Szukam przyjaciolki, bratniej duszy

a cóż oznaczałby skrót PMS ?

PMS tak sie fachowo nazywa u kobiet zespoł napiecia przedmiesiaczkowego :D....Odkrycie 21 wieku :D

hmm , czyli proza zycia , i dlatego moze czasem warto oczami duszy na świat popatrzeć ....

ja bym chciala oczami duszy i to bardzo ale mąż sprowadza mnie zaraz na ziemię.........ale jako zodiakalna rybka jestem uduchowiona na maksa

a to mnie nie dotyczy , choć czasem obrywam rykoszetem .... hehehe

milo sie gawędzi ale proza zycia wzywa do obowiązkow..........

oj moze o znakach nie mówmy bo jeszcze zmienisz zdanie na mój temat , o ile juz jakieś masz ....

jak i mnie .... to moze do kolejnego przeczytania ...

oczywiście że mam...ale wyjatki bywają :D......

to sam nie wiem ze lepiej czy wprost przeciwnie iż wyjątki bywają ...

to zalezy w którym znaku :D

hmm , mogę to przemilczeć ? hehehe

byle nie Panna bo to znak teściowej :D

oj nie , ja skorpion jestem ...

tego sie właśnie obawialam :D.......nie lubie skorpionkow , ale znalam wyjatek...byla przyjaciolka jest skorpionem i nawet jakis czas byla bratnia duszą.....

ja nie jestem wyjatkiem od znaku...wszystkie charakterystyki rybek to ja

hmm , zostawiam cie z tym dylematem bo juz naprawde musze znikać , do miłego .... ?

Czy mezczyzna moze w ogole byc bratnia dusza kobiety? Doswiadczylisce tego? Bliskiego zwiazku, wiezi duchowej bez erotyki?? Z moich obserwacji wynika, ze facet interesuje sie kobieta tylko wtedy, kiedy ona go pociaga. Oczywiscie, nie pisze tu o koledze ze studiow czy z pracy, z ktorym fajnie sie nam rozmawia. Chodzi mi o bliski psychiczny zwiazek dwojga ludzi.

PZN - zwiazek niewidomych. i też zdaje mi się, że facet moze byc bratnią dusza o ile wyłącznie przez net. w realu to nie przejdzie, chyba że są odmiennych orientacji, albo jest miedzy nimi kolosalna przepaść wiekowa.

Jestem za tym ze taki mesko damski zwiazek bratnich dusz istnieje....przynajmniej ja tak mam.......erotyki zero.....a gadanie godzinami......

ja raczej przestalam wierzyc w zwiazek damsko damski......zwiodlam sie na przyjaciolkach kilku...ktore mialy byc na zawsze.......teraz wlasciwie tez nie wiem jak bedzie....moze wcale nie ma bratnich dusz.........

to na co czekasz dasie? dajsię PZN, przecież prosil cię o kontakt ;) :P

No przeciez jestem w kontakcie kafeteryjnym :D

Normalny związek dwojga ludzi rozpoczyna się od zauroczenia i erotyki, ale to jest tylko zaliczka na start. Żeby związek przetrwał trzeba wypracować prawdziwą miłość opartą na pokrewieństwie duchowym.Podobnie przy zainteresowaniu intelektualnym, chęci i radości przebywania razem naturalnym jest pojawienie się pragnienia fizycznego.