Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktos z kas tam

pobyt w szpitalu w ciazy a zdrowe zywienie i palenie petów

Polecane posty

Gość ktos z kas tam

bylam w szpitalu, jak to jest z tym zdrowym zywieniem w ciazy? Do jedzenia paprykarz :O i pasztet (nie powinno sie w ciazy jesc tego) na obiad dziwne sosy, mieso bardzo dziwne. jak to ma sie do zdrowego zywienia ciezarnej? nie chce mi sie nawet pisac ale dodatkowo do pokoju lecial smrod petow pacjentek :O ktore kopcily w wc. jestem zniesmaczona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsgdsgds
ja lezalam po cesarce z malym, to z pralni szly pety palone przez salowe;/ dodatkowe ganialy za palenie pacjentki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jest wszędzie... u nas po porodzie na obiad dawali np zupę kalafiorową, która wiadomo wzdymająca, na śniadanie sucha bułka i kosteczka masła dosłownie 1 cm x1cm x1cm ;) no jak wiadomo matka karmiąca piersią musi się dobrze odżywiać ;) niestety płacimy ogromne pieniądze na opiekę zdrowotną i nic z tego nie mamy, taki kraj i takie czasy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
też się zdziwiłam za pierwszym razem, na śniadanie chleb z dżemem dla ciężarnej, po porodzie mortadella, jadłam co uważałam za słuszne a reszte dojadałam swoim jedzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgfgdo
Ja byłam w szpitalu tylko 3 dni (na szczęście) w 7 tc...na śniadanie 2kromki chleba, kostka masła (wystarczało na jedną kromkę) i mortadela...obiad - jakies badziewne mięso, ziemniaki i surówka...kolacja - patrz śniadanie xd...obok drzwi do naszej sali były drzwi wc pielęgniarek - smród petów czułam bardzo wyraźnie...pielęgniarki myliły się, której pacjentce jakie leki, a nawet zapominały dawac lekarstwa..szok po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasffasfas
a wiecie co to jest kotlet pużarskiego?dowiedzialam sie w szpitalu:> palenie w szpitalu bym darowala,ale nie na porodowce przy noworodkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaaaa12344
ja palenia w szpitalu nie podarowalabym, przeciez ww brzuchu matki tez jest zywe dziecko, tak jak na oddziale noworodkow. co do jedzenia, to ja porosze rodzine o dostarczanie obiadow sniadan i kolacji po porodzie, bo nie chce jest tych smieci ktore serwuje sie matka. to jest skandal, ze lepiej jedza np. zolnierze w wojsku na sluzbie obiadki niz kobieta po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghghgh
Jak wam nie pasuje to idzcie sobie rodzić do prywtnego szpitala durne bździągwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghghgh
ja bym poszla do prywatnego szpitala i mialabym codziennie catering, 5 dan a nie jak wy bzdzagwy. jestem ze wsi, znam rozne inne fajne slowa :D jestem madra i ladna i nie place skladek bo jestem w gimnazjum, i mama mi wszystko kupuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghghgh
Jak robisz podszyw to choć rob to z klasą durna pipo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghghgh
rob to z klasa bo ja mam i pipe durna i klase :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×