Tesciowa wrrrr

Zerwalismy kontakty z traciami w 2004 roku( po latach dogryzan tlamszenia I robienia wszystkiego przez tesciowa aby zniszczyc zwiazek jej syna ze mna)!jestesmy ze soba 14 lat,bylam I jestem nie akceptowana przez ta osobe przez ktora duzo wycierpialam.pare lat temu postanowilam odmowic kontakty zapomniec wybaczyc staralam sie dawalam szanse niestety jakis czas temu zostalam przez nia oszukana( oklamala mnie swiadomie)wiem to napewno poczulam sie jak sprzed lat. tak naprawde to nie umiem jej wybaczyc tego Bo za duzo bolu bylo zadane.czy jest to mozliwe aby nie umiec komus wybaczyc?

Mieszkamy zagranica jestesmy tutaj z tesciami czasami jest ciezko wlasnie w takiej chwili postanowilam odmowic kontakt maz nie chcial I nie chce o tym slyszec.ona dowiedziala sie ze syn nie chce I teraz naciska zebym to ja cos z tym zrobila!

to bez sensu :/

Co jest bezsensu glupolu? Ze ktos ma problemy?? Lol

to glupolu jest bez sensu,ze wkleja sie kilka razy ten sam wypocony temat

pisz po polsku,komu kontaktu odmowic?czy chodzi o to,ze chcesz zeby ona nie widywala sie z mezem,toba,dziecmi? a maz chce ja widywac?

Ale wy czytacie!!!! Przecież napisała,że ona chce odnowić kontakt, a jej mąż się na to nie zgadza. A teściowa przy tej kolejnej próbie odnowienia przez autorkę kontaktu, znowu zrobiła ją w konia i oszukała.

to ty czytaj uwaznie-pytanie autorka juz zadala i odpowiedzi dostala i powiela swoj temat !!!

Dziekuje donkapate;) a co do reszty jakby dostala odp to by sie nie pytala proste;)

twoj sposob pisania jest fatalny,takze trudno zrozumiec o co chodzi :O

twoj sposob pisania jest fatalny,takze trudno zrozumiec o co chodzi :O

taa...

Powiela czy nie powiela temat, to nie istotne. Zadała pytanie a wy na nią tylko naskoczyliście

to przetlumacz autorke na jezyk polski i jej odpowiedz przy okazji,a nie petaj sie wokolo!!!

Ja się nigdzie nie pętam.

A propos autorki, to mogę jej tylko współczuć, ja też mam w swojej rodzinie cholernie toksyczną osobę i cholernie trudną w kontaktach, ale wzięłam się na sposób i kontaktuje się z nią do minimum, w rozmowie z nią nie poruszam drażliwych tematów. Po prostu udaje, że nic nie było i nic się nigdy nie stało, bo i tak nic nie zdziałam.Może mąż autorki też jest przekonany, ze jego matka nigdy się nie zmienia i będzie taką za przeproszeniem, zawistną suką, ciągle stwarzającą problemy.

"Może mąż autorki też jest przekonany, ze jego matka nigdy się nie zmienia i będzie taką za przeproszeniem, zawistną suką, ciągle stwarzającą problemy." za przeproszeniem jest tu zbedne-a "zawistna suka"nawet nie wiesz jak celnie kwalifikuje ciebie...

przestan matole dogryzac donkapate ma racje!to jest podla osoba ktora zaslugiwala na to zeby jej wlasne dziecko odwrocilo sie od niej!!

a ty to dopiero matol!a moze ...blizniaczka donka...?

Pomarańczo widać, ze nigdy nie miałaś do czynienia z takimi toksycznymi osobami.nie wiesz co ja przeszłam, więc się nie wpieprzaj. Autorko może nie warto na silę się godzić.Często takie toksyczne osoby karmią się ludzkimi słabościami, nie daj się dziewczyno, bo całkiem zwariujesz.

Wybaczanie wybaczaniem a utrzymywanie czy odnawianie kontaktow to rozne sprawy. Radze Ci zerwac znowu kontakty, jesli Twoj maz nie chce rozmawiac z wlasna matka a Ty po kolejnej probie dostalas znowu po lapkach, to chyba jest dosc jednoznaczne? Rowniez mialam w rodzinie taka osobe i niestety nie dalo sie zerwac kontaktow - mieszkala niedaleko i srednio raz na miesiac wybaczala nam nasze winy :P Ty odczekaj - zrobilas co bylo do zrobienia dla uratowania rodzinnych relacji, daj teraz szanse tesciowej. Niech sama odkreci to co narobila. O ile znam zycie, musi nastapic zyciowe trzesienie ziemi, zeby cos do niej dotarlo. Ty sie nie obwiniaj i nie tlumacz, bo cokolwiek zrobisz, powiesz i tak bedzie predzej czy pozniej uzyte przeciwko Tobie.

do eee noooo Masz w stu procentach rację, pisząc, że często wszystko odwraca się przeciwko nam, w relacjach z takimi osobami.

Zebys wiedziala, nie raz zbieralam przyslowiowa szczene z podlogi. Naukowo to sie nazywa: odwracanie kota ogonem ;) Efekt zazwyczaj porazajacy :O Teraz wspominam nieco na wesolo ale tak naprawde nie moge jeszcze pozbierac nerwow do kupy. Na takie osoby szkoda czasu - sa niereformowalne.

mile panie brrr a ja to nigdy nie mialabym meza,ktorego matka jest zawistna suka. NEVER!

??? I jak to sie ma do mnie stara panno?

do durnej zonki asses a gdzie ty sie doczytalas,ze jestem panna i stara do tego ?! a ma sie tak-tlumaczenie z jezyka polskiego: ze meza mam-moj maz matke swoja wczesniej juz mial (!)i dalej ma.Ale nie wyszlabym za maz za potomka zawistnej suki...

I po co sie chwalisz durna cipo?

jak bym miala taka synowa, z tak pieknym jezykiem to bym ja wykopa za drzwi bez zastanowienia!!! nawet niechce myslec jakim jezykiem beda mowic Twoje biedne dzieci-ale zapewne lacine na perfect to mamusce beda znac :D

jak bym miala taka synowa, z tak pieknym jezykiem to bym ja wykopa za drzwi bez zastanowienia!!! nawet niechce myslec jakim jezykiem beda mowic Twoje biedne dzieci-ale zapewne lacine na perfect to mamusce beda znac :D

niby misipuchatek,ale trafnie,tak jak i ta eee yeh ;-) nie ma nic do dodania,a ja wolalabym juz spotkac ta tesciowa-jaka by nie byla,bo autorka,to budzi wstret !