Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zyta1234

Problem z rodzicami

Polecane posty

Gość Zyta1234

Potrzebuje porady Otóż mam 22 lata, jestem z chłopakiem pół roku, znamy sie prawie 2 lata. Ooboje chcemy sie wyprowadzić od rodziców, wynieść z naszego miasta, znaleźć lepszą pracę i zamieszkać razem, wiem, że ktoś może, że za krótko sie znamy i że sie spieszymy, ale ja jestem pewna tego, że chce z nim być, i zdaje sobie sprawe, że może sie okazać, że nie wytrzymamy razem, ale przecież może być wszystko dobrze. Ogólnie uważam, że nie ma znaczenia staż związku, ludzie rozstają sie nawet po 10 latach, ale nie o tym ;) Otóż moi rodzice, są przeciwni temu mieszkaniu razem, ojciec w ogóle nie bierze pod uwage faktu, że ja sie wyprowadze, a co dopiero, że zamieszkam z chłopakiem!! Nie wiem jak z nimi rozmawiać, a bardziej z tatą, z mamą można sie dogadać. Przecież jestem dorosła, oni w moim wieku rodzine zakładali, a mi nie pozwalają sie usamodzielnić. Zwłaszcza, że nie będą mi dawać nawet grosza na życie, przecież zarabiam, i tam też chce pracować. Sama dbam o sibie o moją szkołe, dojazdy i radze sobie, ale jak córeczka tatusia może go zostawić. Na prawde nie wiem jakie argumenty do niego przemówią. Powoli zaczynam oleać jego zdanie, ale nie chce w taki sposób z nim żyć, wole jakoś dojść do porozumienia. Doradźcie co zrobić... Może ktoś jest doświadczony w podobnej sytuacji. Może ktoś starszy sie wypowie ;) JA nie wiem już co robić, on jest sklonny mi zabronić... A dodam, że nie przepada za moim chłopakiem, porządny facet a on twierdzi, że mnie zmienia ( uważa tak dlatego, bo robie po swojemu a nie słucham taty, co nie ma związku z chłopakiem)....Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyta123
Nikt nie pomoże? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×