jakie najgorsze rzeczy uslyszalyscie od faceta??

kiedys moj ex powiedzial mi ze mu sie znudzil sex ze mna. to chyba byla najgorsza rzecz jaka moglam uslyszec. zaczal mnie wtedy porownywac do dziewczyn swoich kumpli... a wy co niemilego uslyszalyscie?

Usłyszałam "kocham cię" od brzydkiego faceta .. byłam zniesmaczona i zażenowana że takie coś ma uczucia i ośmiela się mówić do mnie .. powiedziałam mu żeby sperdalał do rynsztoka!!!

wtedy przekonalam sie ze slowa moga naprawde ranic. 5 lat zwiazku a on z takim tekstem do mnie. ze za mala mam wyobraznie, zebym sie zaczela bardziej "starac", bo dziewczyna jego kolegi to mu np. kalendarz z nagimi swoimi zdjeciami na sciane zrobila.. itp.

ze jestem juz dla niegomalo atrakcyjna i go juz nie krece ze brak mu doznan nowych,zlmas

najsmieszniejsze jest to ze on jest okropnie brzydki, nie wiem czemu z nim bylam. dopiero teraz sobie zdalam sprawe ze on mnie zwyczajnie nie pociagal fizycznie. ja uwazam sie za ladna, zgrabna, zadbana kobiete, a on jest zwyklym wiesniakiem. z obecnym facetem seks jest fantastyczny, mam ochote na niego caly czas i w ogole jest nam cudownie. dopiero teraz zrozumialam ze tamten burak nie mial racji. i teraz juz wiem dlaczego czesto nie mialam ochoty mu loda robic.

"słabo ssiesz mała, moja była obsługiwała mnie lepiej"

no takich slow to bym draniowi juz calkiem nie darowala! skad sie biora tacy prostacy?!?! skad u nich tyle pewnosci siebie?!?! oni w ogole mysla?

Mój powiedział (niby w żartach), że mam "ok nogi ale widuje lepsze'.

Bo jak pojawia się pewny siebie samiec alfa to same klękacie przed nim i otwieracie usta licząc że zaszczyci was swoim członkiem

ja nie lubie jak chlopak komentuje inne dziewczyny przy mnie, w szczegolnosci gwiazdy. bo ja wiem ze one sa naprawde ladne a skoro one mu sie nie podobaja to co musi myslec o mnie??

akurat ten z ktorym bylam pewnosci na poczatku zwiazku nie mial, dzieki mnie ja zyskal i pozniej wykorzystal przeciwko mnie... zawsze byl zakompleksiony a ja na kazdym kroku probowalalm mu udowodnic ze jest "przystojny", wartosciowy, itp itd. to sie doczekalam w nagrode ze zaczal mi warunki dyktowac. jak mam sie ubierac do lozka, kiedy mam chciec seksu z nim...ze mam go zaskakiwac... szkoda ze on przez 5 lat niczym mnie nie zaskoczyl.

"niestety nie mogę ci kupic tej torebki bo nie mam już pieniędzy"

Mój ex kiedyś stwierdził że jestem gruba i powinnam sobie kupić rowerek treningowy (chociaż miałam wówczas ok 52 kg przy 166 wzrostu i gruba nie byłam! Tylko minimalnie odstający brzuszek)

Jutinka9_0, mam podobnie :O Nie powiedział mi tego mój facet, ale kolega nazwał mnie pulpetem przy 50kg i 165cm wzrostu :O