Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JuuliaaiJaa.

Mam 23l i nie mam koleżanek bo wszystkie są dziecinne i mnie to męczy

Polecane posty

Gość JuuliaaiJaa.

Mam 23 lata, od 5 miesięcy jestem mężatką. Z moim mężem jesteśmy razem już 6 lat, chcieliśmy wziąc ślub mimo, że w najblizszych latach nie planujemy dzieci. Żyje nam się fajnie, on jest ode mnie 6 lat starszy. Mój problem polega na tym ze nie mam koleżanek. Pracuje z 2 kobietami ale one mają ok 50 więc żadne koleżanki dla mnie. Mam taką jedną koleżankę jeszcze z czasów szkolnych, kiedyś byłyśmy prawie jak siostry, super się dogadywałysmy. Teraz spotykamy się ok raz na 2tygodnie i te spotkania zaczęły mnie męczyc. Jej jedynym tematem jest to że "pokłóciła się ze swoim chłopakiem bo on ją wyzwał, a ona go pchnęła i się prawie pobili, pozniej on jej napisał smsa" A wiesz w smsie napisał mi ze... blablabla ale ja mu nie odpisalam niech nie mysli ze jestem taka latwa. Pózneij zaczyna mi opowiadac ze na fejsie zaczepił ją jakiś chłopak, ona mu dała numer i teraz puszcza jej strzałki na kom:O i ma z tego podniete. No i to jest tej jedyny temat to ze pokłóciła się z chłopakiem, to ze poznała jakiegoś chłopaka, to ze jakiś chlopak do niej pisał to że była na imprezie i tanczyła z jakimś chłopakiem. Nudzi mnie taka gadka, ja nie jestem jakąs kurą domową ale nie lubie tez takiego dziecinnego paplania. wydaje mi się ze jestem b.powazna jak na swój wiek a moje koleżanki tylko imprezy chłopaki rozmowy na fejsie itp. Czy tylko ja tu nie mam koleżanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nikogo nie mam. Jedyna moja najlepsza znajoma mieszka wiele km ode mnie,ma 52 lata ale bardzo ją lubię. Fajna babka,i o wiele atrakcyjniejsza ode mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty co jej oowiedasz? to moze nasuć inny temat. ja też mam atką koleżankę, co wiecznie z kimś nowym kreci, inne za to sa normlane spotykaja się ale da się słuchać, ja nie rozumiem czego od niej wymagasz? sama zacznij inny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuuliaaiJaa.
zaczynam, czasem porozmawiamy tez na inne tematy, tylko że ona jest taka ze chce mi ciągle opowiadac o tych swoich chłopakach uwaza ze to jest mega interesujące i z takim przejęciem mi to opowiada. A dla mnie to jest dziecinne. Chciałabym miec taką powazniejszą koleżankę która tez ma juz kogos na stałe i nie bawią jej podrywy na fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem Cię, właśnie ta jedna moja koleżanka taka jest,i też miałam tego dość, czasem tylko słuchałam nie pytając o nic, bo co tydzień to miała z innym randkę:/ ehehe ale odkąd mam chłopaka widzimy się rzadziej, węc mogę odpocząć, masz tyko tę 1 znajomą, dziwne w sumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuuliaaiJaa.
znajomych mam więcej ale takich dobrych koleżanek nie mam. Ta dziewczyna o której pisze jest moja koleżanką od ok 15 lat, tyle juz się znamy. Zawsze super się dogadywalysmy ale teraz widze ze się troche rozminełysmy, bo ją interesuje co innego, mnie co innego. Np namawia mnie na całonocne imprezy w klubach z chłopakami, a ja na takie imprezy nie chodzę bo nie lubie poza tym jak mogę isc bawic się z facetami skoro mam męża. Ja wole raczej isc sobie gdzies do fajnego eleganckiego lokalu na sylwestra z zespołem, tańcami. A ona woli isc na dyskotekę. To samo jak np umawiamy się na pogaduchy we dwie ja ją zapraszam szykuje jedznie jakieś ciasto, a ona posiedzi pół godziny i zaraz ciągnie mnie żebysmy jechały gdzieś na jakąs impreze, mnie to nie bawi. ja wole takie domówki a nie latanie po klubach. Albo spotykamy sie a ona non stop pisze smsy, rozmawiamy a ciągle przerywa nam jej telefon ktoś ciagle wypisuje, puszcza strzałki a ona lata podjarana że jakiś tam nowy chłopak do niej pisze. Albo siada na mój komputer zeby pokazac mi swoja ostatnią rozmowe z byłym jak się poklócili czy coś tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuuliaaiJaa.
jestsemy w tym samym wieku a ja mam wrazanie że ona jest z 5 lat ode mnie młodsza. nie wiem moze to ja jestem za poważna, ale zawsze taka byłam, ona tez kiedys miała jednego chłopaka ok 2 lata wtedy wydawała się normalniejsza, a teraz tak się rozhulała, ze szok. niby ma teraz jakiegoś faceta ale w kółko zrywają i wracają do siebie w tym czasie ona poznaje 10 innych. Po prostu nie nadążam. Czasem chciałabym się umówic we 4- ja z mężem i ona ze swoim chłopakiem, ale juz kiedyś się tak umówiliśmy i okazało się, że musielismy odwołac bo oni zerwali. Pozniej znowu się umówilismy, przyszła juz z innym którego ja nie znałam i tak średnio raz w miesiącu muszę zapoznawac się z jej nowym facetem. MÓj mąż powiedział że juz się z nimi nie bedzie umawiał bo ona ciagle przychodzi z kimś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej znależć koleżankę która podziela twoje pasje,ma podobne zainteresowania.Wtedy nawet rozmowa o drobiazgach jest fajna.Przecież nie zawsze gada się o poważnych rzeczach jak np literatura,polityka czy historia..Sama złapałałam się tym lubię rozmawiać o nowinakch w modzie czy o oczach jakiegoś przystojniaka z równą pasją co o polityce czy filmie.Grunt to znależć równowagę , dobrać znajomych i nie będzie tarła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, identycznie moja robi, siada na mój komputer i gada na czacie na baddo, na gg, ciąhgle psize smsy itd. i ciągle ma nowych też mnie to męczy aaa i zawsez się wczuwa w jego życoia na maxa, nie daje mu żyć, popełnia wszytskie mozliwe błędy ale ja nei mam męża , ale chłopaka, chodzimy tez na balety iz nią też, ale na sylwetra raczje własnie coś z zespołem, domówki też robimy... nei wiem, jak się do tej pory dogadywałyście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przyszlo ci do glowy
A przyszlo ci do glowy droga obrazalska, ze to ty jestes za powazna jak na swoj wiek? To, ze ty nagle sie zmienilas i jestes powazna pania domu i sedziwa kura domowa nie oznacza ze wszyscy musza sie wokol ciebie zmieniac. A skoro nie mozesz jej zniesc albo troche wyluzowac, to po prostu znajdz sobie inna kolezanke, z ktora bedziecie rozmawiac o przepisach kulinarnych i metodach odplamiania, tak trudno to rozkminic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
Miałam podobnie tylko byłam młodsza (może z 19lat) Wychodząc z koleżankami strasznie się nudziłam, czułam się rozdrażniona, ich tematy w ogóle mnie nie interesowały, denerwowało mnie to, że podniecają się byle pierdołą. Z jednej strony chciałam z nimi wychodzić, żeby nie czuć się samotną, z drugiej jak już wyszłam to byłam rozdrażniona. Teraz chyba się już to zmieniło. Również mam 23lata i większość moich koleżanek już wydoroślało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
"to po prostu znajdz sobie inna kolezanke, z ktora bedziecie rozmawiac o przepisach kulinarnych i metodach odplamiania, tak trudno to rozkminic?" Ulubione tematy mojej bratowej :D No jeszcze lubi porównywać ceny w różnych sklepach :O Mimo to nie sądzę, żeby to w jakikolwiek sposób świadczyło o dojrzałości. Pomimo tego co mówi to zachowuje się strasznie dziecinnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuuliaaiJaa.
Pani obrażalska? to do mnie? bo nie zauwazyłam zebym była na coś obrazona. ja się nagle nie zmieniłam bo od zawsze byłam taka, masz to napisane w 1 poście. a kura domowa to taka osoba która siedzi ciągle w domu, ja wiekszosc czasu spędzam w pracy, wiec chyba nie znasz znaczenia tego słowa, doucz się troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
skoro zawsze taka bylas to az dziwne, ze tyle lat sie przyjaznicie skoro tak ci wszystko w niej nie odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przyszlo ci do glowy
ja na przykład się kurvię za kase i nie uważam tego za dzeicinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassandrra
A ty o czym chciałabyś pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×