powiedzcie mi prosze...

Co takiego robi gratka ze tyle osob na kafe jej nie lubi? Jestem na forum w zasadzie od niedawna ale nie zauwazylam zeby kogos obrazala czy cos. Moze ktos powiedziec?

Zazdrosny baby nie maja co robić to znalazły sobie ofiarę, za miesiąc będzie kolejna i kolejna :O

A ja gratki nie lubie i calkowicie rozumiem to ze wkurza inne dziewczyny na forum. Wszedzie pisze, wszedzie wciska swoje trzy grosze mimo ze w wielu tematach nie ma zielonego pojecia Pisze, zeby pisac bez ładu i skladu zazwyczaj. Rozmumiem ze moze jej sie w domu z dzieckiem nudzic, ale litosci ilez mozna:O

Agora bo tutaj nie można absolutnie mieć swojego zdania :) No i nagonka na kogoś być musi. Przede mną była Niko123.

No ale po to jest forum zeby odpowiadac na pytania. Rozumiem np jagoda. Po jej wpisach widac ze jest ordynarna i obraza ludzi chociaz ostatnio czytajac jej wpisy mysle ze sie uspokoila. Ale gratka nikogo nie obraza jest z tego co wiem kulturalna i dlatego pytam czy sa jakies konkretne powody dla ktorych jest nielubiana?

W tym tyg jej kolej na obracanie za tydzien znajda inna :)

A ja ją lubie! Nic glupego wg mnie nie pisze. A te dewoty są zazdrosne zapewne m.in. o to że ma tyle czasu i grzecznego synka :) TEż bym tak chciała, ale to nie znaczy że mam jej nie trawić :) Pisze normalnie w porównaniu do innych!

z sensem odpowiadac na pytania,a nie bez sensu. Razi to tez inne kobiety,ze ona siedzi na kazdym topiku i to chyba caly dzien! To jest jakies uzaleznienie od kafeterii. ona po prostu razi swoja glupota. Na zywo to widze ja jako takie popychadlo,posmiewisko

mi też się wydaje spoko, ale nie wiem, aż tak nie wczytuję się w każdy topik z jej udziałem.

No wlasnie jako argument slysze czesto ze cale dnie na kafe siedzi. Tylko nie rozumiem kogo to obchodzi? A niech siedzi skoro ma czas. Moze to faktycznie zazdrosc... Gratka a na co choruje twoj synek?

martuska-z tym,ze wykorzystywanie czasu na kafe,a nie np.na zabawie z dzieckiem,czy wyjscie na basen z nim,czy do znajomych,na spacer to chyba nie powod do zazdrosci. Chyba,ze tez masz jakies kompleksy,zero znajomych,zadnych zainetersowan

Zabłysnelas ta wypowiedzią jak świeczki w czasie pożaru :O

Ja tam cie lubie gratka :) i mamy podobne podejście do wydatków na jedzenie:P:P Tu jest taki pogląd że jak 21-22 letnia matka sie wypowiada to jest beee ale jak ma koło 30-35 to jest cacy-taka prawda. Niejedna 20stka mądrzejsza od trzydziestki:)

do agoraa-mozesz mi wierzyc,ze to nie zazdrosc a obrzydzenie innych bierze,niektoym jej jest zal,bo sie nie umie w zyciu codziennym zorganizowac. Przeciez to nie jest normalne,tyle siedziec na forach,to swiadczy o jakims braku zainteresowan i stad te ataki innych kobiet. Takiego slabszego psychicznie czlowieka na ogol ogol potepia.A uwierz mi,ze nawet na forum,poprzez pisanie swoim przemyslen mozna wywnioskowac kto jakie ma kompleksy. Czytajac gratki posty,wiekszosc ma wrazenie ze cos z nia nie tak

na basen z 2 miesięcznym dzieckiem :D nieźle nieźle... o moje życie towarzyskie Ty się nie martw :) Ja popychadłem? haha

To ja sie wypowiem- A co wy ją śledzicie ,w detektywow sie zabawiacie? A może ma kompa włączonego cały czas i sobie co godzienke wskoczy popisać. Przeciez jej dziecko jest małe, śpi dużo czasu. Ale głupi ludzie ja pierdole. To samo było z wiosenną mamą-dużo sie udzielała i fajne miała porady, styl pisania-tak ją objechałyscie,nie wiem z czego-zazdrości? Ze juz nie pisze...tzn pisze ale nick musiała zmienić.

Agora częstoskurcz nadkomorowy. jest też podejrzenie zespołu preekscytacji, ale to będzie możne potwierdzić lub wykluczyć jak podrośnie.

Gratka weź olej, popatrz że na pomarańczowo pisza-moze ci zazdrości jakas zfrustrowana staraczka że nie moze dziecka mieć pisze a ty masz, albo mamusia co sobie nie radzi bo za staro urodziła i siły nie ma :D Olej ich.

Mala czarna ja wlasnie mam 21 lat i 14 miesieczna corke byla planowana:D to i ja sie wypowiem- ale co ma siedzenie na kafe do nielubienia kogos? Wlasnie tego argumentu nie rozumiem. I myslalam ze dowiem sie czegos konkretnego a z tego co wnioskuje nagonka na gratke jest po prostu z nudow innych forumowiczek. Wybacz ale nie przemawia do mnie fakt ze ktos siedzi tu caly dzien i przez to irytuje innych... Jak ma czas to siedzi co komu do tego?

Gratka a to cos groznego? Po prostu nie znam sie na tym

No właśnie angora bo tu wszyscy wszystkie rozumy pozjadali(zazdroszczą chyba innym wolnego czasu)-ja mam 21,5 dokładnie i sie staramy z mężem ale jakoś tak strasznie się z tym nie obnosze bo ktoś mi tu zaraz pewnie kilka pociskó pośle. Ide na laparoskopie 3 grudnia bo mam niepracujące jajniki. Od 4-5 grudnia będę pewnie często tu wpadac bo 2 tyg na zwolnieniu posiedze-też pewnie mnie znienawidzą:):)

Agora tutaj każda młoda mama to idiotka :D mam na myśli kobiety między 20 a 25 rokiem życia. takie kafeteryjne szufladkowanie. Jakbym nie była zorganizowana to bym nie miała czasu tutaj pisać, ale ja mam wszystko zrobione i czas, żeby tutaj pisać :)

na kafe to najlepiej tylko po kimś pojeździć....

Hej jak zajde w ciążę po tej laparo to tez będę nielubiana:(:( buuuuu :D:D:D:D:D

do mala czarna-ja np.nic nie mam do 20latek,jak madrze i z kultura pisza,ale jak zaczyna sie cos w stalu:a co,zazdroscisz mi tego czy tego? takie argumenty juz swiadcza o nie zawysokim poziomie. tak samo jak ktos cie zaczepia,to siedzisz pol nocy na kafeterii i sie uzerasz z tym kims,zeby cos udowodnic. gdybys byla madra mama to bys niereagowala na takie zaczepki a nie sie pienila jeszcze kilka dni. Gratka ty sie wpieniasz przy kazdej wypowiedzi na swoj temat i to powoduje,ze otoczenie kafeteryjne sie z ciebie nabija jeszcze bardziej. bo jak mozna dac sie sprowokowac na takim forum? no tylko ktos nim zyje

Mala czarna ty bedziesz nastepna potepiona przez kafeteryjne mamy:D mi to w cale nie przeszkadza ze ktos duzo tu siedzi. Jak moja corka miala 2 msc to tylko jadla spala i srala:D i tez cale dnie na necie siedzialam tyle ze nie na kafe, i nie dziwie ci sie ze masz duzo czasu przy takim maluchu, wiec co z tym czasem robic

No właśnie na szczęście nie jest to nic poważnego, może się nawet samo "wyleczyć". Ma po prostu dodatkowy kanalik przewodzący impulsy do serca. Za parę lat możliwe będzie zamrożenie tego poprzez wprowadzenie przez tętnicę przez udo do serca takich elektrod. No i echo serca wykazało, że prawdopodobnie ma małą dziurkę w serduszku, ale ona raczej się po prostu sama zrośnie. Nie wynika to z niczego, jedne dzieci po prostu tak już się rodzą. Wady serca nie ma :)

tylko ktos kto nim zyje-mialo byc

agoraa-widzisz duzo kobiet tego nie rozumie,bo czesc z nich robi cos ze swoim zyciem,chociaz by probuje. To sport,jak dziecko spi,to jakies studia zaoczne,czy kurs dodatkowy i takie nie maja czasu na kafeterie. Czas mozna fajnie wykorzystac,tworzac sobie przyszlosc.

Moja znajoma ma corke ktora tez sie urodzila z dziura w sercu i jak sie nie myle to do roku sie zrosla. Zycze powrotu do pelnego zdrowia synkowi:)