Dziewczyna z kielc spotkana w krakowskim klubie Gorączka

Hej. Nie będę owijał w bawełnę. Podjałem starania w próbie odnalezienie pewnej dziewczyny z Kielc poznanej w krakowskim klubie "Gorączka" w ubiegły piątek 23.11.2012r. Z mojej głupoty, poprzez podanie złego numeru, kontakt z nią jest niemożliwy...za wszelką cenę postaram się rozgłosić całą sytuację, by ją odnaleźć. Szaleńcze.. wydaje się że nie realne. Ale nie mogę usiedzieć chwili spokojnie, kiedy nic nie robię. Zrobię co w mojej mocy, nie osiąde bez walki. To szczupła, niewysoka brunetka(lub o ciemnych włosach), o zabójczym uśmiechu i zawsze lekko przymróżonych, tajemniczych oczach. W tym klubie miała lekko zielone "cienie?"( nie znam nazewnictwa). Włosy raczej proste, średnio-długie (max 20cm pod ramię). Ubrana na ciemno, miała na nogach czarne podkolanówki pod tym rajstopy, czarną lekką bluzeczkę z krótkim rękawem, buty na delikatnym obcasie. Odpływała ze mną w nieznane, cały czas było baardzo zmysłowo! Na samym początku była z inną dziewczyną, blondynką która poznała również w dzień imprezy. Podszedłem do nich obu, po krotkim czasie znalazłem sie sam na sam z tą którą chciałem i tak pozostało już do końca. Nazwałem ją "Dominatorka" i tak zostało już do końca imprezy, stad nie mogę przypomnieć sobie jej imienia.. o które na samym początku pytałem!!! Proszę wybacz mi to!! Całą noc tańczyliśmy a gdy już wychodziła, poprosiła o numer, dałem chyba zly... Miała wtedy jasną (prawie białą) kurtkę z misiem wokół szyi. Nie miała torebki ani telefonu przy sobie. Jeśli to czytasz , lub znasz kogoś kto tam był, bardzo proszę Cię o kontakt!! xsoundhd@gmail.com Serdecznie pozdrawiam!

byłam wtedy w gorączce:) i nawet oglądałam dzisiaj zdj i widziałam że pod zdj też dałeś post w celu poszukiwań:P

To możesz miec problem bo ja mam problem ze spotkaniem znajomych z okolic a czasami nawet z klatki spotykam rzadziej niż 1 na rok:P.

Po prostu nie dzwoni do ciebie bo nie ma ochoty