciastka z advokatem itp. a ja kilka tygodni temu mialam taką zachciewajkę że kilka razy zdzarzylo mi sie wypic po pół piwa :/z tych jasnych i slabych ale jednak z procentami... Ale i tak wydaje mi sie , ze jesli wszystkiego uzywa sie z głową i w odpowiednich proporcjach to nic złego nie może się stać!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abcd, odpoczywaj jak masz taką mozliwosc ;) Ja natomiast mam zamiar posprzatac troszke, bo wyjezdzamy z mezem na kilka dni do rodziny i wolalabym wrocic do czystego domku :) No i musze sie jeszcze wystroic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) jakie ranne ptaszki z Was :) ja pol nocy znow nie spalam... :( czas na rozmyslanie sie wlaczyl :) o wszystkim i o niczym oczywiscie :) teraz biore sie za sprzatanie... myslalyscie juz moze kogo wybierzecie na rodzicow chrzestnych?? ja wstepnie tak ale nie jest to takie proste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co sądzicie o olejku Bio-Oil , na rozstepy...czy ktoras z was uzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My juz mielismy chrzestnego wybranego ale rozmyslilismy sie i dalej nie mamy chrzestnych. Z corka tez po urodzeniu juz wybralismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia ja też uważam, że wypicie małej ilości alkoholu nie zaszkodzi:) Moja koleżanka jak była w ciązy to też podpijala mężowi ze szklanki piwko i to nie raz. My ostatnio robilismy imprezkę i ja wypiłam sobie 2 karmi. Ja myslę, że sa o wiele gorsze rzeczy, które moga zaszkodzić naszemu bobasowi, a tak minimalna ilość alkoholu raczej nie ma wpływu.. Co innego oczywiście jak ktoś przez calą ciąże piję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia słyszałam, że olejek Bio Oil jest rewelacyjny. Ja co prawda jeszcze go nie używam, bo mam inny balsam na rozstepy, ale mysle, że jak mi sie skończy to sobie zakupię ten olejek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my mamy niby brata mojego meza wybranego na chrzestnego, ja mam siostre ale w USA-moj znajomy ksiadz powiedzial, ze mozemy postawic kogos innego a ona bedzie figurowac w dokumentach... ale mi niebardzo to pasuje :) co to za chrzesna ktorej mozna nie widziec cale zycie...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaż32
Moja mama nałogowo pali ,ale odkąd wie o ciąży to u nas w mieszkaniu w ogóle tego nie robi, wychodzi sobie na balkon, natomiast u siebie w domu jak ją odwiedzamy to ucieka do łazienki na piętrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr@niska
Hej.Czy mogłabym się dołączyć? Co prawda termin z OM mam na 5wrzesień ale planuję cc na sierpień więc czuję się sierpniowa. Widzę że macie za sobą ponad 150stron, postaram się wszystko przeczytac na wolnym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to ta osoba ktora sie podstawi to ona bedzie chrzestna bo waazne kto podaje do chrztu a nie kto jest w papierach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej gr@niska :) oczywiscie, ze mozesz sie przylaczyc-WITAMY :) jak ja sie za nic nie moge zabrac od rana... plany byly takie ambitne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez mamy ogromny problem z chrzesnymi:( Mysle, że wybierzemy dopiero po porodzie. A powiedzcie dziewczyny jakieś zakupy dla maluszka juz robilyście? Nie wiem może już o tym pisałyście, ale jeszcze nie prześledzilam całego forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jeżeli chodzi co alkohol to jestem strasznie przewrażliwiona. Studiowałam pedagogike specjalną, teraz psychologię, i miałam masę zajęć dotyczących płodu i małych dzieci, co za tym idzie różnych problemów. Jednym z nich był FAS, pewnie o tym słyszałyście, płodowy zespół alkoholowy. Kiedyś oglądałam film o tym syndromie, był to film angielski, bo tam problem jest największy, kobiety piją na potęgę, i wypowiadały się mamy dzieci z FAS, które regularnie piły całą ciążę, ale też i takie, które wypił na imieninach kieliszek wina. Niestety NIE MA BEZPIECZNEJ DAWKI ALKOHOLU W CIĄŻ. Wiem że może to brzmieć co najmniej dziwnie, ale na prawdę każda, nawet najmniejsza dawka może zaszkodzić Twojemu dziecku. Dla Ciebie to tylko 9 miesięcy, dla Niego całe życie... I to nie jest tak że to zaszkodzi każdemu dziecku. Kasia, Basia, Jola i Ela mogą pić w ciąży co tydzień puszkę piwa, ale Ty możesz wypić jednorazowo pół i może Ci się to przytrafić. Co do piw "bezalkoholowych" które niestety mają 0,5 promila, taka ilość alkoholu nie dociera do krwiobiegu, bo zdąży się w tym czasie przetrawić, zastanawiam się jednak czy to ma znaczenie dla dzidziusia, bo przecież przez pępowinę przechodzą również substancje z przemiany materii. Polecam ten film wszystkim kobietom w ciąży i przyszłym mamom. Mam bzika na tym punkcie, jak jakaś ciotka mi mówi "napij się kieliszeczek wina, przecież taka ilość nie zaszkodzi" to mam ochotę jej przywalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez uwazam ze to co zapisane w tych koscielnych dokumentach jest mniej znaczące, bo kto w nich bedzie szperał w przyszlości?? Uważam że chrzestni powinni uczestniczyc we wszystkich ważnych wydarzeniach w zyciu naszego dziecka, taka tradycja :) Tak naprawde to chyba pierwotnym zalożeniem było że matką i ojcem chrzestnym powinny być osoby, które w razie gdy zabraknie prawdziwych rodzicow, ze to oni będą mogli zaopiekowac sie naszymi dziećmi i to chyba pod tym kątem trzeba patrzeć. Ja mam tylko 1 chrześniaka, ale gdyby zaszła taka potrzeba, byłabym dla niego jak matka...i takich rodziców chrzestnych zyczyłabym sobie dla moich dzieci :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tylko co do pasów, a tak to przy ostrym hamowaniu lecisz na kierownice, albo przez szybę pas właśnie można zapiąć niżej co do chrzestnych właśnie... to mnie na pewno będzie siostra i zapewne brat mojego męża ponieważ planujemy nie poprzestać na tym jednym, to doprawdy nie wiem co będzie potem, bo wolałabym rozdzielić: teraz moja sis i np kuzyn mojego męża a później brat mojego męża i ktos jeszcze zwłaszcza, że wiem jak wygląda sytuacja z chrzestnymi: pisałam, że moja chrzestna mnie na ulicy nie rozpoznawała a o chrzestnym wolałabym w ogóle nie myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia30 - no takie było założenie a jest jak jest no ale u mnie będzie tak, że jak wybiore sis, a brata męża nie, to będzie foch :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gr@niska witamy :D Ja jestem dopiero w 15 tc i tez nie jestem pewna czy zdąze w sierpniu...a jesli juz to pewnie na sam koniec. Moją pierwszą ciążę urodziłam dwa tyg po terminie, więc może i tym razem bobas nie bedzie chciał wyjsć i wtedy bedzie wrzesień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U pierwszego dziecka chrzestnym jest moj brat i siostra męża. Ja oprocz brata mam jeszcze dwie siostry,juz po 40-stce obie,ale wybiore którąś z nich...tylko którą, żeby nie było focha?? Natomiast mąż ma tylko siostrę więc bedzie problem jeśli chodzi o jego rodzinę...pewnie jakiś kuzyn :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokladnie z tymi fochami to jest.... :) ja tez mam brata-i moglby byc spokojnie :) no a chrzesna od strony meza... no ale przezciez z gory odrazu wszyscu zalozyli, ze skoro K. ma jednego brata to musi byc on... tesciowa, maz no i sam szwagier... moglabym wziasc szwagra i moja bratowa-ale kiedys juz prowadzilysmy dyskusje na ten temat, ze ona odpada w 100% :) no i mam problem bo ja jestem chrzesna i u mojego brata i siostry... chcialabym ktoregos z nich... a jak wezme szwagra to moj brat odpada no a siostra za granica :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaa tak pamiętam - ah te bratowe :) no i właśnie u mnie mogą uznać, że zrobiliśmy to złosliwie, ze względu na nią, a akurat nie zamierzamy "wykluczac" nikogo, bo ona ma nierówno no nic, zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aandzik nie strasz!!! filmik przerazający rzeczywiscie, tylko ze wszystkie przypadki z tego filmiku są o kobietach ktore piły co weekend i to spore ilosci...ale nie ma ani słowa o takich ilościach o których tu na forum mówimy...czekam więc na silniejsze argumenty, bo nadal uważam że szklanka piwa od swieta nie zaszkodzi.....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie otworzyłam tego filmu i chyba dobrze zrobiłam Olcia ?? tak mam to rozumieć ? nie rozumiem jak można kobietom w ciązy wysyłać w tym czasie jakieś filmy o "niespodziewanych skutkach" lub "strasznych sytuacjach" nie zamierzam owierać takich linków nie mówię, aby życ w ułudzie i błogiej nieświadomości, ale jeśli to jeden z tego rodzaju filmów to bez komenatarza Gosiaaa muszę zerknąc na ten wózek, jak poczytam się ustosunkuję, ale wydaje się ok, chociaż te koła przednie mnie nie przekonują ale dziękuję :) ja ostatnio znalazłam extra wózek teutonia mistral P no ale cena mnie zabiła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaa no a cena tego wózka to bez porównania :), dzi ęki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sprawy :) mi wlasnie podoba sie z tej firmy, czytalam sporo opinii, jest kilka negatywow-no ale wszystkim nie dogodzisz :) wiecej znalazlam pozytywnych :) wiadomo, ze podobaja mi sie wozki za 2-3 tysiace, ale nie widze sensu tyle wydawac :) niestety nie podziele sie z Toba opinia jak wyglada na zywo bo moj maz postanowil zostawic wozek na ostatni strzal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pasow to ja tez uwazam ze lepiej zapinac niz nie zapinac...jednak mniejsze zlo gdyby doszlo do wypadku bo przynajmniej przez szybe nie wylecimy... U mnie chrzestnych nie bedzie bo u nas sie tego nie praktukuje...moj M jest innej wiary i u nich sie tylko blogoslawi dziecko :) wiec nie bede miec tego problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×