Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fox*

kocham nie chcąc nic w zamian

Polecane posty

Gość fox*

kocham Ją . Ona się rozwodzi . Jestem dla Niej przyjacielem . Tylko . Nie może zrozumieć jak mogę Ją kochać altruistycznie , nie chcąc nic w zamian , namawiać do egoizmu i myslenia kategoriami - ja jestem najwazniejsza . Ona martwi sie o mnie , ma wyrzuty sumienia że rozbija mi małżeństwo a ono juz dawno jest sterta gruzów . Jask Jej wytłumaczyć że mozna tak kochac , że mozna pragnąc czyjegoś szczęścia kosztem swojego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TutttiFrutttti
A Ty też się rozwiedziesz ? Skoro ją kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fox*
Ocxywiście , ale nie chcę zrobić tego ,,w ciemno" . Chcę z Nią być ale tylko jesli Ona zechciałaby być ze mną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TutttiFrutttti
No to jej to powiedz. Skoro już i tak się rozwodzi, to będzie sama.Nie wytłumaczysz jej tego,kobiety już tak mają, że myślą emocjonalnie i empatycznie.Dla kobiet liczą się czyny.Skoro mowisz jej że Twoje małżeństwo to gruzowisko, to pokaż to jej i się rozwiedź.Wtedy ci uwierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
Ocxywiście , ale nie chcę zrobić tego ,,w ciemno" . x x buhaha, no coz za szlachetny rycerz z ciebie :D altrusitycznie chcesz dla niej dobra, ale zeby zdobyc sie na szczerosc wobec zony i powiedziec, ze sie sypie i chcesz zakonczyc zwiazek - na tocie juz nie stac. Jestes jak malpa, ktora nie pusci galezi dooki nie chwycisie drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fox*
zresztą kiedyś to nastąpi pewnie samoistnie , ale chcę jakoś dociągnąć do ślubu córki w przyszłym roku . Poza tym...prosze sie nie smiać ale nie zasługuję na Nią... Powinna znaleźć sobie lepszego niz ja .zasługuje ne dobre , szczęśliwe zycie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
draznia mnie tacy oportunisci, ktorzy tkwoia w zwiazku z kims kogo nie chca,bo nie maja odwagi/zasobow/sily psychicznej by zostac singlem. Musza poczekac na kolejna "okazje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up...
bardzo mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fox*
tak , boję sie samotności , bycia samemu w wynajętym mieszkaniu . sam ze swoimi myslami i bez nadziei na nic. samotnośc to straszna rzecz a nie kazdy jest zimny jak głaz i odporny kiedy psychika siada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
"sam ze swoimi myslami i bez nadziei na nic." jezeli nie umiesz byc sam, nie bedziesz umial byc z kims innym. Ze swoja zona juz nie umiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fox*
Może i jestem nie wiele wart ale ja chcę tylko żeby Jej byłpo jak najlepiej , nie chcę nic dla siebie ! . Chcę porady - jak Jej wytłumaczyć żr cokolwiek by nie zrobiła nie skrzywdzi mnie , niewazne z kim bedzie czy też sama . Bardzo chciałbym własnie a Nią spedzic resztę zycia ale to tylko moje ,,chcę" . Prosze o radę - jak Jej przetłumaczyć że niczego w moim zyciu nie niszczy , że jest najwazniejsza i zawsze będzie .Ze chcę Jej pomagać zawsze nie licząc na nic w zamian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to czytam łza
mi sie w oczach zakreciła i ścisneło mnie w gadle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjjfjcffjfjcf
jak można dla jednej kobiety być takim dobrym a dla własnej żony tak okrutnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?;!. ?:;!!?:;'
Nie klam juz dobrze zostaw w spokoju jestes dla niej juz obojetny niechce cie znac!Koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×