Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamammamama

o której godz jadają pierwszy i ostatni posiłek Wasze 4-6m-czne dzieci?

Polecane posty

Gość mamamammamama

i co to jest? nie wiem czy dobrze robię i chciałabym porównać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkamalutka
Moja Myszka budzi się o 7, koło 8 je pierwsze śniadanko (mleko 200 ml) Ostatnie mleczko wypija ok.19.30-20.00. Śpi całą noc do 7. Je 5 posiłków dziennie, 3 razy mleko, raz obiad z deserem i raz kaszka łyżeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamammamama
mój ma 4,5 m-ca. czyli jak daje mu mleko 200ml o 23 to za późno?:/ do niedawna budził się o 5-6, więc chciałam mu dawać jak najpóźniej wieczorem, żeby przespał do tej 7ej rano. mój je: 7: 200ml mleka z zagęszczaczem (ma refluks), 10:30-11 : 200ml mleka z zagęszczaczem, 14-14:30 200ml mleka z zagęszczaczem, 18:30 200ml mleka z zagęszczaczem i potem śpi, budzę go o 23, bo sam tak to się nie obudzi i bałam się, że będzie mi się budził w środku nocy, bo od 18:30 do 7ej nie prześpi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kapalam przez pierwszy
a po co kladziesz go spac tak wczesnie o 18.30? albo zrob mu drzemke wczesniej zeby sie zdazyl zmeczyc przez spaniem o 20 albo go przetrzymaj i poloz spac o 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkamalutka
hmmmm, moja ma pól roczku, ale od 4 miesiąca je ostatni posiłek najpóżniej o 21. starałam się tak przesuwać stopniowo pory posiłków, żeby już jej nie budzić na ostatnie karmienie. codziennie parę minut wcześniej podawałam kolację i się przyzwyczaiła. Je co trzy godziny mniej więcej. Noce przesypia odkąd skończyła 2 miesiące, ale wtedy jeszcze wybudzalam ją do karmień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kapalam przez pierwszy
ja to mam kilka kolezanek, ktore jak zobaczyly jaki mam plan dnia z moja corka to mi zazdroscily ze ona jest taka grzeczna i ladnie sama zasypia i w ogole. ale przeciez dziecko sie tego samo nie nauczylo - to ja jej ustawilam rytm dnia i ja nauczylam ja samodzielnego zasypiania od poczatku i to ja nie dawalam jej usypiac przy piersi zeby nie kojarzyla tego z usypianiem i nie wymuszala pozniej piersi jak bedzie spiaca. Przez to przesypiala mi cale noce i nie domagala sie piersi co 2 h bo wiedziala ze ona sluzy do jedzenia a nie do usypiania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkamalutka
ja kapalam przez pierwszy----dokładnie, dziecko samo nie nauczy się pewnych rzeczy, potrzeba tu dużo pracy i konsekwencji, jeśli tylko maluch jest zdrowy, nic mu nie dolega, to można go powoli przyzwyczaić do samodzielnego zasypiania, określonych zajęć, zachowań, nawet kiedy jest całkiem mały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsgdsgds
dzis skwierczal mi 2 godziny, nagle ojciec mowi: bierzemy leżaczek i do kuchni. poniewaz polozylam juz go do lózka i zapalilam lampke nocna jest to sygnal dla dziecka ze idzie spac, to zaprotestowalam. za 3 minuty spal... prawie sie poddalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkamalutka
Moja Mysza miała tak, że przed zaśnięciem baaardzo jej przeszkadzała mokra pieluszka, nawet jak to był tylko mini sik :) Więc nieraz trzeba ją było ze 2 razy przewinąć tuż przed wieczornym spaniem, bo też potrafiła 'skwierczeć' i zrzędzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamammamama
dziewczyny, ja zdaję sobie sprawę, że źle zrobiłam, ale jakoś tak ustawił sobie sam pory jedzenia i jak nie przebudziłam go o tej 23 na butlę, to obudził mi się w środku nocy jak był mniejszy i tak się przyzwyczailiśmy, że mu daję, żeby do rana wytrzymywał, ale będę powoli stopniowo ten czas skracać do godziny 21. tzn ja go nie kładę o 18:30. on o tej porze je, potem z godzinę jeszcze nie śpi i zasypia właśnie tak między 19:30, a 20. Czyli podpowiedzcie, jak mam to zrobić, żeby jadł już o 20 i nie obudził się aż do rana? je zazwyczaj o 7 rano, a potem co 3,5-4 h i właśnie wypada to przedostatnie jedzenie o 18:30, a o 18 go kąpię. śpi różnie. jak zaśnie to zaśnie. nie ma ustalonych pór spania, a to dlatego, że śpi nawet po 15-30min po kilka razy, bo a to męczyły go kolki, a to cofki, a to ząbkowanie teraz i po prostu ma niespokojny sen. na razie jest tylko na mleku z dodatkiem zagęszczacza, bo ma alergię na białko mleka krowiego+azs+refluks, więc ma przesunięte rozszerzanie diety. 3grudnia będziemy kontrolnie u alergologa i wtedy będziemy zaczynać rozszerzać po konsultacji z nim, będzie miał niecałe 5miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkamalutka
Wiesz, myślę że nie ma co się stresować, daj synkowi trochę czasu, to jeszcze malutkie niemowlę, a w dodatku miał jak piszesz trochę problemów zdrowotnych. Najlepsza wg mnie metoda to stopniowe przesuwanie pór posiłków, o kilka minut codziennie. Możesz też nieco skrócić przerwy między posiłkami (do 3 godzin powiedzmy zamiast 4). A może się okazać, że twój synek tak już ma, i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamammamama
wczoraj dałam mu jeść 22:15, spał do 7:30, tzn on się budzi już nad ranem po kilka razy, ale ostatecznie po 7ej. dziś dałam mu jeść 21:45 i zobaczymy ile prześpi. będę skracać mu każdego dnia tą ostatnią porę jedzenia co 15 aż dojdę do godziny 20ej. mam nadzieję, że będzie wytrzymywał do rana, bo jeszcze tak niedawno jadł o 19-20, a potem jeszcze 23-24, teraz będę próbowała pominąć to jedno karmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×