Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

moj jak na razie jak kopie i popukam to przestaje wtedy kopc. z corka bawilam sie wlasnie tak i ona wypychala noge w tym miejscu gdzie pukalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupuję arbuzy w kauflandzie nie powiem, że każdy jest wyborny ale pierwszy, który był całkiem niezły mnie zachęcił a ten dzisiaj to rewelacja - słodziutki :) seriooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
Narazie próbuje wylapac, gdzie puknie, ale to jest po calym podbrzuszu. i nie ma tak, ze jak kopnie w jednym miejscu to za chwile w tym samym, tylko np. po drugiej stronie. Na moja rękę raczej nie reaguje i dalej bryka. A jak tylko Mąż przyłoży, to jest cisza. Czyżby było przesadzone, kogo sie bedzie słuchać??? Boje sie troche stukac, bo mam mega wrażliwy brzuch. A jeśli chodzi o kolysanie... Dzis miałam nadwyraz aktywny dzien. Nie pamietam kiedy ostatnio tak zaszalalam. A wczoraj cały dzien przelezalam w lozku i były tylko dwa pukniecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie...nie mam Kauflandow w okolicy :( abcd - to juz wiesz ze Twoje dzieci maja rozne osobowosci i charaktery :) synek ma chyba refleksyjna nature skoro woli obserwowac sygnaly niz sie z Toba przekopywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka_tereska === ja tez nie mam po drodze, ale jak jeżdżę gdzieś, to przy okazji kupuję :) może to lepiej bo tak to kupowałabym codziennie :P heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale cos w tym jest bo nawet na usg corka szalala ze ledwo mozna bylo cos sprawedzic a maly lezy spokojnie tylko macha sobie czasami raczkami i nogami. U mnie nigdy tak nie bylo zeby tylko 2 razy kopna w ciagu dnia oczywiscie od momentu jak czuje ruchy. Moj maly kopie i kreci sie prawie caly czas, teraz leze juz w lozku a on dalej szaleje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
No właśnie czytałam, ze to kopanie jest dosyć intensywne, ale pod koniec sie uspakaja. A jak dziecko ma juz mniej miejsca, to to jest raczej takie przewracanie. Ale kopniaczki są cudne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) moje sny w ciazy zaczynaja mnie przerazac... :( ale raczej nie bede ich tu opisywac... :) milego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Ale na mnie siadlyscie wczoraj za tą szklanke piwa ...:/ Wyszlo na to ze jestem pijaczką narazajacą dziecko na FAS :/ ....Lalka, napisalas ze "pije piwo".NIE!! Nie pije! czytajcie uwazniej wpisy a potem kmentujcie.Ale powtorze, ze zdarzylo mi sie wypic pol piwa, i zdania nie zmienie ze takie zdarzenie nie jest grozne. .Aandzik jeszcze sprostowanie do Twojego wpisu.Jesli uwazasz ze pijac szkl piwa to."to samo"co podanie tego piwa noworodkowi, to wychodzi na to ze ciezarne powinny pic tylko mleko, bo tyllko to mozna podac noworodkowi. Jesli chodzi o to co mozna jesc, to wierzcie mi ze w pierwszej ciazy jadlam wszystko , nie mialam wiedzy internetowej i zaden lekarz mi nigdy nie powiedzial ze np nie wolno jesc watrobki.. Moje dziecko jest duze,silne, zdrowe i madre i nigdy nie mialam problemow zdrowonych w tamtej ciazy.Jedyne co bylo szkodliwe akurat dla mnie to to , ze jadlam duzo slodyczy, ktore nie sa wcale zaliczne do tych "zakazanych" artykulow, a prowadza do cukrzycy ciazowej, co jest dla dziecka b.niebezpieczne. dziewczyny nie dajmy sie zwariowac!Wszystko w rozsadnych ilosciach jest dozwolone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w pierwszej ciazy znowu na wszystko uwazalam. nie jaddlam chipsow, żadnych fast foodow, coli ani lyka. teraz juz tak nie szaleje i zdarza mi sie zjesc pare chipsow czasami kebaba ale co do piwa to ani w pierwszej ciazy ani teraz nie dotykam alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
Ze słodyczy moge jeść praktycznie tylko zelki. ostatnio sie okazało, ze nie moge nawet kakao, więc moje ulubione mleczko sojowe poszło w odstawke. ale to nie przez ciaze, tylko moja watrobe. czasem zjem jakiegoś cukierka albo kostkę czekolady. Powiem Wam, ze łatwo nie jest. O czymś takim jak kebab moge tylko pomarzyć. Chociaż w sumie moze to i lepiej. Mam tylko nadzieje, ze Dzidzius bedzie miał łatwiej niż ja. A to badanie obciążenia glukozy robi sie w jakim celu? W kierunku ewentualnej cukrzycy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka to robi sie w celu wykrycia cukrzycy ciazowej bo czesto glukoza na czczo wychodzi w normie a dopiero po obciazeniu wychodzi ze jednak jest cukrzyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goosia ja dzisiaj też miałam koszmarne sny. Wstałam w bardzo złym humorze;( A To wątróbki nie można? Ja raz na jakiś czas jem, nie można przesadzać, bo tam jest dużo wit A, ale że w ogóle? Zazdroszcze Wam, że dzidzie wam już tak skaczą. Moja to jak raz na dwa dni da o sobie znac to szeleje z radości;( Słuchajcie jeszcze coś. Wczoraj byłam u znajomych i troche sie przestraszyłam jak poszłam do toalety i miałam mokrą całą bieliznę, wątpie żeby to było nietrzymanie moczu, bo było to raczej bezwonne. Potem już się to nie pojawiło, jednak obawy zostały. Wizyta dopiero za tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka, poprzez badanie na obciazenie glukozą sprawdza sie poziom cukru we krwi. Wysoki poziomm jest niebezpieczny dla matki jak i dla dziecka. Wiec badanie raczej obowiazkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nadrobiłam zaległości na forum :) ARBUZY uwielbiam, ale mi narobiłyście ochoty... I Lalka tym RedBullem :) Co do jedzenia i picia w ciąży to pewnie nie jestem wzorem do naśladowania, wprawdzie staram się jeść zdrowo ale czasem zdarzy mi się jakiś wyskok - fast foody, pepsi, wątróbka, chipsy, słodycze - oczywiście bez przesady, ale jednak... Ze dwa razy wypiłam też Lecha Free 0,33l, aczkolwiek taki free to on nie jest bo jak pisze producent może zawierać do 0,5% alkoholu i po spożyciu większej ilości np auta już nie powinno się prowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aandzik, to mokre na bieliznie to moga byc uplawy spoodwne jakas infekcja, co czesto sie zdarza.Ale jak masz mozliwosc to zadzwon do gin i zapytaj,moze przspieszy wizyte.Albo jedz do szpitala na usg, 2 min a bedziesz pewna ze wszysko okLepiej nie bagatelizuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam za sobą pierwszą ciężką noc, do tej pory nie miałam problemów ze snem ale wczoraj najpierw się wybrałam do castoramy, potem posprzątałam mieszkanko i plecy mnie strasznie rozbolały, normalnie jak się położyłam to nie mogłam się nawet na bok przekręcić bezboleśnie. Dziś już jest trochę lepiej, ale cały czas jeszcze drażni mnie to że nie jestem w stanie robić rzeczy, które wcześniej w zasadzie nie sprawiały mi żadnej trudności - takie sprzątanie np, to naprawdę nie jest duże mieszkanie, a cierpiałam, jakbym ze 3 dni harowała w kopalni... Was też tak męczy zwykłe odkurzenie pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
Aandzik mi sie ostatnio takie cos zdarzyło, to było jakby wiecej sluzu plodnego, przezroczyste, bezwonne. Myslalam, ze to nic takiego, a na usg wyszło, ze sie szyjka od drugiej strony otworzyła, troche tam wylecialo. I to prawdopodobnie zapalenie sie zrobiło od wkladania luteiny. Dali mi jakieś globulki na 10 dni i jest ok. Powiedz na wizycie, niech Ci lekarz zbada szyjke i zrobi usg. Moze to nic takiego, ale ewentualna infekcje musisz wyleczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanus mnie codziennie mnie tak bola plecy bo mam codziennie wielkie sprzatnie po corce. ucze ja sprzatania ale oczywiscie nie zawsze uda sie zeby ona posprzatala. do tego nalatam sie przy corce caly dzien wiec dodatkowy wysilek. wczoraj tak sie przestraszylam tymi skurczami bo do poludnia mialam ich 10 gdzie nigdy az tak duzo nie bylo w krotkim czasie wiec wczoraj odpoczywalam przez co corka robila co chciala a teraz maz chodzi i sprzata po jej wczorajszych zabawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam o tyle dobrze że nie mam jeszcze dzieci, siostry obie mają więc wiem że z dzieciakami poleżeć się nie da, chyba że akurat śpią... Mnie czasem też bolały plecy odkąd jestem w ciąży, ale zazwyczaj w pracy od siedzenia 8 godzin przy biurku, ale tak jak wczoraj to jeszcze nie... Najgorsze jest to że właśnie jesteśmy na etapie wykańczania własnego mieszkania więc czeka mnie wielkie sprzątanie, nie wiem jak dam radę... Chyba zaproponuję siostrom że ja zostanę jeden dzień z ich dzieciakami (obaj mają po 1,5 roku) a one mi posprzątają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie ostatnio na wizycie pytałam się o watrobke, i raz na jakiś czas mozna jesc:) ja też uwielbiam arbuzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja aktywnie od rana i zaraz lecę dalej ale dzisiaj Hanuś też miałam pierwszą ciężką noc, prawie nie spałam, co mi sie od początku ciązy nie zdarzało dopadło mnie znowu coś, i leci po tylnej ścianie gardła, jakaś wydzielina z krwią - mój mąż miał to wcześniej i dostał antybiotyk i mu nie przeszło - nie wiem ratuje się jak mogę, ale dziwne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez jestem zdania ze Watrobka od czasu do czasu nie zaszkodzi, wydaje mi sie ze nawet ma swoje korzystne dzialanie bo zawiera duzo zelaza. Ale kiedys poruszylam temat watrobki i ktoras z forumowiczek(nie pamietam) napisala ze watrobka jest zakazana :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez jestem zdania ze Watrobka od czasu do czasu nie zaszkodzi, wydaje mi sie ze nawet ma swoje korzystne dzialanie bo zawiera duzo zelaza. Ale kiedys poruszylam temat watrobki i ktoras z forumowiczek(nie pamietam) napisala ze watrobka jest zakazana :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam ostatnio książki o ciązy (koleżanka z pracy dała mi w spadku, więc czemu nie) wiadomo, że nie biorę wszytskiego co czytam za pewnik ale tam akurat pisze, że w drugim trymestrze można wątróbkę - wiadomo, pewnie z umiarem, z resztą, ile ludzi, tyle poglądów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
No bo większość rzeczy juz w 2 trymestrze można. Ale mówią, ze w ogole, zeby pewnie dziewczyny, które nie rozróżniają trymestrze sobie na za wiele nie pozwalały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia - ok, nie "pijesz" tylko "wypilas" :) co nie zmienia faktu, ze w naukowych publikacjach na temat FAS nawet taka jednorazowa ilosc jest uznawana za conajmniej "ryzykowna"... Dlatego uwazam, ze co jak co, ale nie mozesz pisac "wszystko ale z umiarem", bo przy alkoholu nie ma wyznaczonej tej bezpiecznej granicy. Co tez wcale nie oznacza, ze jakos strasznie Cie potepiam albo pietnuje. Ty napisalas swoje zdanie, ja pisze swoje - zeby byl pelny obraz sytuacji. A co do watrobki to jest zakazana, bo wieksze dawki wit A uszkadzaja maly plod. Po pierwszym trymestrze jest juz bezpieczniej. :) Goosiaa - tez miewam koszmary :o moze nie jakies straszne-straszne, ale dzis np bylam na basenie, mialam do dyspozycji 4 reczniki dol od kostiumu i zadnej gory. A byli tam wszyscy ode mnie z pracy, do tego taki meczach klient i corka mojego ex i wszyscy pierwszy raz zobaczyli, ze jestem w ciazy. A potem lecielismy gdzies z mezem, a on tuz przed startem wysiadl na siku i pilot wystartowal bez niego, a ja ostatnio boje sie latac (polecam film "Lot" - Flight, z Denzelem W.) :D Umeczylam sie psychicznie :D Wy tez juz snicie sie same sobie z brzuszkami? aandzikk - tez mialam taki tydzien z uplawami, ktore juz bylam gotowa uznac za saczace sie wody plodowe i poronienie w toku, bo lala sie ze mnie woda... Moze to obrzydliwy sposob, ale uspokajajacy - rozetrzyj troche tej wydzieliny na grzebiecie dloni, jezeli zostaje taki lekki-lepki film na skorze to dobrze, jezeli nie ma slodkiego zapachu to dobrze...i jezeli dotkniesz koniuszkiem jezyka i bedzie kwaskowe-cierpkie to juz bardzo dobrze. To sa oznaki zwyczajnych ciazowych uplawow, ktore wcale nie musza byc infekcja. Moja gin mnie ostatnio uspokajala, ze ma prawo leciec wszystko z wyjatkiem krwi i twarozku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×